W warszawskim Teatrze Wielkim odbyła się premiera Podróży do Reims Gioacchina Rossiniego. Ta urocza, jednoaktowa opera włoskiego mistrza z Pesaro, napisana w 1825 r., została po premierze zapomniana.
Po niemal 160 latach odkrył ją na nowo włoski dyrygent Alberto Zedda, znawca i miłośnik twórczości Rossiniego. Po realizacjach w Pesaro i kilku wielkich scenach europejskich, przyszła kolej na Warszawę.
Alberto Zedda przygotował muzycznie premierę w Warszawie, powierzając główne role wykonawcom polskim i zagranicznym, z Ewą Podleś na czele. Powstało urocze widowisko, w którym dominuje żywiołowa muzyka
Rossiniego, mistrzowsko zagrana i zaśpiewana pod dyrekcją Alberta Zeddy. Pomysł inscenizacji Tomasza Koniny polega na uwspółcześnieniu scenografii i kostiumów. Perypetie grupy pasażerów odjeżdżających
do Reims oglądamy więc w scenerii współczesnego dworca kolejowego, w którym panuje ruch i rozgardiasz. Pasażerowie wchodzą i wychodzą, jednocześnie wykonując jakieś czynności. Muzyka i arie Rossiniego
kojarzą się zazwyczaj z kostiumowym i historycznym wyrafinowaniem, w warszawskiej Podróży do Reims, po raz pierwszy mamy do czynienia z przystosowaniem tej muzyki do współczesnego kostiumu i efektownej
inscenizacji teatralnej.
Dobrze się stało, że repertuar Teatru Wielkiego wzbogacił się o kolejne dzieło Rossiniego, jednego z najwybitniejszych kompozytorów w dziejach muzyki europejskiej.
Setki tysięcy osób uczestniczyły w czwartek w stolicy Filipin Manili w procesji, w której tradycyjnie niesiono XVII-wieczną figurę Jezusa Nazareńskiego. Wierni modlą się o zdrowie i koniec napięć na Morzu Południowochińskim - podała agencja AP.
Procesja wyruszyła z centrum Manili o świcie i ma potrwać co najmniej do wieczora. Platforma z figurą Chrystusa ciągnięta była na linach, a tłum rzucał wolontariuszom małe ręczniki, by otarli nimi Chrystusa Nazareńskiego i jego krzyż, aby w ten sposób nabrały cudownych właściwości uzdrowicielskich.
Katarzyna Kotula, minister do spraw równości w rządzie Donalda Tuska w rozmowie z dziennikarzem "Wirtualnej Polski", bezpardonowo zaatakowała Republikę. Choć prezes stacji, Tomasz Sakiewicz, odniósł się już do sprawy w rozmowie z portalem tvrepublika.pl, poinformował również w mediach społecznościowych, że sprawa trafi na drogę sądową - informuje Republika TV.
Politycy koalicji 13 grudnia od miesięcy atakuję stację, na czele której stoi Tomasz Sakiewicz. Objawia się to na różnorodne sposoby. Dziennikarzom odmawia się wejście na konferencje, posiedzenia sztabów kryzysowych, czy wytacza się wojnę w mediach społecznościowych.
Żołnierze AK podczas akcji „Burza” w Lublinie, lipiec 1944
Sejm przyjął ustawę o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej, jak głosi preambuła, "w hołdzie żołnierzom Armii Krajowej – największej konspiracyjnej armii w podbitej przez Niemcy i Rosję Europie". Będzie to święto państwowe przypadające 14 lutego, w rocznicę powołania AK.
Za ustawą opowiedziało się w czwartek 429 posłów, nikt nie był przeciw ani nie wstrzymał się od głosu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.