Jak wygląda katolicki marketing wydawniczy? Które metody wydają się szczególnie przydatne na tym rynku? Na jaki system promocji reagują czytelnicy zainteresowani publikacjami o tematyce religijnej? -
tego typu pytania zadaliśmy przedstawicielom wydawnictw katolickich, których publikacje można znaleźć nie tylko w księgarniach katolickich.
Kto w Polsce sięga po książki? Jak pokazują badania, odwiedzający księgarnie to ludzie w miarę młodzi, od 15 do 39 lat. Górny przedział dotyczy osób z wyższym wykształceniem, dobrze zarabiających,
mieszkańców dużych miast. Tego typu dane można przełożyć na rynek odbiorców publikacji katolickich. Jak podkreśla ks. Piotr Niedziela, dyrektor ds. marketingu w wydawnictwie "Apostolicum", czytelnik publikacji
o charakterze religijnym również należy do podobnej grupy docelowej: - Naszymi czytelnikami są osoby reprezentujące podobny przedział wiekowy. Dodatkowo niektóre książki, szczególnie o tematyce liturgicznej,
modlitewnej trafiają do osób z niższym wykształceniem, mieszkańców małych miasteczek.
Dla wydawnictw katolickich, jak zapewniają ich twórcy, zysk nie jest najważniejszy i wielokrotnie publikacje bywają dotowane. Aby wydać specjalistyczną książkę, której nakład będzie niewielki, jej
budżet wydawniczy zostaje zasilony wpływami ze sprzedaży bardziej popularnych tytułów.
Jak zapewnia dyrektor ds. handlowych Edycji Świętego Pawła Jacek Węgliński, jego wydawnictwo, pomimo niekorzystnej sytuacji na rynku, od kilku lat zwiększa swoją sprzedaż:
- Wydajemy coraz więcej nowych tytułów skierowanych do szerokiego grona odbiorców. Rozpoczynamy współpracę z nowymi księgarniami i hurtowniami. Ponadto nawiązaliśmy kontakt na stałe z kilkoma wydawnictwami
z Europy, rozpoczynamy sprzedaż tytułów przez nas wydawanych na rynek europejski.
O podobnych formach rozwoju wspomina dyrektor ds. marketingu Wydawnictwa "Apostolicum": - Targi we Frankfurcie otwierają nas na ten rynek. Nasze publikacje dotychczas przełożyliśmy na język francuski,
słowacki, angielski, łotewski.
Również sukcesy wydawnicze notuje wydawnictwo "Znak", które od 1959 wydaje książki Karola Wojtyły, Josepha Ratzingera, Czesława Miłosza, Józefa Czapskiego, ks. Jana Twardowskiego:
- Od lat obserwuję, że nakład książek katolickich wydawanych przez "Znak" w porównaniu z literaturą piękną spada - analizuje Elżbieta Przybył, redaktor działu książek katolickich w wydawnictwie "Znak".
- To nie jest nasza wina, gdyż wydajemy publikacje najlepszych autorów w oparciu o aktualną tematykę obecną w innych mediach. Nie chcę podawać tu konkretnych liczb. Najlepiej sprzedają się książki autorstwa
Jana Pawła II i ks. Józefa Tischnera. Podczas tegorocznych targów wydawców katolickich będziemy intensywnie promować książkę-wywiad z o.Tomaszem Kwietniem, przeorem dominikanów w Poznaniu, dotyczącą Eucharystii.
Z kolei według Emilii Zwoniarskiej, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży wydawnictwa "W drodze", nie warto jest usilnie różnicować rynku na wydawnictwa katolickie i świeckie:
- Nasze publikacje nie są hermetyczne. Element duchowości zawarty w nich zainteresuje nie tylko osoby wierzące. Nasze książki adresowane są do szerokiej grupy odbiorców.
Najskuteczniejszymi formami promocji na rynku publikacji katolickich pozostają media audiowizualne: - Możemy wydać świetną książkę, ale bez promocji nie znajdzie ona większego zainteresowania. Dlatego
od lat reklamujemy nasze publikacje w czasopismach, na targach. Największy jednak odzew ma reklama w telewizji. Jesteśmy fundatorami nagród podczas programów telewizyjnych, niekoniecznie o tematyce katolickiej
- ocenia ks. Piotr Niedziela z wydawnictwa "Apostolicum".
Ostatnio niezwykle popularną formą promocji stały się bezpłatne infolinie: "0 800":
- To nie tylko wygodny kanał sprzedaży książek, składania zamówień hurtowych, ale przede wszystkim możliwość bezpośredniego kontaktu z czytelnikami. Na bieżąco rejestrujemy uwagi naszych odbiorców,
zbieramy sugestie i zapotrzebowanie dotyczące kolejnych książek - konkluduje Sylwia Wcisło, pracownik działu promocji wydawnictwa "Znak". - Poza tym taka bezpłatna infolinia czynna jest w godzinach, gdy
już wszystkie księgarnie i hurtownie nie pracują.
Wydawcy katoliccy przyznają się również do kampanii mailingowych, które promują konkretną publikację, ale skuteczność tego typu reklamy w Polsce sięga jedynie 2%.
- Wśród form promocji mamy nasz biuletyn internetowy. Dwa razy w miesiącu wysyłamy go czytelnikom, którzy wyrazili chęć otrzymywania informacji na temat naszych nowości wydawniczych oraz podali swój
adres e-mailowy. Popularną formą zbierania zamówień są kartki pocztowe dołączane do naszych książek - kontynuuje analizę technik sprzedaży Emilia Zwoniarska, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży wydawnictwa
"W drodze". - Prężnie rozwija się nasza księgarnia internetowa. Czytelnicy, którzy zdecydują się na zakup publikacji tą drogą mogą korzystać z szeregu promocji. Aby skrócić czas dostarczania przesyłek
podpisaliśmy umowę z firmą kurierską, która zobowiązała się dostarczać przesyłki naszym czytelnikom w przeciągu 24 godzin od daty przyjęcia zamówienia. Taka forma zakupu książek okazała się o 1 PLN tańsza
niż korzystanie z usług poczty - konkluduje przedstawicielka wydawnictwa "W drodze".
Reklama, marketing wspierają sprzedaż - o tym nie trzeba nikogo przekonywać. Uczestnicy IX Targów Wydawców Katolickich po raz kolejny mają nadzieję, że najprzyjemniejszą i najskuteczniejszą formą
promocji będzie bezpośredni kontakt z czytelnikiem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu