Reklama

Wiara

Nic bez Jej zgody

W jaki sposób Maryja była przygotowywana do tego, żeby zostać Matką Syna Bożego?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ktoś z Czytelników Niedzieli zadał mi to niełatwe, przyznam, pytanie. Niełatwe dlatego, że odpowiedź na nie – tak przynajmniej mi się wydaje na początku tej refleksji – potrzebuje wielu słów i nawiązania do kilku bardzo istotnych treści mariologicznych. Spróbujmy jednak odpowiedzieć na nie i wyczerpująco, i najprościej, jak można.

Zacznijmy od tego, że po pierwsze, to „przygotowanie” do bycia Matką Syna Bożego dokonywało się ze strony samego Boga, a nie przez kogokolwiek z ludzi. Maryja nie wiedziała przecież, że w którymś momencie swego życia Bóg zaprosi Ją do tak wyjątkowej w dziejach i niepowtarzalnej misji. Stąd zupełnie niewłaściwe byłoby myślenie, jakoby ktoś gdzieś kiedyś mógł domyślać się, że takie wydarzenie jak Zwiastowanie nastąpi w życiu młodej Miriam i wobec tego trzeba Ją jakoś ludzkimi sposobami formować do tego niezwykłego wybraństwa. Po wtóre, kiedy mówimy o tym, że to Bóg przygotowywał Maryję od początku Jej istnienia, to nie możemy w żadnym razie zakładać, że Ona była tylko jakimś „biernym” odbiorcą Bożych zamiarów. Nigdy nie było tak, że Bóg niezależnie od Jej wolności robił, co chciał, z Jej życiem i czynił Ją taką, jaką chciał, pomijając Jej decyzje i nie potrzebując Jej zgody, zaangażowania ani współpracy na drodze wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Musimy pamiętać nie tylko o całej bogatej rzeczywistości obdarowania Maryi przez Boga, ale i o Jej odpowiedzi na Boże dary. Tę odpowiedź możemy nazwać współpracą Maryi z Bogiem, który powołując Ją na Matkę swego Syna, obdarzył Ją szczególnymi darami swej łaski w kolejnych słowach będzie o tym więcej. Przygotował Ją przez to do daru wcielenia Syna Bożego, czyli do Bożego macierzyństwa. Przyjmując z wiarą Boże obdarowanie, jako Matka Słowa Wcielonego przez wiarę i w wierze Maryja współpracowała całą swoją osobą i życiem z Chrystusowym dziełem zbawienia.

Niezwykłe dary

Maryja otrzymała dar doskonałej świętości. Jej świętość ma podwójny wymiar: z jednej strony mówimy o zachowaniu Maryi od wszelkiego grzechu, z drugiej zaś – o pełni łaski w Maryi. Ów dar łaski w Jej życiu podlegał dynamicznemu rozwojowi. Maryja została w sposób dogłębny i na stałe przeniknięta łaską, czyli uświęcona. Ta pełnia jest cechą wyróżniającą Ją spośród wszystkich stworzeń. Matka Boża nigdy, nawet w najmniejszym stopniu, nie sprzeciwiła się woli Boga. Dzięki ogarniającej Ją całkowicie łasce wszystko w Niej stało się harmonią, a piękno samego Boga odbija się w Niej w niezwykły sposób. Możemy powiedzieć, że w Maryi natura ludzka osiągnęła swój szczyt. Przewyższa Ją tylko doskonałość Syna. Maryja nieustannie wzrastała w łasce przez swoją odpowiedź wiary dawaną Bogu i przez swoją, podejmowaną w wolności, współpracę z Nim.

Pierwsza obdarowana

Reklama

Nie możemy zapomnieć, że Bogurodzica jest pierwszą obdarowaną i korzystającą z odkupienia Chrystusa. Dogmat o niepokalanym poczęciu Maryi głosi, że na mocy przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa Maryja jest wolna od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego od pierwszej chwili poczęcia. W przypadku Maryi nie było to wyzwolenie takie jak u wszystkich innych ludzi, ale znacznie szersze. Polegało bowiem na zachowaniu Jej od samego początku istnienia od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego i jego skutków, przy równoczesnym udzieleniu pełni łaski z cnotami wlanymi i bogactwem darów Ducha Świętego. Niepokalane Poczęcie jest przywilejem, który Miriam otrzymała ze względu na swoje przyszłe Boże macierzyństwo. Nieskończona świętość i godność majestatu Bożego wymagała takiego, rzec można, przygotowania i przywileju, aby Syn Boży narodził się z Niepokalanie Poczętej i Najświętszej Dziewicy. Warto w tym miejscu zatrzymać się przy słowie „przywilej”. Chyba najczęściej treść tego słowa rozumiemy jako zwolnienie od czegoś, i to takie zwolnienie, które ułatwia życie. A to niekoniecznie jest właściwa interpretacja. Przywilej bowiem to danie komuś większej możliwości ku czemuś. Możliwości, która nie zwalnia od czegoś, ale która jest zaproszeniem do przyniesienia jeszcze większego owocu w swoim życiu. Matka Najświętsza zrodziła najpiękniejszy owoc życia – Jezusa Chrystusa.

Współpraca

Dary, którymi Bóg obdarował Maryję, to jedno, ale Jej współpraca z Bogiem i tym obdarowaniem Jego łaską – to drugie. Pamiętajmy, że całkowita i bezwarunkowa zgoda Służebnicy Pańskiej na plan Boży była Jej wolnym i świadomym przyzwoleniem. Maryja zgodziła się zostać Matką Mesjasza. Nie chodziło tylko o zwykłą zgodę na urodzenie Jezusa, ale o odpowiedzialne przyjęcie uczestnictwa w dziele zbawienia, którego On przyszedł dokonać. Jej wiara jest nie tylko przyzwoleniem intelektu wobec prawd objawionych, ale również i nade wszystko posłuszeństwem i pełną wolności akceptacją Boga, całkowitym i wielkodusznym przyzwoleniem na Jego zamysł. Dojrzewanie Maryi, czy raczej wzrastanie w takiej postawie, stanowiło Jej przygotowanie do bycia Matką Syna Bożego.

To wszystko pokazuje nam, że Bóg nie czynił w Maryi czegoś bez Niej samej. Nie została przygotowana do Bożego macierzyństwa jakby poza sobą, w jakiś niezależny od własnych wyborów i postaw sposób. Przez to stała się wyjątkowym, jedynym i niedościgłym wzorem przyjmowania daru łaski od Boga i odpowiedzi na ten dar przez wiarę oraz całe życie przez wiarę kształtowane.

Niech więc Maryja zawsze będzie dla nas doskonałym przykładem tego, że człowiek, przyjmując w wierze zbawcze orędzie Boga, przyjmuje jednocześnie szansę wzrastania w wierze, dojrzewania, stawania się coraz bardziej przygotowanym do realizacji swego powołania, które zamierzył Bóg. On bowiem, powołując chrześcijanina do wypełnienia określonych zadań, udziela wcześniej daru łaski, który człowiek powinien odczytać, i współpracując z tym darem, podjąć jego wypełnianie. Obyśmy tak chcieli i umieli czynić. Maryjo, wypraszaj nam tę mądrość!

2021-07-14 12:11

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#TrzymajSięMaryi: Uważna i pokorna. Czy wszystko musisz wiedzieć od razu?

Pierwsze, czego Maryja nas tutaj uczy, to uważność. Uważność na ludzkie kłopoty. Wzrok dyskretny, ale przenikliwy – zdolny i chcący dostrzec, że komuś czegoś właśnie zabrakło.

Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?». Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą!». I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!». Oni zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie. J 2,1-11.
CZYTAJ DALEJ

Z czym dzisiaj pójdziesz do Jezusa?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Jerozolima – Kościół św. Piotra in Gallicantu[/fot. Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 4, 43-54.

Poniedziałek, 31 marca. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Polacy za zakazem używania smartfonów w szkołach

2025-03-31 17:55

[ TEMATY ]

szkoła

smartfon

Adobe.Stock.com

73 proc. badanych jest za zakazem używania smartfonów w szkołach, 21 proc. uważa, inaczej. Przeciw są najczęściej najmłodsi badani, a za najstarsi respondenci – wynika z sondażu CBOS.

CBOS przypomina, że prawo krajowe nie reguluje korzystania przez uczniów ze smartfonów w szkołach i innych placówkach oświatowych. Ustalają one te zasady we własnym zakresie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję