Pielgrzymkę podzielono na dwie tury. W pierwszym dniu Mszy św. przewodniczył bp Jan Piotrowski, w drugim Eucharystię sprawował bp Andrzej Kaleta.
Potrzebna jest wiara i odwaga
Biskup Piotrowski mówił w homilii o wartości prawdy, jaką niesie Ewangelia. Katecheci są jej strażnikami i głosicielami oraz przewodnikami wiary dla całej wspólnoty parafialnej. – Prawda nadaje pokój sercu, a tego szukają ludzie, kiedy przychodzą do głoszących Ewangelię w różnych okolicznościach. Ewangelia niesie prawdę o Bogu, a tym samym o człowieku i jego ostatecznym przeznaczeniu, prawdę o świecie – trudną, którą znajdujemy w słowie Bożym. Od katechety żąda się, aby pielęgnował tę prawdę – podkreślił biskup. W dzisiejszych czasach – jak zauważył – nauczanie religii jest szczególnym wyzwaniem, bo „świat histerycznie nie lubi głosicieli prawdy o Bogu i o człowieku”. Bardzo często nauczanie religii wiąże się z hejtem, wyśmianiem, lekceważeniem. Tym bardziej katechetom potrzebna jest wiara i odwaga, która może pomóc im przezwyciężyć kolejne trudności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Z kolei bp Kaleta w homilii zauważył, że pandemia obnażyła nasze słabości społeczne i religijne, spowodowała, że niejako na nowo trzeba odbudowywać życie sakramentalne i liturgiczne. Dlatego tak ważna jest praca katechety powołanego do tego, aby głosić słowo Boże i formować duchowo młode pokolenie.
Na nowo odkrywany
Reklama
W czasie pielgrzymki katecheci wysłuchali również konferencji pt. Józef – święty na nasze czasy. Biblijny obraz Józefa z Nazaretu biblisty ks. dr. hab. Tomasza Siemieńca. Sięgając do źródeł biblijnych, żydowskiej tradycji oraz religii z czasów Jezusa w swoim wystąpieniu przybliżył zebranym, jak należy rozumieć biblijne tytuły Józefa ujęte w Piśmie Świętym, np. „mąż Maryi”, „człowiek sprawiedliwy”, „człowiek pracy”, „ojciec Jezusa”, rzucając nowe światło na znaczenie jego życiowej misji. Podkreślał, że określenie Józefa mianem „opiekuna Jezusa”, nie oddaje w pełni roli, jaką odegrał w życiu Syna Bożego. Należy powiedzieć, że jest on Jego ojcem, „choć nie przez zrodzenie, ale poprzez przyjęcie daru życia, bo najważniejsze w procesie stawania się ojcem jest właśnie przyjęcie daru życia, a nie spłodzenie”. – To przyjęcie potem przechodzi w codzienne strzeżenie tego życia – tłumaczył ks. Siemieniec. Zauważył również, że zawód cieśli, który wykonywał św. Józef, był bardzo szanowany i wykonywali go ludzie mądrzy. Zajęcie to dawało możliwość utrzymania rodziny. – Ten aspekt życia Józefa, który pracuje fizycznie, jest też bardzo ważny. Prawdopodobnie Józef nauczył tego fachu samego Jezusa. W ten sposób wprowadza też Go w historię człowieka, która jest naznaczona pracą – kontynuował duchowny. Wyjaśnił też teologiczną wymowę tytułu „człowiek sprawiedliwy” w odniesieniu do Józefa. – Jego sprawiedliwość wyrażała się w zaufaniu woli Boga, a to oznacza wyruszenie w drogę, która prowadzi w nieznane – mówił biblista. – Józef widoczny jest na kartach Biblii jako cień Jezusa. Tuż obok Niego, a zarazem w tle. Można powiedzieć, że właśnie to jest świętość – być cieniem Jezusa. Być obok Niego, być w tle. Cień bowiem nigdy nie wyprzedza światła – zakończył ks. Siemieniec.
Liczby
W czasie Mszy św. obecny był również prezes Fundacji Małych Stópek ks. Tomasz Kancelarczyk, który przybliżył misję fundacji i jej cele oraz zachęcał katechetów do włączenia się w projekty promujące działania pro-life.
W roku szkolnym 2021/22 w diecezji kieleckiej pracę rozpoczęło blisko 700 katechetów. Wśród nich 370 stanowią katecheci świeccy. Religii naucza ponad 50 sióstr zakonnych oraz prawie 270 kapłanów. Ośmiu nowych katechetów złożyło wyznanie wiary i odebrało misję katechetyczną z rąk biskupa kieleckiego.