Reklama

Niedziela Podlaska

Poniosła najwyższą ofiarę

Leokadia Piątkowska, mieszkanka Węgrowa zamordowana przez Niemców w styczniu 1944 r. za ukrywanie Żydów, została uhonorowana tablicą pamiątkową przy Rondzie Węgrowskich Sprawiedliwych.

Niedziela podlaska 45/2021, str. VII

[ TEMATY ]

tablica pamiątkowa

upamiętnienie

AB, podlasie24.pl

Upamiętniono bohaterską mieszkankę Węgrowa

Upamiętniono bohaterską mieszkankę Węgrowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Realizowany przez Instytut Pileckiego projekt po raz trzeci w powiecie węgrowskim ocalił od zapomnienia pamięć o tych, którzy wykazali się bohaterstwem w obliczu niemieckiego terroru.

Zawołana po imieniu

„Zawołani po imieniu” to projekt poświęcony osobom narodowości polskiej zamordowanym za niesienie pomocy Żydom w czasie okupacji niemieckiej. Jego nazwa nawiązuje do wiersza Zbigniewa Herberta Pan Cogito o potrzebie ścisłości. Wcześniej zaznaczono w przestrzeni publicznej miejsca związane z pomordowanymi w Sadownem i Stoczku. Leokadia Piątkowska to 53. osoba, której historię naświetla Instytut Pileckiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Leokadia Piątkowska urodziła się w 1883 r. Wraz z mężem prowadziła gospodarstwo rolne. Po likwidacji węgrowskiego getta ukrywała tam dwóch Żydów: młynarza Mendla Kleina i drugiego, nieznanego z imienia. 27 stycznia 1944 r. do gospodarstwa przyjechała niemiecka żandarmeria (prawdopodobnie na skutek czyjegoś donosu) i znalazła kryjówkę w budynku gospodarczym. Zwykle w takich przypadkach zabijano wszystkich „winnych”, a nierzadko również ich sąsiadów. Leokadia Piątkowska uratowała dziewięcioro swoich bliskich biorąc całą winę na siebie i przekonując Niemców, że przechowywała Żydów w tajemnicy przed rodziną. Została zastrzelona i pogrzebana na miejscu, wraz z ukrywanymi ludźmi. Kilka dni później rodzina przeniosła jej zwłoki na miejscowy cmentarz, gdzie urządzono potajemny pochówek.

Pamięć wciąż żywa

Reklama

Taką postawę wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Magdalena Gawin nazwała najwyższym heroizmem. – Powinniśmy pamiętać o tych strasznych rozdziałach historii, aby nie zostały zapomniane, i aby się nie powtórzyły. Sprawcy tej i wielu podobnych zbrodni nigdy nie ponieśli odpowiedzialności karnej – podkreśliła wiceminister Gawin. Warto pamiętać, że w okupowanej Europie, tylko w Polsce za pomoc Żydom groziła kara śmierci.

O konieczności kultywowania pamięci i przekazywania jej młodszym osobom mówili przedstawiciele władz rządowych i samorządowych: senator Maria Koc, starosta Ewa Besztak i burmistrz Paweł Marchela. Nawiązali też do kontrowersyjnych publikacji historycznych, które postawiły węgrowian z czasów wojny w złym świetle, a które niebawem mają się doczekać solidnie udokumentowanej polemiki.

Dyrektor Instytutu Pileckiego dr Wojciech Kozłowski dziękował, że Węgrów znalazł dla tego upamiętnienia tak zaszczytne miejsce, jakim jest Rondo Węgrowskich Sprawiedliwych, które znajduje się blisko węgrowskiego liceum i domu kultury.

Badania nad losami kolejnych zamordowanym za niesienie pomocy Żydom, trwają. W przyszłym miesiącu zostanie „zawołany po imieniu” pracownik kolei spod Treblinki, który został zastrzelony za podanie wody do wagonu transportującego ludzi do pobliskiego obozu zagłady.

2021-11-03 07:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: odsłonięto tablicę upamiętniającą kard. Franciszka Macharskiego

[ TEMATY ]

tablica pamiątkowa

kard. Macharski

Joanna Adamik/Archidiecezja Krakowska//www.flickr.com

W krużgankach klasztoru augustianów przy kościele św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Krakowie odsłonięto tablicę upamiętniającą kard. Franciszka Macharskiego. Uroczystość odbyła się 8 lutego, w dniu rocznicy śmierci sługi Bożego o. Izajasza Bonera. W trakcie uroczystości modlono się o pomyślny przebieg procesu beatyfikacyjnego augustianina, który słynął ze szczególnej działalności charytatywnej, pobożności i gorliwości duszpasterskiej.

-Po wojnie, w 1950 roku zakon augustianów w Polsce został rozwiązany. Dopiero w 1989 roku mogliśmy powrócić do Polski i dzięki przychylności i determinacji kard. Franciszka Macharskiego mogliśmy na nowo odbudowywać nasz zakon w Krakowie. Bardzo się nami opiekował, troszczył i pomagał, abyśmy na nowo mogli zaistnieć w krakowskim Kościele i odnowić wspólnotę zakonną – powiedział KAI o. Marek Donaj OSA, proboszcz parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej. -Kardynał ofiarowywał nam zawsze nieodzowną pomoc, dlatego też ta tablica ku jego pamięci stanowi formę naszej wdzięczności dla niego – podkreślił. Jak dodał, kard. Macharski poprzez swoje działania wpisał się w dzieje kościoła św. Katarzyny i zakonu augustianów.
CZYTAJ DALEJ

Skandal w szkole. Nauczyciel bił się w klasie z uczniem

2025-01-29 20:04

[ TEMATY ]

szkoła

Adobe Stock

W jednej ze szkół w Kolbuszowej na Podkarpaciu doszło do zdarzenia, które trudno sobie wyobrazić. W trakcie lekcji doszło do regularnej bijatyki, w której udział wzięli nauczyciel oraz uczeń. Prowadzący katechezę ksiądz próbował uspokoić obie strony, jednak bezskutecznie. W międzyczasie, inni uczniowie filmowali zajście.

Do szokujących scen doszło w sali lekcyjnej Zespołu Szkół Technicznych w Kolbuszowej. Podczas katechezy do klasy wszedł inny nauczyciel, który wszczął bójkę z jednym z uczniów. Ksiądz próbował rozdzielić walczących, jednak jego próby okazały się bezowocne.
CZYTAJ DALEJ

Eleni: Nie jestem sama, Bóg jest razem ze mną

2025-01-30 20:53

[ TEMATY ]

świadectwo

Marek Kamiński

Wiara bardzo mocno uwidoczniła się w mojej twórczości. Oczywiście, śpiewam dużo o miłości, bo to jest najważniejsze. Tak naprawdę miłość jest fundamentem, na którym budujemy nasze codzienne życie. Po tej tragedii ukazała się moja płyta Nic miłości nie pokona. Pragnęłam, aby była przesłaniem dla tych, którzy przeżywają podobne tragedie, którzy są na rozdrożu. Chciałam, żeby zatrzymali się na chwilę, zadali sobie podstawowe pytanie: Co w życiu jest najważniejsze? - i tego nie zgubili w obliczu zła, które dzieje się wokół nas - mówiła niegdyś w wywiadzie dla "Niedzieli" Eleni - polska piosenkarka greckiego pochodzenia.

O. Robert M. Łukaszuk: - Jest Pani bardzo znaną piosenkarką w Polsce i za granicą. Sam także chętnie Pani słucham. Czy mogłaby Pani podzielić się z Czytelnikami Tygodnika „Niedziela” swoją refleksją, jak doświadcza Pani Boga i Maryi w swej działalności artystycznej?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję