To zdanie św. Pawła Apostoła (1 Kor 13, 12a) przeciwstawia nasze obecne, niedoskonałe widzenie Boga, oglądowi „twarzą w twarz”, które będzie możliwe dopiero w życiu przyszłym. Kluczowe w tym stwierdzeniu są dwa pojęcia, ściśle ze sobą złączone: „to, co niejasne, zagadka” (ainigma) oraz „zwierciadło” (esoptron). Apostoł nawiązuje tu do słów Boga o Mojżeszu. Gdy Aaron i Miriam kwestionowali autorytet brata, usłyszeli odpowiedź Pana:
„Jeśli jest u was prorok, objawię mu się przez widzenia, w snach będę mówił do niego. Lecz nie tak jest ze sługą moim, Mojżeszem. Uznany jest za wiernego w całym moim domu. Twarzą w twarz mówię do niego – w sposób jawny, a nie przez wyrazy ukryte. On też postać Pana ogląda” (Lb 12, 6-8). Hebrajskie słowo „postać” może też oznaczać „zwierciadło”. Stąd też rabini tłumaczyli, że Mojżesz oglądał Boga przez jedno zwierciadło, podczas gdy prorocy – przez dziewięć luster, czyli bardzo niejasno.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Trzeba tu przypomnieć, że w starożytności za lustro służyła tafla wody, a potem – polerowany kawałek metalu, w którym z trudem można było dostrzec zarys własnej twarzy (lustra szklane, powlekane rtęcią, to wynalazek średniowieczny). Stąd też wyrażenie „widzieć w zwierciadle” oznacza, że widzenie Boga możliwe jest tylko pośrednio, przez słowa proroków. Podobnie jak rabini wyrażał się już Filon z Aleksandrii, mówiąc, że przez zwierciadło nie widzi się samej rzeczywistości, a tylko jej odbicie. Mojżesz – w odróżnieniu od proroków – otrzymał Boże objawienie „twarzą w twarz”, a zatem wprost od Boga.
Kiedy więc św. Paweł używa obu pojęć („zagadka” i „zwierciadło”), nawiązuje do objawienia prorockiego. Cały jego wywód o charyzmatach dotyczy widzenia prorockiego. Obydwa użyte w nim pojęcia mają ponadto specyficzne zabarwienie, jak wynika z rabinackiej dyskusji o Mojżeszu. „Widzieć niejasno” oznacza i wizje, i mowy prorockie, które nie dorównują jednak łasce otrzymanej przez Mojżesza. Zwrot „w zwierciadle” nie obniża w niczym wartości objawienia prorockiego. Objawienie, którego dostąpił Mojżesz, ma jednak wartość szczególną.
Święty Paweł wykorzystał tu rabinacką naukę o wyjątkowej roli Mojżesza w przekazie objawienia Bożego. Jednocześnie pokazuje wyższość Nowego Przymierza nad dawnym. „Teraz poznaję po części, wtedy zaś będę poznawał tak, jak sam zostałem poznany” (1 Kor 13, 12b). Bierna strona czasownika wskazuje na zbawczą inicjatywę Boga, który powołuje do zbawienia. Oglądanie Boga w wieczności oznacza pełną z Nim komunię, która wiąże się nierozdzielnie z darem miłości. Apostoł używa tu słownictwa eschatologii, które powróci w zakończeniu Apokalipsy św. Jana: „I będą oglądać Jego oblicze, a imię Jego – na ich czołach” (Ap 22, 4).