Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Gospodarz winnicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gospodarz winnicy z przypowieści opisanej przez św. Mateusza to przede wszystkim ten, kto szuka i obiecuje. Nie zadowala się jedną ekipą pracowników. Nieustannie wychodzi i wynajmuje kolejnych, także w ostatniej godzinie, choć ci, których wynajmie, niewiele wykonają. Wezwanym obiecuje zapłatę. Dla jednych ma to być denar – należność za dzień pracy. W przypadku innych robotników jest to nieokreślona suma. Jedynie ostatnim nic o niej nie mówi. Ostatecznie każdego wynagradza. Zapłata to obietnice Boga. Najpierw zostały dane Izraelowi. Ziemia obiecana Abrahamowi i jego potomkom. Obietnica ta została dana również Mojżeszowi. Jej symbolem stała się gałąź z owocami winogron. A owo wychodzenie na poszukiwanie robotników... Czy nie przypomina pytania zadanego przez Boga człowiekowi po jego upadku: „gdzie jesteś?” (por. Rdz 3, 9)? Gospodarz winnicy zatem oznacza Boga i Jego królestwo. Boga, który nieustannie szuka człowieka, wzywa go i zaprasza do siebie oraz daje mu obietnicę życia. Bo przecież obiecana zapłata to przede wszystkim środki potrzebne do życia.

We wszystkich przypadkach gospodarz winnicy zaprasza robotników do pracy. Wynajęci na samym początku pracowali cały dzień, inni nieco krócej, a ostatni – jedną godzinę. Czy nie prościej było dać tym ostatnim jakąś zapomogę lub jałmużnę? Ale gospodarz nie czyni tego. Każdego wzywa do pracy. I zaskakuje decyzją zapłaty: każdy otrzymuje denara, czyli tyle, ile potrzeba, by przeżyć jeden dzień. Dostaje zapłatę przypominającą chleb powszedni z prośby zawartej w modlitwie Ojcze nasz. Takim błaganiem było oczekiwanie robotników na wynajęcie do pracy. Ale gospodarz wzywa do wysiłku. Przypomina tu człowieka, o którym pisał prorok Izajasz (por. 5, 1-7). Ten przygotował winnicę i pragnął, by wydała dobre owoce. Wiedziony miłością ofiarował jej wszystko, co do osiągnięcia tego było potrzebne. Ona jednak wydała marne owoce. Wtedy pozbawił ją swej troski, mając nadzieję na odmianę. Gospodarz przez trud pracy wzywa do nawrócenia siebie i innych. Dla jednych jest to proces trwający całe życie, dla innych – część życia. Są i tacy, którzy zwracają się ku Bożym sprawom w ostatniej chwili. Każdemu miłujący życie Bóg – jak ów gospodarz – daje denar życia wiecznego.

Zachowanie gospodarza wywołuje jednak konsternację. Część robotników nie godzi się z tym, że najęci jako ostatni dostali tyle samo, co oni. Oczekują czegoś więcej, są zagniewani. Ostatecznie odchodzą. Postawa gospodarza ujawnia wnętrza ich serc: złe spojrzenie niezgadzające się na jego dobroć. Tu w gospodarzu widać Ojca Chrystusa z przypowieści o krzewie winnym (por. J 15, 1-10). Jezus, porównując się do krzewu winnego, mówi o swoich uczniach jako latoroślach. Trwający w Jego miłości przynoszą owoc – tych Bóg oczyszcza, by ów owoc zwiększyć. Odcinający się od niej natomiast są bezowocni i usychają – tych Bóg odrzuca, podobnie jak gospodarz winnicy, który mówi zbuntowanym: „Weź, co twoje, i odejdź”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-09-19 14:26

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłan Starego Testamentu

Niedziela Ogólnopolska 46/2024, str. 19

[ TEMATY ]

Elementarz biblijny

Zdjęcia: Grażyna Kołek, pl.wikipedia.org

W czasach patriarchów kapłanami byli ojcowie rodzin. O ludziach przeznaczonych do kapłaństwa mówi tradycja o Przymierzu zawartym na Synaju. W jej świetle funkcje kapłańskie powierzono Aaronowi i jego synom. W ten urząd wprowadził ich Mojżesz. Dokonało się to przez specjalny obrzęd, na który składały się nałożenie stroju, włożenie w ręce ofiar oraz namaszczenie. Ów obraz ukazuje hierarchię kapłanów: na ich czele stał arcykapłan, któremu byli podporządkowani pozostali kapłani. Do arcykapłana należało coroczne składanie ofiary przebłagalnej za grzechy zarówno swoje, jak i całego ludu. Czynił to w Dniu Pojednania. Kapłanami mogli być tylko mężczyźni.
CZYTAJ DALEJ

Daremna byłaby nasza wiara, jeśliby Chrystus nie zmartwychwstał

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 28, 8-15.

Poniedziałek, 21 kwietnia. Poniedziałek w oktawie Wielkanocy
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: radosne „Alleluja” wszystkich Kościołów

W tym roku liturgie paschalne w bazylice Bożego Grobu w Jerozolimie, którą kościoły wschodnie nazywają bazyliką Zmartwychwstania, były polifoniczną proklamacją radosnego Alleluja chrześcijan wszystkich Kościołów. Łacińskie wielkanocne orędzie wybrzmiało w czasie uroczystej eucharystii pod przewodnictwem kard. Pierbattisty Pizzaballa oraz podczas rezurekcyjnej procesji.

W homilii kard. Pizzaballa mówił o potrzebie odnajdywania nadziei chrześcijańskiej mimo, iż sytuacja społeczna napawa lękiem, niepewnością i rozpaczą. «Stoimy tutaj przed pustym grobem Chrystusa, – powiedział patriarcha – który jest potężnym znakiem i proroctwem nadziei. On przypomina nam, że bez względu na to, jak niesprawiedliwe są nasze próby, jak upokarzające jest stanie na Golgocie, jak ciężki i bolesny jest krzyż – pusty grób Chrystusa staje się dla nas znakiem niezachwianej nadziei, świadectwem, że sprawiedliwość zatriumfuje, nadzieja się wypełni, a pokój zapanuje.»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję