Książka abp. Henryka M. Jagodzińskiego, nuncjusza apostolskiego w Ghanie, to efekt podróży duszpasterskiej w głąb afrykańskiego państwa i analiza religijności Ghańczyków na tle ich kultury i wierzeń tradycyjnych, ale także laicyzującej się Europy.
Poruszane w książce Zapiski z Ghany kwestie arcybiskup nuncjusz przedstawia jako praktyk skrupulatnie odkrywający specyfikę Ghany, poznający ludzi, ale przede wszystkim niosący – zawsze i w każdym miejscu – przesłanie Ewangelii. „Małą książką o wielkiej misji” nazywa tę publikację w posłowiu ks. Stefan Radziszewski.
Zapiski z Ghany, wydane staraniem wydawnictwa Apostolicum, stanowią ciąg dalszy książki Ghana. Paradise Country. Obecna opowieść rozpoczyna się w styczniu 2022 r. i zawiera opisy różnych, niekiedy spektakularnych wizyt duszpasterskich, ale też dłuższe refleksje na rozmaite, także uniwersalne tematy. „To, co zaskakuje w Ghanie kogoś, kto przybywa nawet z kraju takiego jak Polska, a może zwłaszcza z Polski, to wielka religijność Ghańczyków. Cecha ta charakteryzuje właściwie wszystkie kraje afrykańskie, gdzie religia odgrywa bardzo ważną rolę dla ich mieszkańców. Ghana jest na wskroś religijna. Wiara w rzeczywistość nadprzyrodzoną stanowi istotną część życia większości mieszkańców tego kraju” – zauważa nuncjusz apostolski. Czerpie te spostrzeżenia, wizytując kolejne diecezje kraju, uczestnicząc w święceniach biskupich i kapłańskich, w pogrzebach, inauguracjach w szkołach i seminariach, konferencjach, obrzędach wielkopostnych, celebracjach Bożego Narodzenia, wieczorach kolęd. Mozaikę uzupełniają wizyta w „narodowym meczecie” w Akrze czy spotkanie z mieszkańcami poprawczaka, a także refleksja o szacunku dla polskiego papieża św. Jana Pawła II. „Tak jak Polska nie jest krajem typowym dla Europy, tak samo Ghana nie jest krajem reprezentatywnym dla całej Afryki” – konkluduje abp Jagodziński i zaprasza w niezwykłą podróż po kraju, w którym pierwszy krzyż za sprawą portugalskich żeglarzy stanął już w 1471 r.
Pierwszej od lat Eucharystii na Babinku przewodniczy abp Henryk Jagodziński, nuncjusz apostolski w Ghanie
Żyję już ponad 50 lat, ale nie pamiętam, aby była tutaj Msza św. – mówił abp Henryk M. Jagodziński, nuncjusz apostolski w Ghanie, w kościele św. Stanisława w Małogoszczu.
Dawny kościółek cmentarny św. Stanisława w Małogoszczu datowany na XVI wiek został przywrócony dla potrzeb kultu – po raz pierwszy od niepamiętnych lat w niedzielę Zesłania Ducha Świętego była w nim sprawowana Msza św., której przewodniczył rodowity małogoszczanin – abp Henryk M. Jagodziński.
Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.
Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
W Eucharystii i pogrzebie udział wzięło kilkanaście osób, siostry ze zgromadzenia Służebnic Przenajświętszej Krwi, przedstawiciele duszpasterstwa rodzin i Domowego Kościoła oraz czterech księży proboszczów legnickich parafii.
Jak podkreśla ks. Roman Raczak, kapelan legnickiego szpitala, to pierwsza taka msza i pochówek z obecnością wiernych. – Takie pogrzeby odbywają się już od kilku lat, zazwyczaj byłem ja oraz jeden z pracowników zakładu pogrzebowego. Dzięki informacji i zachętom, dzisiaj możemy zebrać się we wspólnocie wiernych – podkreśla. Zwraca też uwagę na fakt, że dzięki współpracy z kierownictwem szpitala, raz na kwartał ciała dzieci, które nie przyszły na świat, albo odeszły w wyniku poronienia lub w innych okolicznościach, są kremowane i chowane w zbiorowej mogile. – Czasem się zdarza, że rodzice są pogrążeni w smutku, nie mają siły myśleć o pochówku, podpisują dokumenty i wydawać by się mogło, że sprawa jest zakończona. Świadomość przychodzi później. Dlatego są te uroczystości żałobne, aby dać możliwość pożegnania nienarodzonych dzieci – dodaje.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.