W 40-osobowej grupie absolwentów kursu lektorskiego, którego zwieńczeniem była promocja w kościele seminaryjnym 11 maja, znaleźli się doświadczeni ministranci, dla których zaszczytna służba przy ołtarzu to nie tylko wyróżnienie, ale przede wszystkim zaszczyt i odpowiedzialność.
Kandydaci
Wśród delegowanych na kurs istnieje (niekiedy niemała) rozpiętość wiekowa. O gotowości do jego podjęcia decydują księża sprawujący opiekę nad ministrantami, co oczywiście odbywa się za zgodą potencjalnego kandydata i jego rodziców.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Bardzo pragnąłem zostać lektorem, a ksiądz opiekujący się ministrantami w mojej parafii uznał, że jestem gotowy do podjęcia kursu – mówił Paweł Ziarno (lat 12) z parafii św. Stanisława BM w Szczecinie. – Nie był on łatwy, trwał 3 miesiące, ale widzę, jak wiele mi pomógł.
Zaszczyt i odpowiedzialność
O istocie i randze lektorskiej posługi przypomniał adeptom ks. Zbigniew Woźniak:
Reklama
– Czytając słowo Boże trzeba się najpierw samemu na nie otworzyć. Co Bóg chce przemówić do mojego serca? Jeżeli do mnie przemówi, to ja to słowo przekażę na tyle mocno, że inni też zastanowią się, że w tym słowie jest moc. Moc budowania, może uzdrawiania, a może odcinania jakichś wypustków grzechu. […] Czytając słowo Boże napełniacie się najpiękniejszą treścią duchową. I teraz idąc do świata, do swoich kolegów, koleżanek, rówieśników, starajcie się żyć tym słowem. Nie wpadać łatwo w zdenerwowanie, gniew, nie być zarozumiałym, złośliwym, bo słowo najpierw kształtuje nas. A kiedy jesteśmy ukształtowani, możemy też podnieść drugiego człowieka na wyższy poziom życia. Dzisiaj jest to niezwykle ważne i cenne.
Dla przypomnienia
Wykonywanie czytań jest czynnością niezwykłej wagi, do której Kościół św. odnosi się z wielką powagą, szacunkiem i odpowiedzialnością. Spośród wielu innych posług wyodrębnia – podobnie jak np. posługę akolity czy nadzwyczajnego szafarza Komunii św. – funkcję lektora. Lektor, jeżeli nie ma diakona, w procesji do ołtarza może nieść uniesiony ku górze Ewangeliarz i w takim przypadku idzie przed kapłanem. Podczas liturgii słowa wykonuje czytania poprzedzające Ewangelię, a jeśli nie ma psałterzysty, może wykonać psalm responsoryjny następujący po pierwszym czytaniu. Może też podawać intencje modlitwy powszechnej z ambony, po wstępie wygłoszonym przez kapłana.
Sport nieobcy ministrantom
Tego samego dnia, po uroczystej promocji lektorów odbyło się podsumowanie tegorocznej piłkarskiej Ligi Ministranckiej. Po miesiącach rywalizacji wręczono pamiątkowe puchary i dyplomy. Prócz drużyn nagrodzono „króla strzelców” oraz najlepszego bramkarza. Nagrody rozdano w trzech grupach wiekowych. Wręczał je gość specjalny podsumowania – Olgierd Moskalewicz, były piłkarz m.in. Pogoni Szczecin i Wisły Kraków, w młodości także ministrant, dziś ciągle żyjący z Bogiem za pan brat.