Reklama

Kościół

Elementarz biblijny

Mamy tego samego ducha wiary

Niedziela Ogólnopolska 23/2024, str. 21

[ TEMATY ]

Biblia

wiara

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drugie czytanie dzisiejszej Liturgii Słowa zaczerpnięte z Drugiego Listu św. Pawła do Koryntian zawiera osobiste wyznanie wiary Apostoła. To szczególny fragment pisma, w którym autor dzieli się nadzieją swojego apostolskiego powołania i mocą płynącą z wiary w Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego.

W istocie Drugi List do Koryntian to jedno z bardziej osobistych pism św. Pawła, które ukazuje jego wewnętrzne życie: z jednej strony – zmagania i rozterki związane z pracą ewangelizacyjną, z drugiej zaś świadczy o niezachwianej ufności w obecność i działanie Zmartwychwstałego Pana we wspólnocie wierzących. Dzisiejszy fragment znajduje się w pierwszej części listu, która jest poświęcona obronie urzędu apostolskiego Pawła wobec stawianych mu bezpodstawnie licznych zarzutów. Powołanie do misji nie pochodzi od jakiejś instancji ludzkiej, nie jest też tworem samego Pawła. U jego źródła stoi Chrystus, który zleca podjęcie pracy ewangelizacyjnej. Jej gwarancją i potwierdzeniem są Koryntianie – żywy owoc apostolskich wysiłków w postaci wspólnoty zbudowanej na wierze w Ewangelię i zgromadzonej wokół Jezusa. Paweł określa siebie mianem sługi prawdy, który głosi nie samego siebie, lecz jedynie Chrystusa jako Pana i Zbawiciela. Życie apostolskie wiąże się z konkretnymi wyzwaniami: prześladowaniami, niebezpieczeństwami, osamotnieniem. Apostoł jednak zachowuje ufność wobec tych wszystkich przeciwności, łącząc swoje cierpienie z cierpieniami Jezusa dla dobra powierzonej mu wspólnoty.

To właśnie w tym kontekście znajduje się dzisiejsze drugie czytanie. Paweł na początku przywołuje Psalm 116: „Uwierzyłem, dlatego przemówiłem” (w. 10). Wskazuje w ten sposób na podstawowy mechanizm apostolskiego działania: przyjęcie wiary, a następnie dzielenie się nią, składanie świadectwa. Tekst grecki mówi bardzo jasno: „Mając zaś tego samego ducha wiary, według którego napisano: uwierzyłem, dlatego przemówiłem, i my także wierzymy i mówimy”. Mowa tutaj o wierze gotowej do podjęcia konkretnego działania, przepojonej mocą Ducha Świętego. To On jest ożywicielem wiary, inspiratorem misji, wsparciem pośród trudności apostolskiego życia. Paweł daje się prowadzić Duchowi, dzięki czemu wiara pozostaje dla niego trwałym fundamentem. Z tej perspektywy Apostoł interpretuje swoje cierpienia. To wiara pozwala mu odkryć głębszy sens rozgrywających się wydarzeń i dostrzec nadzieję w chwilach próby i przeciwnościach. Paweł idzie w swojej refleksji o krok dalej, podkreślając ściśle paschalny charakter chrześcijańskiej egzystencji. Chrześcijanin odwzorowuje w swoim życiu paschalną drogę Jezusa Chrystusa. „Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam” (2 Kor 4, 14). W tym wyznaniu wyraża się pełnia chrześcijańskiej nadziei – nadziei, która nie zawodzi, bo opiera się na pewnej obietnicy zbawienia złożonej przez wiernego i miłosiernego Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-06-04 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mała Antonietta wkrótce w chwale ołtarzy

Siedmioletnia Włoszka Antonietta Meo, nazywana pieszczotliwie Nennoliną, będzie wkrótce najmłodszą błogosławioną w historii Kościoła. Wymieniana jest w gronie największych mistyków. Jej proces beatyfikacyjny trwał trzydzieści lat. Rozpoczęto go już w 1942 r., pięć lat po jej śmierci. Wtedy jednak Kościół nie dopuszczał beatyfikacji dzieci, które nie zmarły męczeńską śmiercią. Sytuacja zmieniła się w 1981 r., gdy Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych uchyliła zakaz. Nennolina była radosnym, ruchliwym dzieckiem. Jej rodzice, głęboko wierzący, codziennie uczestniczyli w Eucharystii. Pierwsze słowa, które dziewczynkę nauczono pisać, to były imiona: Jezus i Maryja. Dziewczynka rosła zdrowo, nic nie zapowiadało tragedii. Pewnego dnia w ogrodzie rozbiła kolano o kamień. Ból był rozdzierający. Rozpoczęła się wędrówka po szpitalach. Dziecko poddawano kolejnym operacjom. Konsultacja lekarska pokazała jednak, że cierpienie było spowodowane nie tylko stłuczeniem. Nennolina była chora na raka. Diagnoza – kostniakomięsak – oznaczała jedno: amputację lewej nogi. Kiedy cała rodzina rozpaczała, ona zachowała pogodę ducha. „Oddałam nogę Jezusowi” – mówiła. Dzięki starannie prowadzonym zapiskom jej mamy znamy dziś szczegółowy przebieg kolejnych zabiegów i zmagań dziewczynki nie tylko z chorobą, ale też z pokusami rozpaczy i lęku. Niedługo przed śmiercią, po kolejnej operacji, leżąc w bandażach, Nennolina podyktowała ostatni liścik do Jezusa: „Kochany Jezu Ukrzyżowany, bardzo Cię kocham i bardzo Cię miłuję. Chcę pozostać z Tobą na Kalwarii i cierpię z radością, ponieważ wiem, że jestem na Kalwarii. Kochany Jezu, dziękuję Ci, że zesłałeś mi tę chorobę, ponieważ jest środkiem dotarcia do raju”. Dla Boga, którego ukrzyżowano po nieludzkiej męce i do którego wołano: „ZEJDŹ Z KRZYŻA!” (Mt 27,40) – to wyznanie małej dziewczynki musi być niezwykłym prezentem, jaki tylko święci mogą Mu ofiarować. Nennolina pozostała na swojej Kalwarii do końca. Owoców, które rodzą się z tej ofiary, wciąż przybywa.
CZYTAJ DALEJ

66-latka z zarzutami prokuratorskimi za krytykę Jerzego Owsiaka już bez dozoru Policji

2025-03-31 08:25

[ TEMATY ]

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Autorstwa Ralf Lotys (Sicherlich)/commons.wikimedia.org

Jerzy Owsiak

Jerzy Owsiak

Sąd Rejonowy w Toruniu uchylił dozór policyjny wobec emerytki zatrzymanej w styczniu za krytyczny komentarz opublikowany na Facebooku dotyczący Jerzego Owsiaka - informuje Ordo Iuris.

13 stycznia torunianka zamieściła na Facebooku komentarz o treści: „giń człeku i to jak najszybciej dość okradania dość twojego dorabiania się z naiwności Polaków twoje wille za granicą, twoja willa w Polsce twoje dzieci uczą się za granicą i pensje twoje i twojej żony dość rozlicz się i zmień okulary, bo takie noszą LGBT”.
CZYTAJ DALEJ

Muzea Watykańskie: prace konserwatorskie w Sali Konstantyna ujawniły nową technikę Rafaela

2025-03-31 16:44

[ TEMATY ]

Watykan

Kaplica Sykstyńska

Vatican News

Renowacja Sali Konstantyna

Renowacja Sali Konstantyna

Po zakończeniu prac konserwatorskich w tzw. Stanze di Raffaello w Muzeach Watykańskich Sala Konstantyna odzyskała dawny blask. Jej renowacja ujawniła wcześniej nieznane techniki i nowe szczegóły dotyczące warsztatu mistrza włoskiego renesansu.

800 metrów kwadratowych pełnych pytań i niesamowitych odpowiedzi – tak można podsumować trwającą dziesięć lat renowację największej z tzw. Stanze di Raffaello. Prace konserwatorskie prowadzone przez Laboratorium Restauracji Malarstwa i Materiałów Drewnianych Muzeów Watykańskich rozpoczęły się w marcu 2015 r., a zakończyły w grudniu 2024 r. Osiem etapów prac przebiegało według kolejności powstawania dzieł Rafaela. Renowacja pozwoliła na dokonanie cennego i bezprecedensowego odkrycia w kontekście badań nad warsztatem artysty.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję