Według szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Federacja Rosyjska używa dziś hybrydowej agresji jako równoległego narzędzia uprawiania polityki. Polska stoi więc przed wyzwaniem zmiany organizacji systemu kierowania obroną i odpornością państwa, która umożliwi odpowiedź na takie działanie wschodnich sąsiadów, by móc skutecznie bronić się przed destabilizacją granicy. Poza tym musimy być przygotowani na otwarty konflikt zbrojny.
Niestety, podczas debaty sejmowej spora część posłów zachowywała się niepoważnie i wykorzystała okazję do ataków i przepychanek politycznych. – Trzeba mieć „wielką odwagę”, by wiedząc, jakie zagrożenia czekają nas w nadchodzących latach, wiedząc, że te wypowiedzi są nagrywane – bo kiedyś te słowa będą analizowane przez historyków, być może po wojnie – sprowadzać tę dyskusję jedynie do partyjnej polityki – powiedział minister Jacek Siewiera.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Poparcie PSL i Lewicy
Reklama
Prezydencki projekt Ustawy „o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa” pierwszy raz został złożony w Sejmie w sierpniu 2023 r., ale ówczesna większość parlamentarna nie zdążyła się nim zająć przed wyborami. Po uzgodnieniach z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem w maju br. prezydent RP złożył projekt ponownie. – Będziemy pracować nad nim w parlamencie, zgłaszać swoje pomysły, uwagi. W obszarze bezpieczeństwa ja będę pilnował współpracy. Niezależnie od tego, jakie są pomysły legislacyjne, warto, żebyśmy w finale byli jak najbardziej zgodni – zaznaczył wicepremier Kosiniak-Kamysz.
Prace sejmowe nad projektem rozpoczęły się w tym samym dniu, w którym odbywał się pogrzeb sierżanta Mateusza Sitka, który zginął, broniąc granicy polsko-białoruskiej. Wszystkie kluby parlamentarne opowiedziały się za dalszym procedowaniem ustawy, w tym oczywiście PiS i Konfederacja. Z koalicji rządowej największe poparcie prezydent uzyskał wśród polityków PSL i Lewicy, a najwięcej obiekcji zgłosili posłowie z Polski 2050 i Koalicji Obywatelskiej. – Uznaję za zasadne rozpatrzenie tego projektu nie tylko dlatego, że złożył go prezydent i zwierzchnik Sił Zbrojnych, ale także dlatego, że w ostatnich dwóch latach mamy ogromne zmiany w zakresie naszego bezpieczeństwa – podkreślił Andrzej Grzyb, poseł PSL oraz przewodniczący Komisji Obrony Narodowej.
Wojska medyczne
W trakcie debaty sejmowej szef BBN zwrócił uwagę, że projektowana ustawa przyczyniłaby się także do niezwłocznego informowania premiera, ministrów i marszałków o wydarzeniach kluczowych dla bezpieczeństwa i obronności państwa. Utworzone ma zostać Dowództwo Wojsk Lądowych, Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej, projekt zakłada również utworzenie Wojsk Medycznych. – Z całym moim doświadczeniem zawodowym żołnierza, ale i lekarza jestem gotów postawić tezę, że gdyby zastosowano reguły ewakuacji medycznej, to dałoby się uniknąć śmierci tego żołnierza. Ale do tego potrzebne są reforma systemu kierowania i dowodzenia oraz utworzenie Dowództwa Komponentu Wojsk Medycznych – zauważył szef BBN.
Proponowana ustawa wprowadza podstawy prawne użycia Sił Zbrojnych na terytorium Rzeczypospolitej w stanie stałej gotowości obronnej państwa. Daje także możliwość prowadzenia operacji wojskowej, tak aby obrona i użycie sił zbrojnych były możliwe nie tylko przy granicy, ale np. w portach, elektrowniach, infrastrukturze krytycznej czy na lotniskach. – W imieniu prezydenta RP, zwierzchnika Sił Zbrojnych, apeluję, aby zmiany przybrały formę ustawy strategicznej. Te prace mogą być najsilniejszym sygnałem, jakie polskie państwo wyśle za wschodnią granicę. Dziś odstraszanie NATO zaczyna się od przycisków na państwa pulpitach – wskazał min. Siewiera.