Reklama

Niedziela Częstochowska

PRZEZ STULECIE (ARCHI)DIECEZJI 1925 – 2025

Pierwszy rektor kościółka

Zmarły 90 lat temu ks. prał. Michał Ciesielski był wybitnym wychowawcą młodzieży w Gimnazjum im. Henryka Sienkiewicza w Częstochowie i pierwszym rektorem kościoła Najświętszego Imienia Maryi.

Niedziela częstochowska 31/2024, str. III

[ TEMATY ]

Częstochowa

Piotr Stefaniak, Skarb wiary.

Ks. Michał Ciesielski (1870 – 1934)

Ks. Michał Ciesielski (1870 – 1934)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Michał Ciesielski urodził się 29 września 1870 r. w Koziej Górze Starej, w powiecie kutnowskim, jako syn gospodarza Pawła i jego żony Julianny z Dziewulskich. W 1888 r. ukończył gimnazjum w Płocku. Wstąpił do Seminarium Duchownego we Włocławku. Następnie bp Aleksander Bereśniewicz wysłał go na studia do Akademii Duchownej w Petersburgu. Ksiądz Ciesielski otrzymał święcenia kapłańskie w katedrze włocławskiej z rąk bp. Bereśniewicza w 1893 r. Po święceniach procował jako wikariusz w Kowalach i w kolegiacie św. Józefa w Kaliszu. Przygotowywał tam uroczystość związaną ze stuleciem koronacji cudownego obrazu św. Józefa Kaliskiego i przy okazji wydał dwie publikacje: Pamiątka stuletniej rocznicy koronacji cudownego obrazu świętego Józefa w kolegiacie kaliskiej (1898 r.) i Nabożeństwo do świętego Józefa kaliskiego (1898 r.). Przez krótki czas był administratorem parafii w Gotczynie k. Petersburga. W 1903 r. został administratorem parafii w Chełmcach, jednak już jesienią tego samego roku został mianowany prefektem etatowym w szkołach średnich i początkowych w Częstochowie. Otrzymał także nominację na rektora kościoła pomariawickiego, zamkniętego przez władze.

Duszpasterz młodzieży

Reklama

Przez 30 lat ks. Ciesielski był wychowawcą młodzieży gimnazjalnej. Bronił języka polskiego w nauczaniu. Wszedł w konflikt między rosyjskimi i prawosławnymi kierownikami szkół a katolickimi prefektami uczącymi w języku polskim. Spór toczył się także o budynek zamkniętego kościoła. Gdy w 1905 r. wybuchł w Częstochowie strajk szkolny, ks. Ciesielski opowiedział się stanowczo po stronie młodzieży. 1 listopada 1905 r. wdarł się do zamkniętego kościoła, w którym zaczął odprawiać nabożeństwa z bardzo licznym i ofiarnym udziałem wiernych. „Szkołę i młodzież tak kochał, że chociaż siły jego słabły, nie chciał przyjąć zasłużonej emerytury i trwał w pracy, aż paraliż powalił go na łoże, z którego już się nie podniósł. Odznaczając się wielką pogodą ducha i niezwykłą dobrocią serca, tę pogodę wnosił wszędzie, gdzie pracował, podnosił na duchu znękanych przykrościami życia i pomagał radą i czynem nawet wtedy, gdy nie śmiano go o to prosić, a tylko szlachetne jego serce wyczuło potrzebę pomocy” – napisała Niedziela 29 lipca 1934 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Walczył o niepodległą Polskę

Od 1918 r. ks. Ciesielski zaangażował się w odradzanie polskości ziem Częstochowy i Górnego Śląska, został odznaczony gwiazdą ze wstęgą o barwach Śląska i specjalnym dyplomem przez Wojciecha Korfantego. Ksiądz Ciesielski uczestniczył w pierwszej wizycie Józefa Piłsudskiego na Jasnej Górze w 1921 r.

Gdy w 1925 r. powstała diecezja częstochowska, został do niej inkardynowany. Biskup Teodor Kubina mianował go sędzią prosynodalnym i konsultorem diecezjalnym. Nadal pracował jako nauczyciel religii w Gimnazjum im. Henryka Sienkiewicza. Zmarł 16 lipca 1934 r. Nabożeństwu pogrzebowemu w katedrze częstochowskiej przewodniczył ks. prał. Marian Nassalski, a kazanie wygłosił uczeń ks. Ciesielskiego – ks. prał. Bogumił Kasprzak. Przypomniał, że „ks. prał. Ciesielski wzbudzał wśród wychowanków szacunek dla siebie, a swoją wybitną inteligencją i prawdziwie europejską kulturą stwarzał atmosferę pogody i zaufania”. Ksiądz Ciesielski został pochowany na cmentarzu Kule.

Więcej informacji w książce Piotra Stefaniaka Skarb wiary. Dzieje kościoła Najświętszego Imienia Maryi i klasztoru panien mariawitek w Częstochowie (2013 r.).

2024-07-30 13:56

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa: Dwuletnia dziewczynka w Oknie Życia

16 sierpnia po godzinie 21.00 w Oknie Życia w domu Sióstr Służebniczek Starowiejskich w Częstochowie znaleziono pozostawione dziecko.

Około dwuletnia dziewczynka o czuje się dobrze. Przy dziecku pozostawiono list z informacją o imieniu.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców - "Bóg, Honor i Ojczyzna to są nasze wartości"

2025-01-11 17:30

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Choć na co dzień reprezentują różne kluby to łączy ich wiara i miłość do Ojczyzny. Dziś na Jasnej Górze kibice z całej Polski proszą o pokój i jedność w narodzie. 17. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców odbywa się pod hasłem „Dla Ciebie Nasz Trud Ukochana Ojczyzno”. Uczestnicy pamiętali o św. Janie Pawle II, którego 20. rocznica śmierci przypada w tym roku, ale także o ważnych wydarzeniach: 1000. rocznicy koronacji króla Bolesława Chrobrego i 80 lat od zakończenia II wojny światowej.

Podziel się cytatem Łukasz z Miejskiego Klubu Sportowego „Sandecja” Nowy Sącz zauważył, że dla Maryi i Ojczyzny kibice są zawsze razem. - Kochamy Matkę Bożą i kochamy nasz kraj, dlatego tutaj jesteśmy. Polska może zawsze na nas liczyć - powiedział. Jak zaznaczył, ich zadaniem szczególnie teraz jest pamięć o polskich bohaterach i to starają się robić. Dodał, że dziś prosi, aby ludzie nie odchodzili od Boga, bo bez Niego nasz naród nie ma szansy przetrwać.
CZYTAJ DALEJ

Autobiografia Papieża z Polskim wątkiem

2025-01-12 17:43

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

Papież opowiada o tym, że jego dziadkowie i ojciec mieli płynąć statkiem, który zatonął w drodze do Argentyny w 1927 roku. Ta katastrofa była określana jako włoski „Titanic”. Wiele osób wtedy zginęło. Dziadkowie i tata przyszłego Papieża wykupili bilety, ale nie odpłynęli tym statkiem, bo jeszcze nie sprzedali wszystkiego we Włoszech i musieli odłożyć podróż. „Dlatego tu teraz jestem” – skomentował Franciszek w swej autobiografii.

„Moi dziadkowie i ich jedyny syn, Mario, młody człowiek, który został moim ojcem, kupili bilet na tę długą przeprawę, na statek, który wypłynął z portu w Genui 11 października 1927 roku, zmierzając do Buenos Aires. Ale nie wzięli tego statku (...) Nie udało im się na czas sprzedać tego, co posiadali” – pisze Papież Franciszek w swej autobiografii. Dodaje, że wbrew sobie, rodzina Bergoglio była zmuszona w ten sposób do wymiany biletów i odłożenia wyjazdu do Argentyny. „Nie wyobrażacie sobie, ile razy dziękowałem Opatrzności Bożej. Dlatego tu teraz jestem” – pisze Ojciec Święty w swej autobiografii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję