Reklama

Niedziela Lubelska

Młodość, radość i wiara

Garbów tętni życiem, młodym Kościołem. To, co tutaj się dzieje, jest Bożym dziełem – mówi Paulina Wawszczak.

2024-08-27 14:30

Niedziela lubelska 35/2024, str. I

[ TEMATY ]

Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej

Archiwum SMAL

Zainteresowanie SMALem z roku na rok wzrasta

Zainteresowanie SMALem z roku na rok wzrasta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejne Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej przeszło do historii. – Dla naszej diecezji to błogosławiona inicjatywa ks. Marka Urbana, który kilkanaście lat temu wymyślił święto młodych w Garbowie – mówi bp Adam Bab. – Formuła spotkania nie wyczerpała się, bo wśród młodych zawsze jest wola spotkania. Zauważamy, że dziś młodzi są odizolowani od siebie przez media elektroniczne, ale kiedy są razem, potrafią się bawić, rozmawiać, otwierać na relacje i ważne treści. Gotowość do spotkania to wielki kapitał młodych – podkreśla.

Radość spotkania

Reklama

Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej to cykliczne wydarzenie, podczas którego młodzi mają możliwość wspólnie przeżywać radość ze spotkania z Jezusem i młodym Kościołem, dzielić się wiarą z innymi, nawiązać nowe znajomości. 12. edycja SMALu zgromadziła tysiąc osób pod hasłem „Konfrontacja”. – W tym roku jest bardzo duże zainteresowanie SMALem i to dodaje nam sił do pracy – mówi Paulina Wawszczak z grupy organizacyjnej. – Przygotowaliśmy spotkanie według schematu z ubiegłych lat, który się sprawdza. To oczywiście konferencje, praca w grupach, warsztaty, Msze św., adoracja i uwielbienie, ale też koncerty. Na naszą scenę powrócili zespół „NiemaGOtu” i raper TAU. Garbów tętni życiem, młodym Kościołem. To, co tutaj się dzieje, jest Bożym dziełem – podkreśla. Studentka jest na SMALu już po raz 7., tym razem w roli koordynatora sekcji fundraisingu (zbierania funduszy). – SMAL to wydarzenie dla wszystkich, którzy chcą doświadczyć młodego, radosnego Kościoła. Tu człowiek wierzący czuje się zaopiekowany, a poszukujący otrzymuje odpowiedzi. W tej przestrzeni mieszają się osoby z różnych wspólnot katolickich, ale też takie, którym w miejscu nauki i pracy brakuje doświadczenia wspólnoty. Z Garbowa wraca się do codziennego życia, by tworzyć podobne wspólnoty na mniejszą skalę – dzieli się Paulina. Nawiązując do swojej pracy na SMALu w sekcji pozyskiwania darczyńców, podkreśla, że jest zaskoczona ilością osób i firm wspierających dzieło z potrzeby serca. – Taki pozytywny odzew dodaje nam skrzydeł – mówi z wdzięcznością. Przypomina, że strategicznym partnerem wydarzenia jest Województwo Lubelskie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oczekiwani goście

Na rozśpiewaną, roztańczoną, ale też zasłuchaną i rozmodloną młodzież, co roku czekają mieszkańcy parafii Przemienienia Pańskiego w Garbowie. – SMAL to odmłodzenie parafii, dodanie jej dynamizmu, wielkiej radości – mówi proboszcz ks. Zenon Małyszek. Jak zapewnia, SMALowej młodzieży Garbów nigdy nie ma dosyć. Podkreśla, że dla wiernych to piękne świadectwo wiary, ale też okazja do integracji, zarówno młodych parafian, którzy angażują się w przygotowania, jak i dla starszych, którzy bezinteresownie dzielą się z młodymi np. owocami czy ciastami. Jeden z wikariuszy oddelegowany jest do komitetu organizacyjnego, który działa cały rok, a w sierpniu wszyscy kapłani nie tylko pomagają od strony duszpasterskiej podczas spotkania, ale też sami przeżywają SMAL. – Dla mnie bardzo budująca jest kultura osobista goszczącej u nas młodzieży. Dzień po SMALu oprócz lekko podeptanej trawy, nie ma żadnego śladu obecności tysiąca osób. Często powtarzam, że jestem pierwszy do tego, by bronić młodzieży przed tymi, którzy mówią, że jest zła. Od kilkunastu lat patrzę na zaangażowanie młodych, którzy sami przygotowują spotkanie, i doceniam ich pracę oraz poświęcenie. Dorośli mogą się od nich uczyć bezinteresowności, zaangażowania, entuzjazmu i radości – podkreśla ks. Małyszek.

Siła wspólnoty

Reklama

Milena Baryła z Łęcznej przyjechała do Garbowa po raz trzeci, pierwszy raz występuje w roli animatora. – Chcę służyć innym, dać siebie bliźnim. Kilka lat temu bardzo mocno poczułam obecność Boga w moim życiu, wciąż otrzymuję od Niego wiele łask; tym doświadczeniem chcę dzielić się z rówieśnikami – mówi maturzystka z „Biskupiaka”. – Gdy człowiek zaufa Bogu, życie zmienia się na lepsze, dzieją się wielkie i małe cuda – zapewnia. Do udziału w SAMLu zachęcił ją kolega; tu przekonała się, że Kościół jest żywy, młody, piękny, radosny. – Po pierwszym powrocie z Garbowa zainteresowałam się Ruchem Światło-Życie, teraz jestem animatorem w oazie. Zobaczyłam, że w Kościele młodzi mają wiele możliwości rozwoju, ale też wiele do powiedzenia. Poprawiłam swoją relację z Panem Bogiem i bliźnimi; zobaczyłam, że we wspólnocie mam większe szanse na wzrost w wierze i na rozwój osobisty. Bardzo chciałabym, aby ci, którzy są daleko od Kościoła, mogli zobaczyć, jak jest piękny – dzieli się licealistka.

Boże światło

Nawiązując do tematu tegorocznego spotkania, Milena Baryła zwraca uwagę, że konfrontacja to stanięcie w prawdzie o sobie, ale też dostrzeżenie swoich zalet i talentów. – Każdy z nas jest wyjątkowy, każdego z nas Pan Bóg kocha i powołuje do wielkich rzeczy. O tym rozmawiam z uczestnikami SMALu podczas pracy w grupach – mówi animatorka. W zrozumieniu tematu nieocenioną pomocą jest główny gość spotkania, kapucyn br. Szymon Janowski. Znany i ceniony duszpasterz młodzieży przekonuje, że zmagania i walka duchowa są nieodłącznym elementem dorastania i dojrzewania, a pomocą w pokonywaniu trudności jest Pismo Święte. – Ewangelia wciąż jest aktualna. Wszystko, co przeżywają młodzi, jest opisane na kartach Biblii. Tam można znaleźć podpowiedzi, jak sobie poradzić z życiem – mówi br. Szymon Janowski. Właśnie tego, jak radzić sobie w życiu i nie zagubić Bożego światła, uczą się w Garbowie m.in. Roksana i Jarek z parafii św. Stanisława w Lublinie. – SMAL to pełne energii spotkanie młodych. Tu jest moc, radość i wiara. Tu są także odpowiedzi, jak w codziennym życiu być chrześcijaninem, jak mówić „nie” temu, co jest sprzeczne z Ewangelią, jak bronić wiary i Kościoła – mówią zgodnie.

Zapatrzeni w Maryję

Drogowskazy życia młodym zostawiają także biskupi. Arcybiskup Stanisław Budzik podczas Mszy św. przypomniał o apostolskiej wizycie papieża Franciszka na Światowych Dniach Młodzieży w Krakowie w 2016 r. Franciszek odwiedził też Jasną Górę, gdzie mówił o wielkiej miłości do Maryi i przywiązaniu do Niej Polaków. Kiedy podchodził do obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, potknął się i przewrócił. Wszyscy z niepokojem obserwowali całą sytuację, a Ojciec Święty podniósł się i kontynuował liturgię. Zapytany później przez dziennikarzy o ten wypadek, odpowiedział, że tak zapatrzył się na Maryję, że nie zauważył stopnia. Metropolita przywołał także spotkanie papieża z młodym chłopcem, który zapytał Ojca Świętego o to, jak ma przekonać swojego niewierzącego kolegę do wiary. – Zacznij żyć jak chrześcijanin, a on sam zapyta cię, dlaczego tak żyjesz – odpowiedział Franciszek. – Żyć po chrześcijańsku, to naśladować Maryję – powiedział abp Budzik. – Chociaż łatwiej krytykować innych, niż uderzyć się w piersi, łatwiej narzekać na ciemność, niż zapalić choćby małe światło, to wy, młodzi pochylajcie się z miłością nad troskami człowieka i jak Maryja nieście światu nadzieję – powiedział ksiądz arcybiskup.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Piękny Kościół młodych

Niedziela lubelska 35/2022, str. VI

[ TEMATY ]

Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej

Paweł Wysoki

Młodzież z parafii św. Antoniego w Lublinie

Młodzież z parafii św. Antoniego w Lublinie

To jest budujące, że SMAL jest przygotowywany dla młodych przez młodych – mówi bp Adam Bab.

Jubileuszowe 10. Spotkanie Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej zgromadziło rekordową liczbę uczestników. Tylko pierwszego dnia w Garbowie zarejestrowało się ponad 750 osób. Część z nich to stali bywalcy wakacyjnych spotkań, ale większość zdecydowała się na udział po raz pierwszy. Podczas wydarzenia organizowanego przez Centrum Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej uczestnicy mogą doświadczyć radości z wiary przeżywanej we wspólnocie oraz pogłębić swoją relację z Chrystusem. Nie ma limitu miejsc, każdy młody człowiek jest tu serdecznie oczekiwany i przyjmowany. – Kościół troszczy się o każdego człowieka, także dla młodych ludzi tworzy przestrzeń spotkania z Bogiem i bliźnimi – mówi ks. Emil Mazur, dyrektor SMAL.
CZYTAJ DALEJ

O pomoc dla Wrocławia prosimy bł. Czesława

2024-09-18 10:38

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Kaplica bł. Czesława ocalała bez szwanku ze zniszczeń ii wojny światowej

Kaplica bł. Czesława ocalała bez szwanku ze zniszczeń ii wojny światowej

W trudnych dla miasta Wrocławia, mieszkańcy miasta nie powinni zapominać o swoich patronie, bł. Czesławie, który nie bez przyczyny jest nazywany obrońcą miasta.

Obecnie relikwie znajdują się w kościele pw. św. Wojciecha we Wrocławiu przy pl. Dominikańskim. Tam otwarta jest kaplica, w której można modlić się za przyczyną bł. Czesława.
CZYTAJ DALEJ

S. Jarkowska: siostry zakonne też doświadczają przemocy. Ważne, by znać jej symptomy – by pomagać

2024-09-18 21:59

[ TEMATY ]

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że siostry zakonne też doświadczają przemocy oraz, że ważne jest by umieć czytać sygnały, które o tej przemocy mogą świadczyć, po to, by pomagać - mówiła s. Agnieszka Jarkowska SCdSC podczas 149. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce. W rozmowie z KAI s. Jarkowska wyjaśniała m.in. czym jest przemoc duchowa i jak bardzo trzeba uważać, by nie wkraczać w czyjeś sumienie i intymną relację z Bogiem.

S. Agnieszka Jarkowska SCdSC w drugim dniu 149. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce mówiła o przemocy oraz o jej symptomach. Zwracała uwagę, że w zgromadzeniach zakonnych mogą być osoby, które jej doświadczyły na różnych etapach swojego życia - jeszcze w dzieciństwie, w czasie formacji albo już w życiu zakonnym. Mogła to być przemoc w różnych formach i na różnych płaszczyznach, pojawiająca się w różnych sytuacjach, czy to ze strony formatorek i przełożonych, czy to w pracy duszpasterskiej, ze strony współpracowników, księży lub świeckich itp. S. Jarkowska tłumaczyła, co dzieje się z osobą dotkniętą przemocą, jak może reagować i dlaczego nie rozumiemy niektórych jej zachować. Wyjaśniała że coś, co interpretujemy np. jako niechęć do życia zakonnego, brak powołania, brak wytrwałości, jeżeli ktoś ma np. problem z modlitwą, czy utrzymaniem zakonnego rytmu dnia - może by symptomem przemocy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję