Anna Wyszyńska: Jak często dochodzi do przedwczesnych narodzin?
Dr n. med. Jolanta Warzycha: Częstość porodów przedwczesnych w Polsce, wg danych GUS, to ok. 7%. Ich przyczyny najogólniej możemy podzielić na: płodowe, takie jak wady wrodzone czy choroby genetyczne; łożyskowe, czyli wynikające z różnych patologii łożyska; oraz matczyne – np. spowodowane nadciśnieniem indukowanym ciążą, niewyrównaną cukrzycą u matki, ciążą mnogą, a także uzależnieniami, jak choćby paleniem papierosów.
Reklama
Jakie są problemy kliniczne związane z wcześniactwem? Jakie wsparcie powinni otrzymać rodzice?
Możemy mówić o wczesnych, późnych i odległych konsekwencjach przedwczesnego przyjścia na świat, np. o następstwach neurologicznych, takich jak opóźnienia rozwoju psychoruchowego, zaburzenia emocjonalne, zmiany w zachowaniu itp. Ale pamiętajmy, że pomoc dla rodziców wcześniaków stanowi wyzwanie dla wszystkich, niezależnie od specjalizacji: położników, neonatologów, pediatrów, lekarzy rodzinnych, neurologów, okulistów, laryngologów i in. To także wyzwanie dla osób zajmujących się wczesną interwencją, której celem jest minimalizacja deficytów w rozwoju i zwiększenie kompetencji rodziców w procesie rehabilitacji. Medycyna ukierunkowana na pacjenta to również wsparcie psychiczne, które trzeba zapewnić rodzicom przeżywającym stres. Tymczasem wiedza rodziców o specjalnych potrzebach dziecka i dobra współpraca z personelem medycznym są konieczne, aby przedwcześnie urodzony mały pacjent prawidłowo się rozwijał, a także by nie doszło u niego do tzw. zespołu dziecka bezradnego. Taki zespół jest wynikiem nadmiernej dbałości i chronienia dziecka przez rodziców, a przejawia się on m.in. w tym, że dziecko nie podejmuje trudniejszych aktywności i reaguje lękiem separacyjnym.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jakie są najważniejsze rady dla rodziców wcześniaków?
Każde dziecko jest inne, więc przed wypisem wcześniaka do domu opracowujemy indywidualny plan opieki, który przekazujemy rodzicom. Jednym z punktów jest karmienie, które w przypadku wcześniaków przebiega dwutorowo: karmienie pozajelitowe oraz karmienie troficzne mlekiem matki. Trzeba pamiętać, że dziecko przedwcześnie urodzone ma podczas karmienia trudności wynikające z braku koordynacji odruchu ssania z połykaniem i oddychaniem. Ale nawet gdy wcześniak jest na oddziale karmiony przez sondę, próbujemy podawać mu pewną ilość odciągniętego mleka matki, które jest nie tylko pokarmem, ale też szczepionką i lekiem, przy tym jest zawsze dostosowane do potrzeb dziecka – zarówno tego urodzonego o czasie, jak i przedwcześnie. Na Oddziale Neonatologii, Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka, w którym pracuję, takie minimalne żywienie troficzne staramy się rozpocząć jak najwcześniej. Chodzi o to, by stopniowo doprowadzić do przejścia na pełne karmienie piersią na żądanie, co wymaga wysiłku, ale zwykle udaje się to osiągnąć.
Uwrażliwiamy też rodziców na potrzebę „kangurowania” wcześniaków, czyli układania dziecka na piersi rodzica, tak by czuło ono jego ciepło i słyszało bicie serca. Taki kontakt „skóra do skóry” przynosi wiele korzyści, także zdrowotnych.
Rodzice otrzymują również szczegółowe zalecenia dotyczące wizyt kontrolnych u specjalistów, np. w poradni rehabilitacyjnej, okulistycznej czy neurologicznej. Ważne jest, by zgłaszali się na wizyty w terminie i tak długo, jak to będzie potrzebne.
Dr n. med. Jolanta Warzycha - jest prezesem Śląskiego Oddziału Regionalnego Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego, kierownikiem Oddziału Neonatologii, Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie