Reklama

Aspekty

To nas spaja i napełnia miłością

Często przyszło im dorastać i żyć w czasach o wiele trudniejszych niż te, w których dziś żyjemy. Mimo to, nie utracili wiary – wręcz przeciwnie, była i jest ona dla nich pochodnią, która oświecała drogi ciemności, wzmacniała nadzieję, dodawała miłości i odwagi. Często cisi, skromni i pokorni, nie szukają rozgłosu. Pielgrzymi nadziei, jak brzmi hasło nowego roku duszpasterskiego, żyją pośród nas.

2024-12-28 17:08

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 1/2025, str. IV-V

[ TEMATY ]

sylwetka

Karolina Krasowska

Pan Bronisław Walczak z najmłodszą córką Małgorzatą Kowalik

Pan Bronisław Walczak z najmłodszą córką Małgorzatą Kowalik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednym z nich jest p. Bronisław Walczak z Lasek w parafii Czerwieńsk, który w swoim już blisko 100-letnim życiu nieraz wykazał się heroiczną postawą pomocy bliźniemu. Oto jego historia.

Kilometr od miasta

Bronisław Walczak urodził się w 1928 r. pod Włodzimierzem Wołyńskim na dawnych Kresach Wschodnich. Jego rodzice, Rozalia i Piotr, przeprowadzili się na Wołyń ok. 1920 r. z Wólki Złojeckiej, na Lubelszczyźnie, niedaleko Zamościa. Pan Bronisław miał jeszcze 11 rodzeństwa. – Ojciec kupił pod Włodzimierzem 7 morgów ziemi, do miasta mieliśmy jakiś kilometr. Mieszkaliśmy zaraz za torami kolejowymi, między dwiema jednostkami wojskowymi – opowiada Bronisław Walczak. Przed wojną miasto zamieszkiwała również społeczność ukraińska i żydowska. W 1939 r. miasto zostało zajęte przez wojska radzieckie, a od czerwca 1941 r. Włodzimierz Wołyński był już okupowany przez wojska Wehrmachtu. Wkrótce po rozpoczęciu okupacji naziści rozpoczęli zagładę Żydów. Wtedy ludność żydowska zaczęła szukać schronienia u Polaków. – Pewnego dnia przyszła do nas Żydówka z dzieckiem. Mój ojciec zrobił jej na strychu schronienie. Dziecko tej pani, mała dziewczynka, biegała po strychu i pewnego dnia zobaczył ją mój kolega, który mieszkał po sąsiedzku. Poprosiłem go, żeby nikomu o tym nie mówił i słowa dotrzymał – nikomu nic nie powiedział. Wkrótce ojciec zaprowadził tę panią do innej wioski, gdzie była dwa tygodnie, a później, jak sytuacja się uspokoiła, wziął ją z powrotem. Później przyszedł po nią z miasta pewien Żyd i zabrał ją do polskiej partyzantki – wspomina pan Walczak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pełna treść tego i pozostałych artykułów z NIEDZIELI 1/2025 w wersji drukowanej tygodnika lub w e-wydaniu .

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„A to Polska właśnie”

Niedziela Ogólnopolska 1/2013, str. 18-19

[ TEMATY ]

sylwetka

Lechomir Domaszewicz

Bernard Ładysz na scenie Teatru Wielkiego w Warszawie podczas benefisu z okazji 90. urodzin

Bernard Ładysz na scenie Teatru Wielkiego w Warszawie podczas benefisu z okazji 90. urodzin

Królewski był benefis Bernarda Ładysza w 90. rocznicę urodzin. Na przyciemnionej scenie Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w świetle reflektora pojawia się najpierw mały punkcik. Potem snop światła oblewa całą sylwetkę i publiczność szaleje. Owacje na stojąco długo nie milkną, bo wielkiemu artyście najpiękniej podziękować można tylko oklaskami

Na deskach Opery Warszawskiej Ładysz prześpiewał prawie 30 lat! Jego wspaniały bas, drugi tej klasy, jaki nam się trafił po Adamie Didurze, był wszechstronny w wyrażaniu emocji. Czasem czuły, tkliwy, wzruszająco delikatny, a gdy trzeba - dramatyczny, rozdzierający serce. Całe życie pozostał wierny zasadzie, jaką wpoiła mu matka: „Synku, śpiewaj, jak chcesz, ale zawsze z sercem”. To serce podczas śpiewu podawał na dłoni. I za to uwielbiała go publiczność. Po prostu nigdy się nie oszczędzał. Nie markował, nie śpiewał na pół gwizdka. A w sprawach wielkiej sztuki publiczności nie sposób oszukać.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na 6 stycznia ks. Mariusza Rosika: Dokąd gwiazda prowadziła

2024-12-30 11:22

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Karol Porwich/Niedziela

Zapisana na karcie Ewangelii scena owiana jest poświatą tajemniczości. Rozgrywa się pod rozgwieżdżonym niebem, we wschodnich – pełnych kolorów i zapachów – klimatach, co jeszcze bardziej fascynuje i zaciekawia. Ewangelista posłużył się gatunkiem literackim zwanym legendą. Legenda opisuje wydarzenia historyczne, używając bogatej symboliki, aby przekazać przesłanie ponadczasowe.

Jednak legenda o trzech tajemniczych wędrowcach obrosła legendami, które nie mają nic wspólnego z Mateuszowym opowiadaniem. Jakimi?
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Ekumeniczne uwielbienie w sercu diecezji

2025-01-05 18:03

[ TEMATY ]

Świdnica

Boże Narodzenie

bp Marek Mendyk

ekumenia

Hubert Gościmski

Bp Marek Mendyk oraz bp Waldemar Pytel i ks. Paweł Mellerem z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, podczas ekumenicznego nabożeństwa Dziewięciu Czytań i Kolęd w Katedrze Świdnickiej

Bp Marek Mendyk oraz bp Waldemar Pytel i ks. Paweł Mellerem z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, podczas ekumenicznego nabożeństwa Dziewięciu Czytań i Kolęd w Katedrze Świdnickiej

W pierwszą sobotę Nowego Roku w Katedrze Świdnickiej, po raz pierwszy odbyło się wyjątkowe Nabożeństwo Dziewięciu Czytań i Kolęd, inspirowane angielską tradycją „Nine Lessons and Carols”.

Wydarzenie zostało przygotowane przez grupę młodzieży, która – przy wsparciu lokalnego duchowieństwa – chciała zaprosić wiernych do głębszej refleksji nad Bożym Narodzeniem i do wspólnego ekumenicznego uwielbienia Chrystusa. Liturgii przewodniczył bp Marek Mendyk, zaś okolicznościowe słowo wygłosił bp Waldemar Pytel z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję