O możliwej agresji rosyjskiej na kraje Europy Wschodniej trzeba mówić poważnie i głośno. Wszyscy, którzy uważają, że taka dyskusja niepotrzebnie zastrasza społeczeństwo, w rzeczywistości namawiają świadomie i nieświadomie do grzechu zaniechania. Takie zaniechanie byłoby błędem skutkującym pozostawieniem Polski słabej i nieprzygotowanej.
Nie chcemy wojny, ale musimy się do niej przygotować. Przygotować państwo, społeczeństwo, armię. Tylko w ten sposób zadbamy najlepiej o zachowanie naszej suwerenności. Im będziemy lepiej przygotowani, razem z naszymi sojusznikami, tym skuteczniej zadziała odstraszanie wschodniego agresora. Polega ono na realnej groźbie dla niego, że po prostu przegra. Aby o tym pomyślał, musi widzieć po naszej stronie rzeczywiste przygotowanie, wolę obrony, determinację i samoświadomość patriotyczną społeczeństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu