Ewangelia niewątpliwie ma moc leczenia ran, które na życiowej drodze niejeden raz odnosimy. Dzięki niej możemy podnieść się z upadku. Ale czy w pełni uświadamiamy sobie jej moc? Czy wiemy, jak ją czytać, by przyniosła pożytek? Wreszcie – czy wiemy, na co w czasie jej lektury zwrócić szczególną uwagę, co stanowi centrum Ewangelii, jej serce? Na te pytania odpowiada w swojej najnowszej książce o. Michał Legan, paulin. Jego rozważania można podsumować jednym słowem: miłosierdzie. W słowie tym kryje się przebogata treść, którą autor wydobywa na światło dzienne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu