19 września minęło 157 lat od objawienia się Matki Bożej dwojgu pastuszkom. Działo się to w La Salette we Francji. To nie był przypadek. W owym czasie kraj ten przechodził
burzliwy okres. Klęski nieurodzaju i epidemii, postępujący upadek moralny społeczeństwa i rosnąca obojętność wobec wiary - oto obraz Francji z tamtych lat. Piękna
Pani ukazała się 15-letniej Melanii Calwat i 11-letniemu Maksymilianowi Giroud.
Nic dziwnego, że Matka Boża właśnie to miejsce wybrała na objawienie. Leżące na wysokości 1800 m n. p. m., w masywie Barre des Ecrins - najpiękniejszym zakątku Wysokich Alp -
La Salette zachwyca swoim niepowtarzalnym urokiem. Matka Boża miała postać płaczącej kobiety. Na jej głowie lśniła korona wykonana z róż, a na łańcuszku miała krzyż, na którego ramionach
umieszczone były narzędzia męki Chrystusa - obcęgi i młot. Choć Matka Boża ukazała się dzieciom tylko raz, prawdziwość objawienia była tak mocna, że bp Philibert de Bruillard -
ordynariusz diecezji Grenoble, już 19 września 1851 r. ogłosił, iż objawienie „posiada wszystkie cechy prawdziwości i wierni mają uzasadnione podstawy uznać je za niewątpliwe
i pewne”. W maju 1852 r., w miejscu objawienia położono kamień węgielny pod budowę kościoła i założono Zgromadzenie Księży Saletynów, którzy dziś
pracują na misjach na całym świecie. Neoromańską świątynię konsekrowano już w 1861 r. Od tej chwili słynące z łask sanktuarium Matki Bożej Płaczącej nawiedzają co roku ogromne
rzesze pątników. Pielgrzymują do Niej wierni ze wszystkich stron świata dużą grupę stanowią również Polacy.
Niewiele ludzi pewnie wie, że w naszej diecezji jest również małe La Salette. Znajduje się ono w Wodzisławiu, w parafii dekanalnej pw. św. Marcina z Tours.
Wszystko zaczęło się 6 lat temu. Wówczas do parafii przybył misjonarz saletyn Czesław Haukas z sanktuarium Matki Bożej z Dębowca. Zapoznając parafian z kultem Matki Bożej
oraz dziełem saletyńskim, pomógł on zorganizować w parafii Apostolstwo Rodzin Saletyńskich. Przy kościele ustawiono figurę Matki Bożej Płaczącej, wykonaną na wzór oryginalnej. W każda
środę w kościele w Wodzisławiu odprawiana jest Nowenna do Matki Bożej Saletyńskiej. Parafianie biorą też udział w procesji do tej figury.
Kult Matki Bożej Płaczącej rozwijany jest również w sercach małych parafian. Co roku dzieci pierwszokomunijne pielgrzymują do Dębowca.
Pomóż w rozwoju naszego portalu