Sejm głosował w czwartek w sprawie wyboru sędziego TK. Zgłoszonym przez PiS kandydatem jest profesor prawa karnego Zbigniew Jędrzejewski. I kandydat ten został wybrany, choć po ogromnym zamieszaniu w Sejmie.

Opozycja miała przed głosowaniem ustalić, że wszyscy posłowie opozycyjni wyjmą karty do głosowania i w ten sposób PiS nie będzie miało kworum (na sali nie było bowiem 10 posłów PIS). Kilku posłów Kukiz’15 złamało jednak te ustalenia i zagłosowało (sześciu wstrzymało się, a jeden zagłosował za) - dzięki temu PiS miało kworum..

Po ogłoszeniu wyniku wyborów posłowie opozycji skandowali: Demokracja! Demokracja!

Liczyli bowiem, że nie udało się powołać Jędrzejewskiego. Jednak marszałek wskazał, że Sejm sędziego powołał.

Wcześniej, przed głosowaniem doszło do burzliwej debaty.

Parlament Europejski stanął w obronie polskich obywateli - mówił w Sejmie były minister sprawiedliwości Borys Budka. PO sprzeciwia się głosowaniu przez Sejm nad kandydaturą prof. Zbigniew Jędrzejewski. PiS chce, by odbyło się to na obecnym posiedzeniu.

Borys Budka wskazując, że głosowanie nie powinno odbywać się na tym posiedzeniu. To, co Państwo proponujecie na tej sali, co proponujecie dzień po przyjęciu przez PE rezolucji, dzień po tym, gdy PE stanął w obronie polskich obywateli — mówił Budka.

W tym momencie posłowie przerwali mu oklaskami. Po chwili zaczęli skandować: Targowica! Targowica!

Budka odniósł się do tych okrzyków wskazując: Panie marszałku, wydaje mi się, że już nie tylko lekcje dobrego wychowania, kultury, ale również lekcje historii potrzebne byłyby tej właśnie części sali.

I znów zaatakował rządzących: Każdego dnia osłabiacie naszą pozycję w Unii Europejskiej, spychacie nas na margines Europy.

Ryszard Petru z Nowoczesnej i politycy PO oskarżali polityków Kukiz‘15 (siedmiu, których zagłosowało) o zdradę i łamanie ustaleń.

Jedna z posłanek ugrupowania Kukiz‘15, pani Małgorzata Zwiercan zagłosowała za inną osobę. Są dowody. Zgłosiłem się z wnioskiem formalnym do pana marszałka, by to zgłosić i by odbyła się reasumpcja głosowania. Takiej możliwości nam nie dało — bulwersował się Petru.

Posłanka Zwiercan przyznała się, że na prośbę marszałka seniora Morawieckiego zagłosowała za niego w trakcie tego głosowania.