Nauczyciele wspólnie z małą grupką dzieci postanowili wspólnie przybliżyć tradycje i symbole świąteczne zarówno te, które spotykamy w naszych domach oraz te, o których
pamiętają już tylko dziadkowie. Chciano w ten sposób sprawić, aby w naszych domach odżyły obyczaje, które są przecież takie piękne.
Zamierzenia powiodły się dzięki „rodzinie Kowalskich”, w którą wcielili się uczniowie naszej szkoły: Tata - Adam Zalewski; Mama - Natalia Kiełkucka; Dzieci -
Justyna Kiszko, Ula Krakowska i Tomek Karpiesiuk; Babcia - Martyna Odachowska; Dziadek - Paweł Krasowski. To oni wprowadzali całą szkołę w święta i ich podniosły
nastrój.
Okres Adwentu przeżywali uczniowie w dwóch częściach. Na pierwszym spotkaniu państwo Kowalscy wyjaśniali swoim dzieciom, co to jest Adwent, ile trwa, co to jest świeca roratnia i kiedy
odprawiana jest w kościele Msza św. zwana roratami. Dzieci z mamą ubierały Roratkę, robiły wieniec adwentowy, umieszczając w nim świece symbolizujące poszczególne tygodnie
Adwentu. Na koniec cała rodzina modliła się czytając Pismo Święte i śpiewając Godzinki do Matki Bożej.
Po krótkim występie ogłoszony został konkurs na najładniejszy lampion adwentowy. Dzieci wykonały tak piękne prace, że komisja miała dużo kłopotu z wytypowanie tych najładniejszych. Prace
oceniane były w trzech kategoriach: uczniowie klasy zerowej, uczniowie klas I-III oraz IV-VI.
Następnie rodzina Kowalskich, a zwłaszcza Dziadek i Babcia, opowiadali wnukom jak to kiedyś przeżywano czas Adwentu. Dzieci dowiedziały się, co robiono wieczorami i co
to były adwentowe ligawki. Dziadkowie przybliżyli również wnukom święte osoby, które czczone są w okresie adwentowym, a więc: św. Barbarę, św. Łucję i św. Mikołaja. Poznali
w skrócie ich żywoty oraz zasługi, za które zostali świętymi. Dzieci dowiedziały się, że dzisiejszy Mikołaj nie przypomina dawnego św. Mikołaja - biskupa. W roli
świętych osób wystąpili: św. Barbara - Katarzyna Walicka; św. Łucja - Emilia Olszewska; św. Mikołaj - Michał Zdrojkowski. Uwieńczeniem tego spotkania był wspólny wymarsz wszystkich uczniów
ze swoimi lampionami i uczestnictwo we Mszy św. roratniej.
Okres oczekiwania na przyjście Pana Jezusa został zakończony wspólną wigilią wszystkich uczniów i nauczycieli naszej szkoły. Było to w ostatnim dniu nauki przed świętami, a więc
w piątek 19 grudnia 2003 r.
Tę piękną i podniosłą chwilę poprzedziło wspomnienie tradycji wigilijnych. Rodzina Kowalskich zatroszczyła się o siano pod obrusami, na których leżały opłatki, o dodatkowe
nakrycie na stole, o pęczki zboża w czterech kątach sali. Przypomnieli również o potrawach wigilijnych, ich ilości, o pierwszej gwiazdce będącej znakiem do
rozpoczęcia wieczerzy.
Wigilię rozpoczął dyrektor szkoły, Andrzej Karpiesiuk, składając wszystkim świąteczne życzenia. Ks. Stanisław Milik poprowadził wspólną modlitwę, po której przełamaliśmy się opłatkiem. Następnie wszyscy
zasiedli do stołu, na którym były: barszcz z uszkami, ryba smażona, śledzie, pierogi z kapustą i grzybami, drożdżowe placuszki i kisiel. Wigilijne potrawy przygotowały
mamy z Trójek klasowych. Podniosłą atmosferę wytworzyło śpiewanie kolęd, które w wykonaniu dzieci nabrały wyjątkowego blasku i serdeczności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu