Reklama

Co jest najważniejsze?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„A Ty, drogi widzu i Pani w ciemnozielonym płaszczu, i Ty młodzieńcze w pierwszym rzędzie, o co poprosilibyście kulę życzeń? Czy bierzecie odpowiedzialność za swoje życie? Czy zastanawialiście się, co dla Was jest najważniejsze? Na jakich fundamentach budujecie swoje życie?”. Tak brzmiały ostatnie słowa sztuki pt. Liczy się tylko miłość wyreżyserowanej przez Celinę Trelkę, Eugenię Domszy, Lucynę Tymoczko i Edwarda Micha. Młodzi aktorzy „Teatru CHWILI” z Zespołu Szkół w Ostrowie biorąc udział w Tegorocznym Przeglądzie Amatorskich Zespołów Teatralnych „Teatralia 2004” w GOK w Miejscu Piastowym, postawili sobie bardzo ambitne cele. Otóż postanowili odpowiedzieć na to pytanie, ukazując kontrast między głębią duchowości, wartościami, którymi żył św. Józef Sebastian Pelczar a blichtrem, jałowością współczesności. Czy się udało?
Uważny widz już w akcie I, po obejrzeniu edycji programu Anny Kosińskiej Sposób na życie dostrzega, że zaproszeni goście - s. Maria ze Zgromadzenia Sióstr Służebnic Serca Jezusowego (Monika Łubińska) i Kuba Powiatowy (Katarzyna Blok) mówią zupełnie innym językiem, mają inny system wartości, co innego jest dla nich najważniejsze. Kuba - reprezentant współczesnego młodego pokolenia żyje dniem dzisiejszym, ma swoje pięć minut, które zamierza wykorzystać. Sukces, pieniądze, zabawa - oto jego sposób na życie. S. Maria - patrzy głębiej, widzi lepiej i więcej. Na piasku budować nie można. Trzeba oprzeć się na skale - Jezusie Chrystusie, który jest ten sam dziś i na wieki. Zapytana o credo życiowe odpowiada: wiara, nadzieja i miłość.
Akt II. Znudzeni młodzi ludzie i kula życzeń. O co ją poproszą? Na co się zdecydują? Co jest dla nich najważniejsze? Takie i tym podobne myśli kłębią się w głowach widzów. Wybrali. Jeden pieniądze (Daniel Sota), druga - władzę, sukces (Sylwia Wojciechowska), trzecia „Miss świata” - sławę, powodzenie (Marzena Storek). Na scenie wszystko błyszczy, dźwięczy, mami, kusi, cieszy, ale tylko przez chwilę. Okazuje się, że to, co mają nie wystarcza, za mało - ogólne nienasycenie. Potem szarpanina. Wzajemne wydzieranie sobie rzeczy przerwane ostrym dźwiękiem cymbałów przywodzi zgromadzonym na myśl słowa z hymnu św. Pawła: „Gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał nic bym nie zyskał”.
Emocje wycisza św. Józef Sebastian (Marcin Broszko), który bez wahania klęka u stóp Tego, Kogo wybrał i ukochał. On wie, co jest najważniejsze. Modli się w skupieniu, polecając Bogu siebie i wszystkich ludzi. Potem udziela konkretnej pomocy biednej kobiecie, której nie zauważyli zajęci sobą młodzi ludzie. Chciałoby się tylko dodać: „i my czyńmy podobnie”.
Bóg zapłać organizatorom: Wydziałowi Nauki Katolickiej Kurii Metropolitalnej w Przemyślu, Michalickiemu Zespołowi Szkół Ponadgimnazjalnych w Miejscu Piastowym oraz GOK w Miejscu Piastowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki Piątek w Jerozolimie: relikwiarz Krzyża na Golgocie

Wielkopiątkowej liturgii w Jerozolimie, odprawionej w porannych godzinach w bazylice Kalwarii i Bożego Grobu, przewodniczył łacińskiego patriarchy kard. Pierbattista Pizzaballa. Uczestniczyli w niej hierarchowie i wierni lokalnego Kościoła oraz pielgrzymi z różnych stron świata. Celebracja Męki Pańskiej na Kalwarii pokreśliła najistotniejszą charakterystykę jerozolimskiej liturgii, która oprócz sakramentalnego „dzisiaj” włącza w swoją modlitwę wskazanie geograficznego „tutaj”.

Wielkopiątkowa liturgia w Jerozolimie wyróżnia się dwoma elementami podkreślającymi miejsce celebracji. W kaplicy strzegącej skałę Golgoty patriarcha położył się na posadzce nie przed krucyfiksem, ale przed relikwiarzem Krzyża Świętego, który był następnie adorowany przez uczestników liturgii.
CZYTAJ DALEJ

Kto jest winny aborcji w 9. miesiącu ciąży w Oleśnicy?

2025-04-14 07:37

[ TEMATY ]

komentarz

aborcja

Fot: Pro Prawo do Życia

Zły stan psychiczny, natarczywy adwokat proaborcyjnej FEDERY oraz uległość lekarzy wystarczą by zabić dziecko w 9. miesiącu ciąży bez zmiany ustawy. Chłopca zabito śmiertelnym zastrzykiem w szpitalu w Oleśnicy. Jak do tego doszło skoro lekarze w Łodzi twierdzili, że jego aborcja jest sprzeczna z prawem?

Chłopiec miał już 37 tygodni życia, a więc w świetle nomenklatury medycznej nie był nawet wcześniakiem. W ginekologicznym szpitalu w Łodzi nie chciano go zabić, choć adwokat fundacji FEDERA żądał „indukcji asystolii płodu”, czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu. - Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia – napisał w oświadczeniu prof. Piotr Sieroszewski, kierownik ginekologii szpitala w Łodzi i prezesa Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
CZYTAJ DALEJ

“Chrystus spowity całunem” wystawiony w Rzymie

2025-04-18 22:00

[ TEMATY ]

Rzym

Chrystus spowity całunem

niezwykła rzeźba

Włodzimierz Rędzioch

“Chrystus spowity całunem”

“Chrystus spowity całunem”

W samym sercu Neapolu, w Kaplicy Sansevero znajduje się jedna z najbardziej niezwykłych rzeźb jaką kiedykolwiek wykuto w marmurze – to „Chystus spowity całunem” („Cristo Velato”). Jej twórcą jest włoski rzeźbiarz Giuseppe Sammartino, który skończył swoje dzieło w 1753 r. Ludziom trudno było uwierzyć, że można było w twardego marmuru „wydobyć” przezroczysty całun, który lekko pokrywał ciało zmarłego Chystusa. Ponieważ zleceniodawcą rzeźby był książe Raimondo di Sangro, sławny alchemik, powstała legenda, że całun powstał w alchemicznym procesie „marmoryzacji” tkaniny.

Warto dodać, że w okresie późnego baroku Sammartino był jednym z najwybitniejszych włoskich rzeźbiarzy – pracował w Neapolu, tworząc rzeźby o tematyce religijnej, a Chrystus z kaplicy Sansevero jest jego najsłynniejszym dziełem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję