Niepowtarzalne obrazy wykonane różnymi technikami, figurki wypalane w gipsie, a później ręcznie malowane, wypalane w drewnie widoki zwracają uwagę odwiedzających Warsztaty Terapii Zajęciowej przy ul.
Lubelskiej w Rzeszowie. Ich autorami są osoby niepełnosprawne intelektualnie. Zdaniem specjalistów, twórczość to dla nich bardzo skuteczna forma terapii.
W marcu minęła 7. rocznica działania warsztatów. W 1995 r. Rada Miasta przekazała uchwałą budynek przy ul. Lubelskiej 13 na potrzeby Centrum dla Osób Niepełnosprawnych. Przeprowadzono remont,
zlikwidowano bariery architektoniczne, przystosowując budynek do potrzeb podopiecznych. Dwa lata później podjęły działalność Warsztaty Terapii Zajęciowej. Pozostawało jeszcze wiele barier psychologicznych,
które zawsze trudniej usunąć. Przed laty wiele osób zdrowych nie dopuszczało do siebie myśli, aby niepełnosprawni żyli blisko nich. Dopiero obecnie sytuacja pod tym względem nieco się poprawiła.
W warsztatach rehabilitacją poprzez terapię zajęciową objętych jest obecnie 25 osób. Większość ma orzeczenia o znacznym, a niektórzy o głębokim stopniu niepełnosprawności. Są wśród nich m.in. osoby
upośledzone umysłowo, z uszkodzeniem centralnego układu nerwowego, Zespołem Downa. Nierzadko schorzeniom towarzyszy niepełnosprawność ruchowa, porażenia. Dwóch uczestników chorujących na stwardnienie
rozsiane porusza się przy pomocy wózka inwalidzkiego. Mimo to nie poddają się. W efekcie w pracowni stolarskiej, ogrodniczej, gobelinu i haftu, plastyczno-ceramicznej powstają niejednokrotnie prawdziwe
artystyczne „cacka”. Wiele z nich znalazło uznanie na licznych wystawach i kiermaszach, kilka zostało dostrzeżonych zarówno podczas lokalnych, jak i ogólnopolskich konkursów. W ubiegłym roku
jeden z podopiecznych otrzymał wyróżnienie oraz nagrodę na ogólnopolskim konkursie prac plastycznych w Warszawie. „Spośród trzech prac przedstawionych na wystawie, dwie, których autorami są nasi
podopieczni, uzyskały wyróżnienia. Jest to sukces zarówno instruktorów pracujących w Warsztatach Terapii Zajęciowej, którzy wkładają bardzo dużo pracy, cierpliwości, taktu i swoich umiejętności, jak również
osób niepełnosprawnych. Gdyby nie fakt korzystania przez nich z warsztatów, nigdy nie miałyby możliwości ujawnienia swoich talentów” - twierdzi Teresa Gajdek, kierownik Warsztatów Terapii
Zajęciowej przy ul. Lubelskiej w Rzeszowie.
W ramach warsztatów działa również pracownia gospodarstwa domowego.
Każdego roku ich podopieczni biorą udział w konkursach piosenki. Jedna z dziewcząt śpiewała m.in. z Eleni. W przeglądzie jasełek warsztatów terapii zajęciowej z Podkarpacia uczestnicy z placówki przy
ul. Lubelskiej zajęli drugie miejsce.
Chociaż mają od 19 do ponad 30 lat, terapeuci mówią o nich - młodzież, a nierzadko - dzieci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu