Reklama

Uroczystości katyńskie

„Po raz 16 gromadzimy się, by oddać cześć pomordowanym w Kozielsku, Starobielsku, Miednoje i wielu innych miejscach, o których mówi historia. Kwiat synów naszego narodu został tam w okrutnych okolicznościach zamordowany. Prośmy Boga, by ich ofiara nie poszła na marne” - powiedział w czasie uroczystości katyńskich w kościele św. Joachima w Sosnowcu ks. kan. Stanisław Kocot. W liturgii wzięli udział przedstawiciele władz wojewódzkich, miejskich, policji, straży pożarnej, Rodzin Katyńskich, kombatantów Armii Krajowej i związków zawodowych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystości rozpoczęły się tradycyjnie od złożenia kwiatów pod krzyżem katyńskim, w nawie bocznej kościoła, na którym widnieją nazwiska Polaków zamordowanych w Katyniu, Starobielsku i Ostaszkowie. Następnie modlono się w intencji Ojczyzny i poległych. Eucharystii przewodniczył ks. Stanisław Kocot. „Co roku oddajemy hołd pomordowanym za wschodnią granicą. Były lata, że nie można było tego jawnie czynić. Dziś po raz 16 w naszym kościele odbywają się te uroczystości” - powiedział podczas homilii ks. Kocot. „Przez 20 wieków historii Kościół nieustannie wzywa do nawracania serc. Ale jeszcze nigdy nie było takiego pomieszania pojęć i chaosu wartości, jak obecnie. Ludzie tworzą kulturę, która prowadzi donikąd. Współczesnym elitom nie zależy na prowadzeniu społeczeństwa do prawdy, dobra i miłości. W miejsce wierności wkrada się rozpusta, w miejsce poszanowania życia - cywilizacja śmierci, w miejsce prawdy - relatywizm. A Chrystus niezmiennie mówi: bądź prawy, kochaj Boga i bliźniego swego jak siebie samego. Boję się, żeby męczeńska ofiara polskich oficerów, żołnierzy i pracowników służb mundurowych na Wschodzie nie poszła na marne, aby nie stała się niezrozumiała i w końcu zapomniana. Prawo nie zastąpi wychowania moralnego, przepisy nie wyrobią w człowieku takich cech, jak uczciwość, wierność, lojalność, wdzięczność, odpowiedzialność. A bez nich nie da się budować cywilizacji miłości. Ale nie jest aż tak źle, mamy przecież zdolną i uczciwą młodzież, która dąży do szlachetnych ideałów. Takie działania należy popierać i propagować” - zakończył kaznodzieja.
Po Eucharystii przedstawiciele służb mundurowych i władz samorządowych złożyli wiązanki kwiatów pod tablicą upamiętniającą śmierć Polaków na wschodzie, znajdującą się przed wejściem do świątyni. Po przemówieniach odbył się Apel Poległych, a po nim salwa honorowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: Papież ochrzcił w Kaplicy Sykstyńskiej 21 dzieci

2025-01-12 11:29

[ TEMATY ]

chrzest

Kaplica Sykstyńska

Vatican Media

W Niedzielę Chrztu Pańskiego papież Franciszek ochrzcił podczas Mszy św. w Kaplicy Sykstyńskiej 21 dzieci. To w większości dzieci i wnuki pracowników Watykanu.

Mszę koncelebrowali z Franciszkiem papieski jałmużnik, kardynał Konrad Krajewski, i gubernator Państwa Watykańskiego, kardynał Fernando Vergez Alzaga.
CZYTAJ DALEJ

Ukochany Syn

2025-01-07 11:21

Niedziela Ogólnopolska 2/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

ks. Dariusz Kowalczyk

Adobe Stock

Kiedy przypatrzymy się ludzkim historiom, dostrzeżemy nierzadko problem nieznajomości ojca. Zdarza się, że zmarł, zanim urodziło się jego dziecko, lub odszedł w okresie nieświadomości swego syna lub swej córki.

Te przypadki są niewątpliwie bolesne, aczkolwiek można je zrozumieć lub jakoś łatwiej zaakceptować. Bywają jednak sytuacje o wiele trudniejsze, gdy ojcostwo z różnych względów jest niemożliwe do ustalenia albo gdy ojciec świadomie odchodzi od żony czy matki swoich dzieci, porzuca je i odcina się całkowicie od osób, dla których powinien być niemal najważniejszy na świecie. Słyszy się także o przypadkach różnie motywowanego wyrzekania się potomstwa. Takie historie jawią się jako niezwykle bolesne, a czasem wręcz tragiczne. Dziecko wie, że ojciec gdzieś jest, chce z nim nawiązać kontakt, potrzebuje go, pragnie go nad życie, a jednak jakiś przedziwny opór wewnętrzny ojca sprawia, że napotyka ono mur nie do przejścia. Osoby żyjące z taką historią często uznają ją za najtrudniejsze doświadczenie. Upływ czasu niewiele zmienia, a czasem wręcz pomnaża traumę. Znajomość ojca, możliwość poznania jego twarzy, nawet krótkie spotkanie z nim, przekonanie, że mnie kocha i nie pozwoli mi zginąć, że stanie w mojej obronie i będzie ze mnie dumny, że doda mi sił, stanowi mocny fundament „gmachu” życia. Nie ulega wątpliwości, że łatwiej mają osoby, które wychowywali odpowiedzialni ojcowie. Co jednak powiedzieć o tych, którzy tego komfortu nie mają? Czy są na straconej pozycji?
CZYTAJ DALEJ

Artyści z Białorusi na Krzykach

2025-01-12 21:43

Marzena Cyfert

Polski zespół wokalno-instrumentalny „Wspólna Wędrówka” z Białorusi

Polski zespół wokalno-instrumentalny „Wspólna Wędrówka” z Białorusi

W parafii Trójcy Świętej we Wrocławiu odbył się koncert kolęd w wykonaniu polskiego zespołu wokalno-instrumentalnego „Wspólna Wędrówka” z Białorusi.

Wybrzmiały znane polskie kolędy, wśród nich jedna z ulubionych kolęd zespołu „Nie było miejsca dla Ciebie”, jak również kolęda amerykańska w języku polskim „Już noc okrywa świat”, białoruska i kolęda poświęcona walczącym żołnierzom Ukrainy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję