Reklama

Tydzień Modlitw o Powołania do Kapłaństwa i Życia Konsekrowanego

Jak każdego roku, w Niedzielę Dobrego Pasterza Kościół katolicki szczególnie modli się o liczne powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego.
Dzisiejsza - IV niedziela wielkanocna rozpoczyna 41. Tydzień Modlitw o Powołania.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bóg powołuje każdego człowieka do świętości. Jest to podstawowe powołanie każdego z nas. Świętość, jak nauczał Jan Paweł II w Orędziu na XXXIX Światowy Dzień Modlitw o Powołania, polega na wielbieniu imienia Ojca i pełnieniu Jego woli, na zjednoczeniu z Bogiem i naśladowaniu Chrystusa. Dróg i sposobów prowadzących do świętości jest tyle - ilu jest ludzi. Na drogach tych towarzyszy chrześcijanom Kościół, który gromadzi w sobie wszelkie, różnorodne powołania wzbudzone przez Ojca. Każde powołanie w Kościele ma przybliżać człowieka do świętości, ma jej służyć. Wszystkie wybory, jakich dokonujemy w naszym życiu, powinny przybliżać nas do świętości. Szczególnym czasem dokonywania wyborów i decydowania o swoim życiu jest młodość, a skutki podjętych w tym czasie decyzji są odczuwalne przez całe życie. Szczególnym zaś miejscem podejmowania najważniejszych życiowych wyborów jest środowisko rodzinne. To właśnie rodziny, jak naucza Jan Paweł II, powinny stanowić właściwe środowisko dla odkrywania Bożego powołania i dla jego wielkodusznej realizacji ze strony dzieci. Odnaleźć swoją drogę, swoje przeznaczenie, odkryć swoje powołanie, to recepta na piękne życie - pisze ks. Krzysztof Pawlina w książce pt. Młode wybory na dorosłe życie. Piękne życie, tzn. życie szczęśliwe, życie prowadzące do świętości.
Szczególnymi powołaniami na tej drodze są powołania do kapłaństwa i życia konsekrowanego - tak bardzo istotne, nie tylko dla świętości życia indywidualnego, powołanego do służby Bożej człowieka, ale dla świętości życia całego ludu Bożego. Powołanie do kapłaństwa jest przede wszystkim darem Bożej miłości, jest owocem Bożej łaski. Jest to dar Boga dla całej społeczności ludu Bożego, dla nas wszystkich. Na powołania kapłańskie i na kapłanów musimy patrzeć przede wszystkim przez pryzmat wiary. Powołanie jest wielką tajemnicą Boga, który wzywa tego, kogo On chce. Dlatego często sami powołani nie potrafią sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego to właśnie oni zostali obdarzeni tym szczególnym, tajemniczym darem. Przecież jest tylu lepszych, mądrzejszych, zdolniejszych, zdrowszych i nadających się lepiej do przyjęcia tego daru ludzi. Jest to wielka tajemnica miłości Pana Boga do człowieka.
Dzisiejszy Kościół i świat potrzebują ludzi, którzy bezinteresownie będą potrafili odpowiedzieć na tą przedziwną miłość Boga, którzy będą umieli odpowiedzieć pokornie i ufnie na głos wołającego Boga, podobnie jak odpowiedział młody Samuel: „Mów, bo sługa Twój słucha” (1 Sm 3, 10). Potrzeba młodych ludzi, pełnych idealizmu i otwartości na coś, co sięga poza próg nadziei. Współczesnemu człowiekowi, chyba jak nigdy wcześniej, potrzeba kapłanów, którzy są świadkami Bożej prawdy i Bożej miłości, tych którzy są świadkami Jezusa Chrystusa - Dobrego Pasterza. W obecnej rzeczywistości świat proponuje młodemu człowiekowi wiele, na pozór atrakcyjnych i łatwych, dróg na przejście przez życie. Propozycje te - niezwykle złudne - mogą przysłonić człowiekowi drogę najważniejszą - drogę prowadzącą do świętości. Dzisiejszy świat próbuje zagłuszyć głos wołającego Boga, który jest Jedyną Drogą, Prawdą i Życiem. Dlatego niezwykle ważne jest towarzyszenie młodemu człowiekowi na drogach jego życia. Jak wcześniej wspomniałem, szczególne zadania na tym polu ma do spełnienia rodzina oraz wspólnoty parafialne i kapłani. „Niech Wasze pragnienie przygotowania Chrystusowi młodych serc, otwartych na Boże wołanie, nigdy nie ustaje” - pisał m.in. do kapłanów abp Zygmunt Kamiński w Liście pasterskim na Wielki Post 2004 - O misji kapłana we współczesnym świecie. „Każde powołanie, które dostrzeżecie wśród swoich wychowanków, niech będzie dla Was radosnym znakiem, że Chrystus posyła następców i pomocników w dziele prowadzenia ludzi do Ojca Niebieskiego, którego jesteście dobrymi i wiernymi narzędziami”.
Człowiek, który usłyszał głos powołującego Pana i wstąpił na drogę prowadzącą do kapłaństwa lub życia konsekrowanego, potrzebuje na drodze tej szczególnej asystencji. Konieczne jest mądre towarzyszenie wezwanym na drogi powołania ludziom, w taki sposób, by w odpowiednim czasie potrafili podjąć osobistą, wolną i dojrzałą decyzję całkowitego oddania się Bogu i wytrwania na tej drodze do końca życia. Takim wyjątkowym czasem rozeznawania powołania i podejmowania decyzji jest czas formacji w seminarium duchownym (w przypadku osób powołanych do kapłaństwa) i czas formacji w zgromadzeniu zakonnym (w przypadku osób powołanych do życia zakonnego).
Seminaria w dzisiejszym rozumieniu zaczęły powstawać dopiero w XVI w. Jeden z dekretów Soboru Trydenckiego (1563 r.) nakazał, aby przy każdym kościele katedralnym powstało seminarium. Zadaniem seminarium jako instytucji jest podniesienie poziomu wykształcenia przyszłych kapłanów i pogłębienie ich życia duchowego. Seminarium jest przede wszystkim wspólnotą wychowawczą w drodze (Pastores dabo vobis, 60). Nie jest wyłącznie uczelnią czy też domem akademickim, ale jest przede wszystkim, domem formacyjnym dla kandydatów do kapłaństwa. Człowiek, który usłyszał głos powołującego Boga i wstąpił do seminarium, doświadcza przeżycia formacji, które polega na przebywaniu w obecności Boskiego Mistrza i podjęciu decyzji o pozostawieniu wszystkiego, aby być całkowicie do Jego dyspozycji. W seminarium kandydat do kapłaństwa musi podjąć niemały trud intelektualny (wykłady, lektura, kolokwia, zaliczenia, egzaminy) oraz wewnętrzny trud zmagania się z samym sobą o coraz wyraźniejszy obraz Jezusa w sobie (codzienna Eucharystia, modlitwa, sakrament pojednania, spotkania z ojcami duchownymi).
Jezus nie chciał prowadzić wspólnoty Kościoła w służbie zbawienia całego świata przez aniołów i przez samych świętych, ale przez grzeszników, którzy starają się o życie według Ewangelii. Jest to wielka tajemnica miłości Bożej, Jego zaufania i cierpliwości, że dał ster tego okrętu, którym jest Kościół, w ręce ludzi uczących się na własnych błędach, aby prowadzili innych do doskonałości. Ludzie ci pochodzą z naszych miast, wspólnot parafialnych, z naszych rodzin.
Kościół, poprzez Tydzień Modlitw o Powołania, zaprasza nas, abyśmy włączyli się z troską w modlitwę o dzieło powołań oraz o tych, którzy są przez Boga Ojca powołani, by wiernie naśladować Jego Syna Jezusa Chrystusa - Dobrego Pasterza i Zbawiciela. Zaproszenie to jest skierowane do nas wszystkich: kapłanów, kleryków, osób zakonnych, rodziców, nauczycieli, dzieci, młodzieży, dorosłych. Chciejmy - każdy według swoich możliwości - odpowiedzieć na to zaproszenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przewodniczący KEP: prawda o zmartwychwstaniu zakłada rezygnację z banału i przyziemności

2025-04-20 09:42

[ TEMATY ]

wywiad

wiara

zmartwychwstanie

KEP

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

Wiara w zmartwychwstanie Chrystusa nie rusza już współczesnego człowieka, gdyż jej przyjęcie zakłada rezygnację z banału i przyziemności. Tymczasem współczesna kultura skutecznie odrzuca wszelki wysiłek w sprawach domagających się poświęcenia i ofiary - powiedział PAP przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda.

W Wielkanoc Kościół katolicki świętuje uroczystość Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, czyli Jego przejście ze śmierci do życia - fundament i istotę wiary chrześcijańskiej. To najważniejsze i najstarsze święto w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania. Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali. Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor. Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie. Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca! Z wyrazami szacunku -
CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Bp Ignacy Dec: Chrystus zmartwychwstał i zapowiedział nasze zmartwychwstanie

2025-04-20 21:16

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

ks. Czesław Studenny

Zmartwychwstanie Pańskie

Kazimierz Wrzosek

Bp Ignacy Dec przewodniczy Mszy świętej odpustowej w parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu. Wokół ołtarza zgromadzili się kapłani z dekanatu i zaproszeni goście.

Bp Ignacy Dec przewodniczy Mszy świętej odpustowej w parafii Zmartwychwstania Pańskiego w Wałbrzychu. Wokół ołtarza zgromadzili się kapłani z dekanatu i zaproszeni goście.

W pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych wałbrzyska parafia Zmartwychwstania Pańskiego obchodziła swoje doroczne święto patronalne. Uroczysta rezurekcja z procesją i poranną Mszą świętą była szczególnym czasem radości i modlitwy dla całej wspólnoty, której proboszczem jest ks. kan. Czesław Studenny. Eucharystii przewodniczył biskup senior diecezji świdnickiej, bp Ignacy Dec.

– Chrystus zmartwychwstał – prawdziwie zmartwychwstał – Alleluja! – rozpoczął homilię bp Dec, zwracając uwagę, że choć cierpienie i krzyż są bliższe ludzkiemu doświadczeniu, to właśnie zmartwychwstanie stanowi centrum naszej wiary i nadziei. – Zmartwychwstanie Chrystusa jest zapowiedzią naszego zmartwychwstania – podkreślił, wskazując, że wydarzenie sprzed dwóch tysięcy lat zapoczątkowało nowy etap historii człowieka, który ma swój kres w życiu wiecznym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję