Reklama

Wolniej - nie znaczy bezpieczniej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od pewnego czasu w życie wszedł nowy przepis, który obowiązuje każdego kierowcę: dopuszczalna prędkość pojazdu w terenie zabudowanym nie może być większa niż 50 km/h (dotychczas prędkość ta wynosiła 60 km/h). W uzasadnieniu decyzji, jak zawsze padają słowa o bezpieczeństwie pieszych oraz kierujących pojazdami. Czy była to trafna decyzja? Czy rzeczywiście obniżenie prędkości o 10 km/h ma aż tak wielki wpływ na nasze bezpieczeństwo? Zapytałem o to kierowców:
Kierowca taxi: No cóż, takie jest prawo i trzeba się do niego dostosować. Przyznam, że nie jest to najszczęśliwsza decyzja. Ze swego doświadczenia wiem, że posunięcia tego typu nie dają oczekiwanych rezultatów. W tej chwili tragiczna jest jazda po naszym mieście. Nawet przy niewielkim ruchu tworzą się wcale nie małe korki. Tylko widzę, że nikt się tym nie przejmuje. Zobaczymy, co się będzie działo, gdy przyjdą dni wzmożonego ruchu, tj.: początek wakacji, Wszystkich Świętych. Jazda w Łomży będzie niemożliwa. Kto na tym straci? Nasi klienci, a przez to i my.
Kierowca tira: Czy wie ksiądz, jak wygląda jazda autem z szybkością 50 km/h? Przecież to śmieszne. Rozumiem, że bezpieczeństwo jest ważne, ale nie przesadzajmy. Nie wiem, kto wpadł na taki pomysł, ale uważam, że jest on absolutnie chybiony. Kiedyś już mieliśmy takie prawa, gdzie w terenie zabudowanym poruszaliśmy się z prędkością 50 km/h. I co? Wcale nie było mniej wypadków, a wręcz przeciwnie. Poprzednie prawo, zezwalające na jazdę w mieście z prędkością 60 km/h, było idealnym rozwiązaniem.
Kierowca lanosa: Nie wiem, czy jest to dobre rozwiązanie. Trochę mnie to denerwuje, bo co to za jazda? Oczywiście, że brawura jest niedozwolona, ale jazda 60 km/h, to chyba nie takie znowu szaleństwo? Zresztą, czy ta decyzja wpłynie na bezpieczeństwo? Obawiam się, że nie. Są w naszym mieście tacy kierowcy, którzy i tak będą jeździć z większą prędkością. Są już fotoradary i dalej spotykam na ulicach „rajdowców”. Jednym zdaniem: Jest to decyzja wymyślona za biurkiem.
Kierowca fiata: Kolejny bubel prawny. Jeżeli ma być bezpieczniej, to wystarczy konsekwentnie strzec prawa o ruchu drogowym, które było do tej pory. Niebawem powiedzą nam, że mamy jeździć 40 km/h, bo będzie jeszcze bezpieczniej. Nie jestem zwolennikiem szybkiej jazdy, ale nie róbmy paranoi!
Kierowca Ochotniczej Straży Pożarnej: Prawdą jest, że kierowcy za szybko jeżdżą. Widziałem na własne oczy skutki takiej jazdy. Ale obniżenie prędkości o 10 km/h w terenie zabudowanym nic nie poprawi. Trzeba szukać bardziej trafnych rozwiązań. To akurat wydaje mi się mało przekonywające.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Procesja rezurekcyjna - rano czy wieczorem?

W niektórych kościołach Wigilia Paschalna kończy się procesją rezurekcyjną. W innych uroczysta procesja rezurekcyjna jest prowadzona w Niedzielę Zmartwychwstania, przed Mszą św. rezurekcyjną. Skąd wynikają takie rozbieżności? Kiedy najlepiej byłoby, aby ta procesja się odbywała? Władysław z Łowicza
CZYTAJ DALEJ

Papież przejechał wśród wiernych na placu św. Piotra

2025-04-20 13:16

[ TEMATY ]

Watykan

papież Franciszek

papamobile

Włodzimierz Rędzioch

Papież Franciszek pojawił się na placu św. Piotra w Watykanie. Siedząc w papamobile przejechał wśród zgromadzonych tam wiernych.

Uczestniczyli oni wcześniej w Mszy św. wielkanocnej, którą odprawił kard. Angelo Comastri. Wysłuchali również papieskiego orędzia „Urbi et Orbi” i przyjęli świąteczne błogosławieństwo Ojca Świętego, tradycyjnie udzielone ze środkowego balkonu bazyliki św. Piotra.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież dołożył wszelkich starań, by być obecnym podczas Wielkiego Tygodnia

To mogła być Wielkanoc bez papieża Franciszka, a jednak dołożył on wszelkich starań, by być obecnym podczas najważniejszego tygodnia w roku liturgicznym - podkreślają w niedzielę watykaniści.

W Wielki Czwartek papież dotrzymał tradycji i udał się w geście bliskości do więzienia, był z wiernymi w Wielką Sobotę i w wielkanocną niedzielę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję