Na zakończenie południowej modlitwy Regina Caeli, papież Franciszek odniósł się do krwawych zamieszek, które w ubiegłym tygodniu miały miejsce w Republice Środkowej Afryki. Zapewnił, że ten kraj jest wciąż bliski jego sercu, zwłaszcza po wizycie, którą odbył tam w listopadzie 2015 r.
- Jestem blisko ludności, biskupów i wszystkich tych, którzy działają na dla dobra ludzi i pokojowego współistnienia - mówił papież. Zaapelował też o zaprzestanie walk i podjęcie pokojowych rozmów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
"Niech ucichną walki i zwycięży dobra wola prowadzenia dialogu, aby dać temu krajowi pokój i rozwój" - prosił Ojciec Święty.
Przypomniał też, że 24 maja jest dniem duchowego zjednoczenia z katolikami w Chinach i modlitwy w ich intencji za wstawiennictem Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych czczonej w szanghajskiej bazylice w Sheshan. Zwrócił się też bezpośrednio do katolików z Chin.
"Wznosimy wzrok ku Maryi naszej Matce, aby pomogła nam rozeznać wolę Boga dotyczącą konkretnej drogi Kościoła w Chinach i aby wspierała nas w przyjmowaniu z miłością Jego planu miłości. Maryja zachęca nas do osobistego wkładu w budowanie wspólnoty pomiędzy wierzącymi i harmonii wewnątrz społeczeństwa" - mówił papież.
Na zakończenie papież pozdrowił także pielgrzymów przybyłych na pl. Świętego Piotra, szczególnie wiernych z Pamplony, Lizbony, Paryża, Walencji, a także z Kanady i Stanów Zjednoczonych, wśród których znaleźli się wierni z Wyspy Guam. Swoje pozdrowienia skierował też do bierzmowanych z diecezji Genui, którzy przybyli do Rzymu.