31 lipca wyszli na trasę pielgrzymi z Gorzowa, 1 sierpnia nauczyciele z Zielonej Góry, 2 sierpnia zielonogórscy pątnicy, 3 sierpnia - Głogowianie. Zaczyna się sierpniowe, piesze pielgrzymowanie
Polaków ku Jasnej Górze.
Tradycje pielgrzymowania na Jasną Górę sięgają samych początków istnienia tam sanktuarium. W krótkim czasie, za sprawą szybko roznoszącej się wieści o cudach zdziałanych za pośrednictwem Matki Bożej,
stało się ono jednym z najbardziej uczęszczanych miejsc pielgrzymkowych. Rocznie w pieszych pielgrzymkach uczestniczy około 200 - 250 tysięcy pielgrzymów. I liczba ta od lat nie maleje. To piesze
podążanie ku Jasnogórskiej Madonnie jest znamienne dla polskiego katolicyzmu obecnych czasów. Czas w drodze jest czasem ewangelizacji, czasem świadectwa, czasem przemiany życia, czasem odzyskiwania wewnętrznej
równowagi. Słowo Boże i codzienny udział w Eucharystii związane z trudem pielgrzymowania ułatwiają odkrywanie w sobie zdolności do wymagającej ofiary miłości bliźniego. „Pielgrzymka uczy przyjmowania
od ludzi dobra i zła - uważa pielgrzymkowiczka, siostra Anna - choć to drugie pozwala kochać się bardziej i tolerować. Wszyscy tu wiedzą, że dziesiątego dnia drogi jest szczególne miejsce
- Przeprośna Górka - gdzie trzeba się pojednać, by móc spojrzeć w oczy Czarnej Madonny. Potem w życiu też jest łatwiej i szybciej potrafimy przebaczyć i zrozumieć bliźniego”.
Pielgrzymie intencje są różne, jak różni są ludzi, ich sprawy, problemy, radości. Dziękują, proszą, przepraszają, wielbią… Każdy niesie w sercu kawałek swojego życia. Warto zauważyć, że coroczne
piesze pielgrzymki na Jasną Górę łączą się z sierpniowym apelem biskupów polskich o trzeźwość. Ogólnopolska Pielgrzymka Nauczycielska „Warsztaty w drodze” w tym roku za patrona pielgrzymowania
wybrała sobie ks. Franciszka Blachnickiego, który był wielkim orędownikiem i krzewicielem trzeźwości w Polsce. W 1957 r. rozpoczął on organizowanie Krucjaty Trzeźwości. Była to akcja o zasięgu ogólnopolskim,
której celem była walka z pijaństwem i odnowa religijna społeczeństwa. Potem w Ruchu Światło-Życie forma ta przybrała nazwę Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Abstynencja przyjęta świadomie i dobrowolnie
wyzwala tego, kto ją praktykuje. Człowiek przez własne decyzje kształtuje swoje życie. Im te decyzje są bardziej dojrzałe, tym pełniej człowiek realizuje siebie jako osobę. W programie Krucjaty czytamy,
że „abstynencja wyzwala drugiego człowieka poprzez solidarne stanięcie obok niego tam, gdzie chcemy go doprowadzić. Jest to taktyka podania dłoni, zamiast głoszenia haseł i programów, które jeszcze
nie przynoszą wyzwolenia. Wyzwalając innych, wyzwalamy siebie. Tylko człowiek wolny może wyzwalać innych. Ci wolni ludzie mają stworzyć «nowe wojsko Gedeona»”.
A jego początek może zacząć się na pielgrzymim szlaku…
Pomóż w rozwoju naszego portalu