Żywe znaki pobożności
Dawne kapliczki ocalały dzięki pobożności ludu, tradycji i swojej wartości zabytkowej. Dziś nowe pokolenie Polaków też wznosi kapliczki, figury i krzyże na miedzach, w ogrodach, przy domach, skwerach, na rozstajach dróg. I chociaż buduje je już z innych materiałów, głównie z betonu, żelaza, czasem z cegły, rzadziej z kamienia, to wszystkie są jednak żywymi znakami pobożności. Do znaków tych w wyjątkowym czasie 150. rocznicy ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny dołączyła figura Niepokalanej w Kuśmierkach, w parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Mokrzeszy. Aktu poświęcenia Figury podczas uroczystej Mszy św. w sobotę 17 lipca dokonał bp Antoni Długosz. Figura Matki Bożej stoi na postumencie, na którym widnieje napis: „Maryjo Niepokalana do Syna swego nas prowadź”. Umieszczona została w grocie, wzniesionej z kamienia białego. Zgromadzeni na uroczystości kapłani oraz wierni parafianie zaskoczeni byli tak dużym podobieństwem tutejszej groty do groty z Lourdes. Biskup Antoni w słowie Bożym także nawiązał do znanego sanktuarium w Portugalii, wspomniał św. Bernardettę Soubirou, której ukazała się Maryja, zachęcał do wypełniania w codziennym życiu przesłania Matki Bożej z Lourdes. Prosił wiernych parafii Mokrzesz, a zwłaszcza z miejscowości Kuśmierki, aby gromadzili się przed figurą Niepokalanej na wspólnej modlitwie, szczególnie w maryjnych miesiącach - maju i październiku, aby dbali o nią, często ją odwiedzali, aby Jezusowa Matka była im ukojeniem, opiekunką, nadzieję w radościach i smutkach życia.
W maryjnej kaplicy
Na terenie parafii Mokrzesz znajduje się wiele znaków ludzkiej pobożności, swoistych drogowskazów na mapie zbawienie. Parafia została erygowana 16 lat temu, jednak jej korzenie sięgają początków XV stulecia,
kiedy to jeszcze należała do parafii św. Bartłomieja w Żurawiu. Do tej pory na terenie mokrzeskiej wspólnoty niewiele było znaków maryjnego kultu. Dominowały zwłaszcza krzyże. W tym miejscu nie sposób
nie wspomnieć krzyży wyznaczających trasę drogi krzyżowej na odcinku Mokrzesz - Żuraw.
Na pomysł wzniesienia groty z figurą Niepokalanej wpadł Jan Szewczyk, dealer samochodowy z Częstochowy. Nie jest to pierwsze tego typu przedsięwzięcie p. Jana. W swojej rodzinnej miejscowości -
Strzelcach Wielkich - wystawił piękną figurę Michała Archanioła, którą sprowadził z Włoch. „Pewnie i figura Niepokalanej w Kuśmierkach nie będzie moim ostatnim dziełem, bo nigdy nie wiadomo,
co Matka Boża podpowie - mówi fundator i pomysłodawca. - To jest moment, przychodzi myśl, rodzi się koncepcja, jakieś natchnienie od Boga i jestem przekonany o słuszności całej sprawy, podejmuję
błyskawiczną decyzję i do dzieła”.
Cieszy głos wiernych z Kuśmierek, którzy są wdzięczni pomysłodawcy i realizatorowi dzieła za wzniesienie groty, którą już teraz nazywają maryjną kaplicą. „Do parafialnego kościoła mamy ponad
2 km, dla nas starszych, to daleka droga, nie zawsze można dotrzeć, a tutaj zawsze będziemy mogli przychodzić, by zawierzyć Matce Bożej swoje sprawy. Jest to naprawdę wielkie dobrodziejstwo” -
podkreślają parafianie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu