Reklama

Mamy czym się pochwalić

„Trzeba dbać o to miejsce, w którym żyjemy. Trzeba pokazywać ogromne bogactwo naszego regionu i ludzi, którzy realizują w nim swoje życie. A przecież mamy czym się pochwalić, co pokazać, czegoś nauczyć” - powiedział ks. prałat Marian Niemyjski, proboszcz parafii Kadzidło, gdzie już po raz kolejny odbyło się „Kurpiowskie wesele”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pewnie każdy z nas był chociażby raz w życiu na ślubie kogoś bliskiego, potem na weselu. Pamiętamy może z tych uroczystości pięknie ozdobiony kwiatami kościół, wspaniale ubraną młodą parę. Może spotkaliśmy się z rodziną, której nie widzieliśmy tyle lat. Pewnie są wśród nas i tacy, którzy pamiętają „małżeńską homilię”, może nie całą, ale choćy jej malutki fragment. Później składaliśmy życzenia, chcieliśmy, aby te były oryginalne, niepowtarzalne, takie nasze. Wspominamy weselną salę, głośne śpiewy, wyszukane potrawy, może i... Taka jest większość polskich ślubów, wesel, przyjęć, spotkań. Ale wśród nich są i takie, które godne są naszego zastanowienia, zamyślenia, zauważenia. Nie ulega wątpliwości, że powinniśmy chociaż raz w życiu uczestniczyć w „Kurpiowskim weselu”. Dla ogólnej kultury winniśmy poznać zwyczaje, które ciągle są żywe na kurpiowskiej ziemi. Zgromadzone tłumy przed kadzilańską świątynią mogły przyjrzeć się kolorowemu korowodowi, który przywiózł „ślubne pary” do parafialnej świątyni. „Tak było, niech ksiądz zobaczy, jakie to piękne, przecież tego nie wolno zapomnieć” - mówił mi jeden z uczestników weselnego spotkania. Kilka par, które w tym roku „na niby” zawierają małżeństwo, ubrane w kolorowe kurpiowskie stroje, gromadziły się w zwartym szyku przed kościołem. „Wszystko musi grać, nawet najmniejszy szczegół” - mówiła pani Gadomska, odpowiedzialna za przygotowanie „Kurpiowskiego wesela”. Kolorowy korowód nie mógł opędzić się od kamer, fotograficznych aparatów, podstawianych pod usta dyktafonów. Punktualnie o godz. 12.00 do zgromadzonych wyszedł ks. prałat Marian Niemyjski wraz z ks. Dariuszem Wiznerem i ks. Zbigniewem Prusińskim. Powitanie, wymiana uśmiechów i słowa: „Radość, że jesteśmy tu dzisiaj razem, że chcemy pokazać, jak wyglądała historia naszych praojców. Tej historii nie można zapomnieć, ją trzeba kultywować, o niej pamiętać” - mówił Ksiądz Prałat. Procesjonalnie, przy dźwiękach organowej muzyki, wszyscy zostali wprowadzeni do pięknie odremontowanej świątyni, a „młode pary” zajęły miejsce w prezbiterium. Wśród zgromadzonych wiernych w kadzidlańskiej świątyni był obecny prof. Zbigniew Religa.
W wygłoszonej homilii Ksiądz Prałat zwrócił się szczególnie do młodych ludzi, którzy mają zamiar w przyszłości zawrzeć sakramentalny związek małżeński. Mówił o odpowiedzialności, zagrożeniach i o zaufaniu Bogu w planowaniu swojej drogi życia. Nie zapomniał również o podkreśleniu roli kultury regionu w obrzędach ślubnych i weselnych. „Pragniemy pokazać dziś wszystkim bogactwo naszej kultury, wspaniałość obrzędów (...). Dzisiaj razem z Jezusem w naszej świątyni uczymy się historii, która tak bogata jest w naszym regionie” - powiedział ks. Niemyjski. Podczas Mszy św. modlono się o Boże błogosławieństwo dla wszystkich małżeństw.
Inne zwyczaje związane z weselem kurpiowskim odbyły się po zakończeniu Eucharystii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie, uwalniaj mnie od pychy i zazdrości!

2024-09-19 12:39

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Pycha zaślepia. Odbiera rozum, osobę pyszną pozbawia roztropności. Człowiek pyszny nie liczy na przyjaźń czy pomoc, jest bowiem głęboko przekonany o swojej domniemanej wszechmocy. Pycha jest jednym z największych źródeł grzechu. Nieprzypadkowo w modlitwie „Ojcze nasz” znalazło się wezwanie: „I nie wódź nas na pokuszenie”. Chrystus każe nam prosić, byśmy nie byli poddawani próbie, której możemy nie podołać, która okazać się może silniejsza od naszych sił, która może nas złamać, powalić.

Ewangelia Mk 9, 30 – 37
CZYTAJ DALEJ

Zniknięcie stygmatów. Przemilczany cud Ojca Pio

2024-09-22 19:30

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Archiwum "Głosu Ojca Pio"

Historia stygmatów Ojca Pio wciąż rozgrzewa serca i umysły. Ostatnio coraz częściej mówi się o kolejnym, zazwyczaj przemilczanym cudzie, czyli o ich zniknięciu. Nie mamy bowiem świadomości, że ich nienaturalne „zagojenie się” bez pozostawienia choćby najmniejszych śladów czy blizn, jest takim samym dowodem ich nadprzyrodzonego pochodzenia, jak pojawienie się na ciele.

TEKST POCHODZI Z NAJNOWSZEGO "GŁOSU OJCA PIO", ZOBACZ WIĘCEJ: glosojcapio.pl/nowy-numer
CZYTAJ DALEJ

PSP: w Lewinie Brzeskim przywrócono prąd, wodę i gaz

2024-09-23 15:34

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

PAP/Sławek Pabian

Komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Brzegu Dariusz Kulawinek poinformował podczas poniedziałkowego sztabu kryzysowego w Warszawie, że na terenie miasta i gminy Lewin Brzeski przywrócono dostęp do wody i gazu dla wszystkich odbiorców oraz dostęp do prądu dla 85 proc. odbiorców.

"Jesteśmy przygotowani do pompowania budynków w mieście" - powiedział Kulawinek, podkreślając, że do rozpoczęcia działań potrzeba pozytywnej decyzji powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję