Reklama

Trudna rola policji

O tym, jak postrzegana jest policja przez nasze społeczeństwo z nowym komendantem Policji w Łomży - młodszym inspektorem Bogdanem Rutkowskim rozmawia Agnieszka Stefanek

Niedziela łomżyńska 41/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Stefanek: - Niedawno objął Pan funkcję komendanta Policji w Łomży. Jakie najważniejsze zadania stoją przed policjantami na terenie powiatu łomżyńskiego?

Bogdan Rutkowski: - Cały czas mówimy o jednym: brakuje policjantów na ulicach. Podjąłem starania w tym kierunku, jednak ich sukces uzależniony jest od wielu czynników. Jednym z nich są finanse. Obecnie widzę pewne niepokojące zjawisko, będące nadużyciem roli policji. Chodzi mi o to, że ludzie bardzo często absorbują nas zgłoszeniami dziwnego typu. Podam przykłady: po posesji biega jakiś pies, jeden samochód zbyt często przejeżdża po osiedlu domków jednorodzinnych, kłótnie rodzinne związane z patologią itd. Przez telefon trudno jest nam określić zagrożenie, do którego jesteśmy wzywani, z tego to powodu często nasze patrole nie docierają natychmiast tam, gdzie powinniśmy być z naszą interwencją.

- Jaki jest zatem główny powód, że policjantów nie ma tam, gdzie być powinni?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jest nas zbyt mało, ogółem 237 policjantów.

- Od pewnego czasu Łomża przeżywa horror w ruchu drogowym. Spowodowane to jest zamknięciem ul. Zambrowskiej i części al. Legionów. Chcielibyśmy dowiedzieć się, kiedy skończą się utrudnienia?

Reklama

- W tej kwestii nie jesteśmy panami sytuacji. Remonty, naprawy nawierzchni dróg, to problemy złożone i dotyczące kilku podmiotów od samorządów przez władze krajowe. Rola policji w tej kwestii jest zdecydowanie ograniczona. Staramy się, aby policjanci z ruchu drogowego byli tam, gdzie potrzebna jest ich pomoc w usprawnianiu ruchu drogowego.

- Pomoc policji potrzebna jest także, niestety, jeszcze w wielu innych przypadkach. Jakich?

- Ogólnie rzecz biorąc, pracujemy tam, gdzie jest zagrożenie bezpieczeństwa. Borykamy się zatem z kradzieżami, rozbojami, napadami, przestępstwami kryminalnymi.

- Każdego dnia spotykamy ofiary przestępczości. Co robi policja, aby nasze społeczeństwo czuło się bezpiecznie?

- Prowadzimy działania w dwóch kierunkach: represyjnym i profilaktycznym. Inspirujemy różne podmioty, tj. szkoły, środowiska przyszkolne, samorządy, aby działania, które prowadzą na rzecz dzieci i młodzieży uczulały, ostrzegały i informowały o różnych zagrożeniach, z którymi mogą się zetknąć. Przez cały rok prowadzimy zajęcia w ramach programu: „Bezpieczna droga do szkoły” oraz w okresie wakacyjnym: „Bezpieczne wakacje”.

- Panie Komendancie, czy mieszkańcy powiatu łomżyńskiego mogą czuć się bezpiecznie?

- Od kilku lat obserwujemy bardzo pozytywne zjawisko polegające na zmniejszeniu przestępczości na terenie miasta. Bez wątpienia duży wpływ na to zjawisko, oprócz policji, miały organy samorządowe. Nadal jednak dużym zagrożeniem dla naszego powiatu są narkotyki, agresja i patologia. One to wyznaczają kierunek naszego działania.

Reklama

- Pozwoli Pan, że na koniec wrócimy jeszcze do bezpieczeństwa na polskich drogach. Co należy zrobić, aby na naszych drogach nie ginęło tylu ludzi, mniej było rannych?

- Mało prawdopodobne jest, aby zwiększona liczba patroli na drogach pomogła nam „przyhamować” negatywne zachowania kierowców. W tym celu wykorzystujemy inne środki, np. fotoradary. Natomiast w miejscach o dużej wypadkowości zgłaszamy wnioski o ustawienie znaków ograniczających prędkość, wnosimy o poszerzanie dróg, a wszystko po to, aby każdy czuł się bezpieczniej.

- Dziękując za rozmowę, redakcja „Głosu Katolickiego” życzy Panu sukcesów i optymizmu w pełnieniu tak ważnej funkcji w naszym społeczeństwie.

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Benedykt XVI: Pasterz nie może być trzciną, która ugina się przy podmuchu wiatru

2025-02-05 18:25

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Abp Antonio Guido Filipazzi

Grzegorz Gałązka

5 lutego 2011 r., dokladnie 14 lat temu, Benedykt XVI udzielił sakry biskupiej pięciu kapłanom: Chińczykowi, Hiszpanowi, Wenezuelczykowi i dwom Włochom. Trzech z nich - ks. Savia Hona Tai-Fai, ks. prał. Marcella Bartolucciego i ks. prał. Celsa Morgę Iruzubietę - w grudniu ub.r. mianował sekretarzami różnych kongregacji Kurii Rzymskiej, a dwóch - ks. prał. Antonia Guida Filipazziego i ks. prał. Edgara Penę Parrę - w styczniu br., nuncjuszami apostolskim. Publikujemy homilię, którą wygłosił ówczesny papież.

«Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo» (Łk 10, 2). Te słowa z Ewangelii dzisiejszej Mszy św. w tej chwili dotyczą szczególnie bezpośrednio nas. Jest to czas misji: Pan posyła was, drodzy przyjaciele, na swoje żniwo. Powinniście współpracować w posłannictwie, o którym mówi prorok Izajasz w pierwszym czytaniu: «Pan (...) Posłał mnie, abym głosił dobrą nowinę ubogim, bym opatrywał rany serc złamanych» (Iz 61, 1). Na tym polega praca przy żniwie na polu Bożym, na polu historii ludzkiej — na niesieniu ludziom światła prawdy, na uwalnianiu ich od ubóstwa prawdy, które jest prawdziwym smutkiem i prawdziwym ubóstwem człowieka. Na niesieniu im radosnej wieści, która jest nie tylko słowem, ale wydarzeniem: sam Bóg, we własnej osobie, przyszedł do nas. Bierze nas za rękę, pociąga nas ku górze, do siebie, i dzięki temu zranione serce zostaje uleczone. Dziękujmy Panu za to, że posyła robotników na żniwo historii świata. Dziękujmy za to, że posyła was, za to, że powiedzieliście «tak» i że teraz ponownie wypowiecie swoje «tak», aby być robotnikami Pana dla ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej z Lourdes

[ TEMATY ]

nowenna

Lourdes

Adobe Stock

Nowenna do odmawiania przed wspomnieniem Matki Bożej z Lourdes (2-10 lutego) lub w dowolnym terminie.

„Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie” (Mk 16, 18).
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: trzeba będzie bronić wyniku wyborów w Polsce, jeżeli ktoś będzie miał zamiar je zmanipulować

2025-02-05 21:49

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Screen YT

Trzeba będzie bronić wyniku wyborów w Polsce jeżeli się okaże, że w podobny sposób jak w Rumunii, ktoś ma zamiar te wyniki zmanipulować - powiedział podczas środowego wywiadu w Kanale Zero prezydent Andrzej Duda. Stwierdził też, że wpływ na unieważnienie wyborów w Rumunii mogła mieć Komisja Europejska.

Podczas rozmowy poruszona została kwestia wyborów prezydenckich w Rumunii. 24 listopada odbyła się tam pierwsza tura, którą wbrew sondażom wygrał wcześniej szerzej nieznany prawicowy kandydat Calin Georgescu. Choć wyniki zostały uznane, to po kilku dniach wybory zostały unieważnione. Powodem były m.in. podejrzenia co do zaangażowania zagranicznego podmiotu państwowego w ich przebieg. "(Ten scenariusz - PAP) bardzo mnie zaniepokoił i ogromnie mam wiele wątpliwości w związku ze wspomnianym wydarzeniem w Rumunii" - powiedział Duda. "Też sobie zadaję to pytanie" - odpowiedział na pytanie o obawy, co do podobnego scenariusza w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję