Reklama

Św. Jadwiga Królowa w Jarosławiu

Według historyków, w tym roku prawdopodobnie mija 630. rocznica urodzin św. Jadwigi królowej. Jej święte życie małym epizodem wpisało się również w dzieje Jarosławia. Warto zauważyć ten fakt, by nie tylko ubogacał naszą wiedzę o tym grodzie, ale także wzmacniał wiarę w prawdę o „świętych obcowaniu”.

Niedziela przemyska 41/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Średniowieczny Jarosław, istniejący do dzisiaj w swojej starówce i w przechowywanych archiwaliach, otrzymał przywilej lokacyjny na prawie magdeburskim w 1375 r., od księcia Władysława Opolczyka. Wcześniejszy gród został więc „przeniesiony” ze wzgórza św. Mikołaja w sąsiedztwo książęcego zamku, który prawdopodobnie znajdował się w rejonie dzisiejszej cerkwi greckokatolickiej, na przedłużeniu ul. Sobieskiego. Nowa lokacja miasta dawała większe możliwości wszechstronnego rozwoju, choćby ze względu na większą przestrzeń. Wzgórze św. Mikołaja ze swoimi 5,3 ha nie zapewniało tego. W nowym miejscu Jarosław stał się z czasem bogatym ośrodkiem handlowym. Bezpieczeństwo zapewniały miastu mury obronne z bramami i basztami oraz fosa. Należy przypuszczać, że nie od razu zbudowano nowe miasto, a życie w starym, jako części nowego, toczyć się musiało swoim biegiem. Kościół św. Mikołaja (pochodzący prawdopodobnie z końca I lub początku II połowy XIV w.) zbudowany na wspomnianym wzgórzu, jeszcze kilkadziesiąt lat spełniał funkcję fary, zanim w rynku wybudowana została nowa pod wezwaniem Wszystkich Świętych, około 1440 r.
Parafialny kościółek św. Mikołaja prawdopodobnie nawiedziła królowa Jadwiga, dzisiaj uznana za świętą Kościoła katolickiego. 18 lutego 1387 r. przebywała ona w Jarosławiu, odbierając hołd ziemi przemyskiej, którą z Grodami Czerwieńskimi przyłączyła do swojej korony polskiej. Zatwierdziła także prawa i przywileje tych ziem. Po odniesionym pod Stubnem zwycięstwie nad Węgrami, w czasie trwającej wyprawy na Ruś, nawiedzić miała kaplicę Najświętszej Panny „w polu” i hojnie ją obdarzyć.
Najświętsza Panna „w polu”, to dla dzisiejszych jarosławian „Panna Maryja” u dominikanów; pieta, figura wykonana nieznaną ręką w drzewie polnej gruszy, przedstawiająca Matkę Bożą Bolesną, trzymającą na swoim łonie zdjętego z krzyża Pana Jezusa. Podanie głosi, że 20 sierpnia 1381 r. została znaleziona przez miejscowych pasterzy i umieszczona w kościele parafialnym. Powrócić jednak miała na miejsce znalezienia, które odtąd stało się „wzgórzem pobożności” dla Jarosławia i okolicy. Wielowiekowy kult przerastający czasowo nawet Jasną Górę uczynił to miejsce znanym sanktuarium maryjnym w diecezji przemyskiej.
Św. Jadwiga królowa (1374-1399), beatyfikowana i kanonizowana za pontyfikatu Papieża Polaka Jana Pawła II, była córką króla Ludwika Węgierskiego i małżonką króla polskiego Władysława Jagiełły. Przez decyzję małżeńską złożyła osobistą ofiarę życia dla chwały Bożej i dobra swojego królestwa (chrzest Litwy, dynastia Jagiellonów, obrona obojga narodów przed Krzyżakami). Pisze historyk, że „Królowa Jadwiga, słynąca z urody, miała zasłynąć jeszcze bardziej z cnoty. Całe jej życie stanowiło jedno pasmo świątobliwości. Nie okazała nigdy nikomu pychy, zawiści lub niechęci, nie było zaś nad nią szczodrzejszej pani. W kościołach po całej Polsce pełno jej darów... Utrzymywała dużo młodzieży po szkołach swoim kosztem. Królowa zajęła się z największym zapałem uzupełnieniem uniwersytetu krakowskiego. Piśmiennictwo polskie wiele zawdzięcza Jadwidze... Szła śladami św. Kingi i stała się drugą opiekunką języka polskiego. Obracała królowa wszystkie swe dostatki na dzieła miłosierdzia i pożytku publicznego, a sama wiodła życie nadzwyczaj skromne, na pół zakonne. Przed śmiercią (zmarła 17 lipca 1399 r., w dwa dni po urodzeniu jedynego dziecka, przeżywszy zaledwie 25 lat)... kazała posprzedawać swe kosztowne szaty, klejnoty i drogie sprzęty, a dochód z tego obrócić na uniwersytet... Niedługo kwitła lilia Wawelu, ale jakimż blaskiem niepospolitym”. Jan Długosz w swojej historii polskiej napisał: „Za jej przyczyną i przez jej zasługi... rozmaitymi cierpieniami dotknięci, pociechę i zdrowie otrzymują”. Zaczęto więc świątobliwą Jadwigę traktować jako nową Patronkę Polski i prosić o Jej wstawiennictwo u Boga. Wyraźnie zaniedbano jednak starań w Rzymie o wyniesienie Jej na ołtarze Kościoła katolickiego. Z upływem wieków kult królowej Jadwigi, której ciało złożono w katedrze wawelskiej, nie ustawał i przybierał tzw. formę historyczną. Dopełniła się ona za pontyfikatu Papieża Polaka Jana Pawła II, który na rzymską stolicę św. Piotra przybył od Jej wawelskiego grobu, od relikwii św. Królowej Jadwigi.
Obecność św. Jadwigi w Jarosławiu (1387 r.), choć przelotna tylko, jednak jakże błogosławiona dla tej ziemi i jej ludu, a także pełna wiary, modlitwy i pokory u stóp Najświętszej Maryi Panny „w polu”, zasiała ziarna podobnych cnót w sercach znaczących niewiast jarosławskich. Prawdą bowiem jest, że Jarosław w swojej historycznej przeszłości miał szczęście do kobiet; mądrych, władczych i świątobliwych. Utarło się nawet specyficzne określenie „panie jarosławskie”, które funkcjonuje do dzisiaj.
Imię św. Królowej Jadwigi, jako swej patronki, nosi dzisiaj w Jarosławiu jedna ze szkół podstawowych. Pobyt zaś władczyni w 1387 r. na ziemi jarosławskiej i przemyskiej upamiętnia tzw. tablica grunwaldzka odsłonięta na zewnętrznej ścianie prezbiterium przemyskiej katedry w 1910 r., w 500. rocznicę bitwy pod Grunwaldem. Tablica wyobraża Jadwigę i Jagiełłę wjeżdżających konno do Przemyśla, witanych przez mieszczan. Napis okalający tę scenę głosi: „Królowi Władysławowi Jagielle za nadanie praw 1389 i 1424 i fundacji katedry 1412, królowej Jadwidze za przywileje 1387 r. W 500-setną rocznicę Grunwaldu - m. Przemyśl 1910 r.”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gwiazda futbolu amerykańskiego: Bóg jest dobry. Jest większy niż wszystkie wzloty i upadki

2025-02-10 16:09

[ TEMATY ]

świadectwo

PAP/EPA/ERIK S. LESSER

Jalen Hurts

Jalen Hurts

„Bóg jest dobry. Jest większy niż wszystkie wzloty i upadki”. Rozgrywający Philadelphia Eagles Jalen Hurts chwalił Boga w poniedziałek wieczorem po zwycięstwie swojej drużyny futbolu amerykańskiego w Super Bowl, najważniejszym wydarzeniu sportowym w USA. W Nowym Orleanie Eagles wygrali 40:22 z Kansas City Chiefs. Rozgrywający zwycięskiej drużyny odegrał wiodącą rolę. „Bóg jest wszystkim i zasługuje na chwałę. Musisz umieścić Go w centrum wszystkiego, co robisz” - powiedział Hurts w wywiadzie.

Nick Sirianni, trener zwycięskiej drużyny, jest również pobożnym chrześcijaninem i powiedział w wywiadzie po zwycięstwie: „Bóg bardzo nam pobłogosławił. Dał nam wszystkie talenty, aby tu być ... Dziękuję, Jezu”. W głównym wydarzeniu w Nowym Orleanie wziął również udział prezydent USA Donald Trump, który był żywiołowo przyjęty przez publiczność.
CZYTAJ DALEJ

I ja pragnę dotknąć Jezusa oczami mojej wiary

2025-01-14 09:29

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 53-56.

Poniedziałek, 10 lutego. Wspomnienie św. Scholastyki, dziewicy
CZYTAJ DALEJ

Zachowajmy czujność, bo po wyborach edukacja zdrowotna może wrócić jako obowiązkowa

2025-02-10 19:45

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Mamy świadomość, że minister Barbara Nowacka nie uznała naszych racji i konstytucyjnych praw jako rodziców. Zmiana edukacji zdrowotnej z obowiązkowej na nieobowiazkową to efekt nacisków w koalicji, ale po wyborach prezydenckich to się może zmienić. Dlatego musimy być dalej czujni, organizować protesty i tłumaczyć, dlaczego nie posyłać dzieci na ten przedmiot oraz walczyć, aby Wychowanie do Życia w Rodzinie nie zostało zlikwidowane - mówi KAI Agnieszka Pawlik-Regulska, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności” oraz koordynator Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły.

Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło niedawno, że nowy przedmiot - edukacja zdrowotna - nie będzie w roku szkolnym 2025/26 obowiązkowy. Na pytanie KAI, czy to kończy spór z rodzicami i nauczycielami, którzy sprzeciwiali się wprowadzeniu tego przedmiotu do szkół ze względu na zawarte w nim szkodliwe treści dotyczące sfery seksualnej, a może raczej nakazuje dalszą czujność, Agnieszka Pawlik-Regulska odpowiada: "Zdecydowanie trzeba być dalej czujnym".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję