„Św. Józef Sebastian Pelczar był mądrym i gorliwym pasterzem, doświadczonym przewodnikiem wielu dusz dążących do ewangelicznej doskonałości” – mówił kard. Stanisław Dziwisz w homilii, podkreślając, że drogą tej doskonałości jest miłość Boga i bliźniego.
Hierarcha zwrócił uwagę na to, że w parze z działalnością naukową, dydaktyczną i pisarską ks. Józefa Sebastiana Pelczara szła jego działalność społeczna, charytatywna, patriotyczna i oświatowa. Nie przechodził obojętnie obok ludzkiej biedy, materialnej i duchowej, i był bardzo skuteczny, gdy powoływał do życia dzieła i instytucje w odpowiedzi na potrzeby społeczności Krakowa końca XIX wieku. „Naśladował w ten sposób Chrystusa, przyjaciela ubogich” – zaznaczył kardynał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Określił św. Józefa Sebastiana mianem „człowieka renesansu”, bo jego działalność była wszechstronna i pełna rozmachu. Imponował zdolnościami lidera, które zaowocowały funkcjami dziekana i rektora na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz wieloletnią posługą pasterską na urzędzie biskupa ordynariusza diecezji przemyskiej.
Reklama
„Wielkość św. Józefa Sebastiana polega na tym, że wpatrując się w Najświętsze Serce Jezusa, nie tylko rozpalał płomień miłości w swoim kapłańskim i pasterskim sercu. Podobne płomienie zapalał w wielu środowiskach i w sercach ofiarnych ludzi, którzy mieli szczęście znaleźć się w kręgu oddziaływania tego sługi miłosiernej miłości” – podkreślał kard. Dziwisz. Dodał, że płomień ten rozpalał swoim osobistym przykładem, wrażliwością i świętością.
Krakowski metropolita senior przypomniał, że z tego kręgu wyrosło Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, które było odpowiedzią na społeczny problem kobiet przybywających do Krakowa w poszukiwaniu pracy, narażonych na różne niebezpieczeństwa, potrzebujących skutecznej pomocy, a także na potrzeby ludzi chorych i ubogich. Zapoczątkowane 124 lata temu dzieło trwa i wciąż się rozwija, docierając do różnych krajów świata i odpowiadając na wyzwania współczesności.
Osobisty sekretarz św. Jana Pawła II mówił, że polski papież był zafascynowany mądrością, wrażliwością społeczną oraz świętością bp. Józefa Sebastiana Pelczara. Przypomniał, że o charyzmacie założonego przezeń zgromadzenia mógł się przekonać sam, bo siostry sercanki pełnią swoją posługę w krakowskiej kurii od 1921 roku.
W Krakowie znajduje się Dom Generalny Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego. Zorganizowano w nim muzeum gromadzące i eksponujące pamiątki po świętym biskupie oraz po pierwszej przełożonej generalnej zgromadzenia – bł. Ludwice Klarze Szczęsnej.
Reklama
Józef Sebastian Pelczar urodził się 17 stycznia 1842 roku w Korczynie k. Krosna w diecezji przemyskiej. Wychowany w atmosferze religijnej, wstąpił do seminarium duchownego w Przemyślu i w roku 1864 przyjął święcenia kapłańskie. Po studiach w Rzymie, był prefektem i profesorem w Przemyskim Seminarium Duchownym, a w latach 1877 - 1899 profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
Odznaczał się gorliwością i szczególnym nabożeństwem do Najświętszego Sakramentu, do Bożego Serca i Najświętszej Maryi Panny, co wyrażał w swej pracy kaznodziejskiej i pisarskiej. Przejęty troską o dziewczęta zagrożone moralnie, o chorych i ubogich, założył w Krakowie w 1894 roku Zgromadzenie Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego.
W roku 1899 został biskupem pomocniczym, a w 1900 ordynariuszem diecezji przemyskiej. Św. Józef Sebastian, powołał w 1911 r. w Rzymie Papieski Kościelny Instytut Polski, z myślą o kapłanach przebywających na studiach w Wiecznym Mieście.
Po 25 latach gorliwej posługi biskupiej zmarł w opinii świętości 28 marca 1924 roku.
Papież Jan Paweł II w 1991 r. zaliczył go w poczet błogosławionych, a 18 maja 2003 roku w Rzymie ogłosił go świętym Kościoła powszechnego.