Stypendyści przybyli na wydarzenie z przedstawicielami zarządu Fundacji. Na wstępie głos zabrał przewodniczący organizacji, ks. Dariusz Kowalczyk, który przypomniał, że arcybiskup spotkał się już z podopiecznymi Fundacji w 2006 r., kiedy to na obozie w Poznaniu wygłosił dla nich wykład o roli Kościoła w przemianach w 1956 r.
"Dziękujemy ks. arcybiskupowi za zainteresowanie i opiekę. Największa tajemnica Bożego Narodzenia, które nas tu dzisiaj jednoczy, to dawanie siebie dla innych. My wszyscy związani z Fundacją po to się właśnie formujemy - by być dobrym darem dla innych, dla Kościoła i dla ojczyzny" - powiedział duchowny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przybyli życzyli metropolicie krakowskiemu ogromu radości i łask Bożych oraz pięknego kolejnego roku posługi w Kościele krakowskim. "W roku, w którym Dniu Papieskiemu przewodzi hasło 'Promieniowanie ojcostwa', dziękujemy ks. arcybiskupowi za każde ojcowskie i pasterskie błogosławieństwo, słowo oraz wsparcie" - mówiła jedna ze stypendystek.
Reklama
Zwracając się do młodych hierarcha przypomniał, że znajdują się oni w Sali Okna Papieskiego Pałacu Arcybiskupów Krakowskich. "Patrzymy na to szczególne okno, które stało się częścią historii, nie tylko dla Krakowa, ale dla całego świata młodych. Tutaj w 1979 roku, kiedy Karol Wojtyła był tu po raz pierwszy jako papież, zaczęła się historia jego szczególnych rozmów i dialogów z młodymi" - opisał, dodając, że młodzi się zmieniali, przychodziły nowe pokolenia, ale Jan Paweł II ciągle chciał z nimi być.
Opowiedział przy tym, jak miał okazję być w Rzymie na Mszy św. inaugurującej pontyfikat papieża Polaka. "Po zakończeniu tej Eucharystii na placu zostali młodzi - chcieli trwać i śpiewać. Nieoczekiwanie otwarło się okno i papież zaczął z młodzieżą rozmawiać i padły tam słowa: 'Wy jesteście nadzieją Kościoła, wy jesteście moją nadzieją'" - wspominał metropolita.
Dopowiedział, że bardzo ważne są w tym kontekście słowa Jana Pawła II z 1997 r. z Poznania, kiedy stwierdził on, że nigdy się na młodych nie zawiódł. "Nawoływał wtedy do większego zaufania Jezusowi i kroczeniu ku Niemu z odwagą. Żeby mu zawierzyć i nie bać się niebezpieczeństw" - mówił.
Metropolita zwrócił uwagę, że kiedy Jan Paweł II wraz z wiekiem tracił siły witalne, wciąż wzywał do tego, by stawiać sobie wymagania, nie bać się wyzawań i dążyć do świętości. Tego też życzył stypendystom - by nie zabrakło im odwagi w podążaniu za Chrystusem i otwieraniu swoich serc na Niego.
"Stawiajcie sobie wspaniale ideały, bądźcie konsekwentni w ich realizacji i wymagajcie od siebie. Bo kiedy człowiek od siebie wymaga, potrafi być dla innych wzorem i autorytetem. Stawajcie się autorytetami, to znaczy ludźmi, którzy mają odwagę myśleć samodzielnie, nie poddając się bezrefleksyjnej masie uwodzących i kłamliwych haseł. Mieć odwagę zabierać głos i tym samym pociągać za sobą innych" - zachęcił na zakończenie.
Następnie abp Jędraszewski poświęcił opłatki, którymi podzielił się z przybyłymi. Spotkanie zakończyło wspólne radosne kolędowanie.