Reklama

Kościół

Historyczna szansa dla Polski

Obrońcy życia z Europy z nadzieją patrzą na Polskę, która ma historyczną szansę pozbycia się aborcji eugenicznej. - U nas aborcja niepełnosprawnych dzieci jest już dopuszczalna do 12 miesiąca po urodzeniu - mówi Hugo Bos, holenderski obrońca życia

[ TEMATY ]

życie

Artur Stelmasiak/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecnie w Sejmie przetrzymywany jest obywatelski projekt #ZatrzymajAborcję, a w Trybunale Konstytucyjnym wniosek o stwierdzenie niekonstytucyjności eugenicznej przesłanki aborcyjnej. W efekcie tej luki prawnej zabijanych jest ponad 1000 dzieci rocznie tylko dlatego, że stwierdzono u nich prawdopodobieństwo choroby lub niepełnosprawności.

Artur Stelmasiak/Niedziela

Pod wnioskiem posła PiS Bartłomieja Wróblewskiego do TK podpisało się ponad 100 posłów. Dokument trafił do Trybunału pod koniec października 2017 roku i od tego czasu nie wiadomo, co się z nim dzieje. Przypomnieć należy, że w 1997 roku sędziowie potrzebowali 162 dni, by orzekać w sprawie życia nienarodzonych dzieci, a teraz trybunał czeka już 317 dni. W tym czasie w polskich szpitalach zabito ok. 950 dzieci.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlatego z pomocą dla sędziów Trybunału Konstytucyjnego ruszyli prawnicy z Instytutu Ordo Iuris. Przygotowali oni aż dwie opinie prawne, które mają pomóc sędziom wesprzeć ochronę życia z punktu widzenia orzecznictwa konstytucyjnego. – To czas, w którym aborcja ze względu na najszerzej interpretowaną przesłankę jest stale wykonywana w polskich szpitalach. Biorąc pod uwagę, że na jej podstawie poniosło śmierć w zeszłym roku 1 039 dzieci, stanowi to ponad 95 procent wszystkich legalnie przeprowadzanych w Polsce aborcji – podkreślił dr Tymoteusz Zych, wykładowca UKSW i członek zarządu Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.

Reklama

Specjaliści z Instytutu odwołali się do ugruntowanej w europejskiej kulturze prawnej formuły Amicus curiae („Przyjaciel sądu”), pozwalającej organizacjom społecznym uczestniczyć w procesie legislacji ze względu na dobro społeczne. W opinii Instytutu posłowie wnioskodawcy trafnie zauważyli, iż kryteria dopuszczające aborcję eugeniczną, czyli „duże prawdopodobieństwo” czy „ciężkie upośledzenie” są nieprecyzyjne i są interpretowane na korzyść sprawców (aborterów). W praktyce w dużym stopniu ogranicza to ochronę życia dzieci nienarodzonych w Polsce. Przypominają również, że pozostali uczestnicy postępowania, tj. Sejm i Prokurator Generalny, w przesłanych Trybunałowi pismach podzielili stanowisko wnioskodawcy, że zaskarżone przepisy są niezgodne z Konstytucją.

Ordo Iuris w swej opinii przede wszystkim podkreśla, że Konstytucja RP oraz liczne umowy międzynarodowe, których stroną jest Polska, gwarantują prawną ochronę życia i nie wprowadzają żadnych wyjątków, w tym ze względu na wiek oraz stan zdrowia. W szczególności wniosek taki wypływa z Konwencji o prawach dziecka z 1989 r., która wprost nakazuje otoczyć dzieci ochroną prawną, zarówno przed jak i po urodzeniu. Obecne prawo w rażący sposób dyskryminuje osoby niepełnosprawne i chore.

Reklama

Na ewidentną niezgodność przesłanki eugenicznej z ustawą zasadniczą wskazuje nie tylko sam wniosek parlamentarzystów, ale i dotychczasowe orzecznictwo TK. Przypomniano ogłoszony 28 maja 1997 roku wyrok, gdy Trybunał, uchylając tzw. społeczną przesłankę aborcyjną, stwierdził wtedy, że „życie ludzkie, w tym rozwijające się w fazie prenatalnej, stanowi wartość konstytucyjną”. Dr Marcin Olszówka, koordynator Centrum Analiz Legislacyjnych instytutu Ordo Iuris, przypomina, że orzeczenie z 1997 roku ma swoją kontynuację w późniejszych latach. W styczniu 2004 r. Trybunał orzekł, iż wszelkie wątpliwości w materii życia ludzkiego należy rozstrzygać na rzecz jego ochrony (in dubio pro vita humana). Ponad cztery lata później, 30 września 2008 roku stwierdził, że nie można pozbawiać życia człowieka ze względu na zdrowie innych ludzi. Z kolei 18 kwietnia 2018, rozpatrując kwestię zapłodnienia in vitro, potwierdził „prawo zarodka do życia” oraz „zakaz przedmiotowego traktowania jakiegokolwiek zarodka”.

Druga opinia prawna została przygotowana przez Instytut we współpracy z zagranicznymi organizacji pro-life. - Wbrew postulatom i nieprawdziwym informacjom płynącym ze strony ruchów proaborcyjnych, ani polska Konstytucja, ani prawo międzynarodowe nie gwarantuje prawa do zabijania innych ludzi, w tym prawa matki do zabijania swoich nienarodzonych dzieci. Nie ma żadnego międzynarodowego prawa, które ograniczałoby lub stopniowało godność człowieka. Jest wręcz przeciwnie, bo mamy szereg orzeczeń polskiego Trybunału Konstytucyjnego, zapisy w prawie międzynarodowym, a nawet w orzeczeniach Trybunału Sprawiedliwości UE jest zakaz dyskryminacji oraz jasna wykładnia godność człowieka od poczęcia. Przeciwnicy ochrony życia nie mają więc żadnych argumentów prawnych – mówi "Niedzieli" dr Tymoteusz Zych.

Reklama

Na konferencji prasowej zorganizowanej przez Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris obecni byli również przedstawiciele zagranicznych organizacji pro-life, którzy z nadzieją wspierają aspiracje Rzeczpospolitej Polski, by lepiej chroniła swych najsłabszych obywateli. - Prawo dopuszczające zabijanie nienarodzonego dziecka nigdy nie będzie sprawiedliwym prawem. Legalizacja uśmiercania dzieci poczętych, które mogą być chore lub niepełnosprawne w żadnym wypadku nie będzie stać w zgodzie z autentycznymi prawami człowieka - skomentowała Maria Madise, dyrektor Międzynarodowy Organizacji Society for the Protection of Unborn Children. - Dlatego w pełni popieramy znakomity dokument Ordo Iuris, który pokazuje, że aborcja dzieci ze zdiagnozowaną niepełnosprawnością jest niezgodna z polską Konstytucją i licznymi zasadami prawa międzynarodowego.

Madise opowiedziała o skutkach mentalności eugenicznej rozpanoszonej na Wyspach Brytyjskich: w Anglii i Walii ponad 90 procent dzieci z podejrzeniem Zespołu Downa poddawane jest aborcji. Coraz bardziej rozszerza się zakres badań prenatalnych, a w przypadku choćby podejrzenia niepomyślnych wyników, kobiety poddawane są przez personel medyczny presji, by zabiła swoje dziecko.

Przestrogą dla Polski powinny być doświadczenia z Holandii, która ma w swoim systemie prawnym oraz praktyce medycznej daleko posuniętą eugenikę. Według Hugo Bosa z holenderskiego Civitas Christiana Polska może dać dobry przykład zachodniej Europie. Jeżeli tego nie zrobi, to wcześniej, czy później może pójść drogą Holandii. - U nas aborcja jest dopuszczalna do 12 miesiąca po urodzeniu dziecka. Jeżeli niemowlę okaże się chore lub niepełnosprawne, to można je zabić. Eutanazja coraz częściej jest stosowana także wobec starszych osób i to wbrew ich woli - mówi Hugo Bos. - Próba zmiany prawa w Polsce to historyczny moment dla Polski i dla Europy, ale przede wszystkim jest to historyczny moment dla dzieci nienarodzonych z Zespołem Downa. Za kilkadziesiąt lat ludzie będą patrzeć na Polskę, jako na kraj gdzie znów dokonał się historyczny przełom.

Reklama

Holenderski działacz pro-life mówił także o opinii publicznej w jego kraju, gdzie nieludzkie traktowanie niepełnosprawnych ludzi jest usprawiedliwiane przez instytucje państwowe, publicystów i filozofów. - Poczytny holenderski filozof Marcel Zuijderland twierdzi, że aborcja eugeniczna jest obowiązkiem moralnym rodziców.

Przecież jest to stwierdzenie, którego można by oczekiwać od nazistowskiego oficera, a nie od szanowanego filozofa - tłumaczył Bos. - Inne "autorytety" przekonują, że kobiety, które chcą urodzić niepełnosprawne dzieci, powinny być ograniczone w swoich prawach. Jeżeli rodzice zdecydują się pozostawić przy życiu swoje dziecko, to powinni ponosić konsekwencje finansowe swojej decyzji, bo przecież opieka nad niepełnosprawnymi obciąża innych podatników.

Hugo Bos mówił, że w Holandii słaby człowiek jest tylko kosztem i ciężarem dla innych. Polacy powinni zadać sobie pytanie: - Czy chcą iść drogą Holandii? Czy chcą żyć w takim barbarzyńskim kraju? Czy Polska chce iść drogą tych państw, gdzie nie rodzą się np. dzieci z Zespołem Downa?

Pod opinią międzynarodową do Trybunału Konstytucyjnego podpisało się aż 38. największych organizacji pro-life z całego świata. W śród nich jest również Komitet Inicjatywy Obywatelskiej ,,Zatrzymaj Aborcję”, której projekt jest blokowany przez podkomisję w Sejmie. - Udzieliliśmy poparcia opinii Ordo Iuris ws. poselskiego wniosku autorstwa posła Bartłomieja Wróblewskiego do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niekonstytucyjności aborcji eugenicznej, bo niepełnosprawne dzieci w świetle prawa nie mogą być gorsze od dzieci zdrowych - podkreśliła na Twitterze Kaja Godek.

2018-09-06 20:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najprostsze jest najtrudniejsze

Niedziela szczecińsko-kamieńska 9/2012

[ TEMATY ]

życie

BOŻENA SZTAJNER

Bóg daje każdemu dar czasu. W momencie poczęcia każdy człowiek naznaczony jest czasem. Wykorzystanie go, a niezmarnowanie jest miarą mądrości. Jeden z mędrców powie: „Istotą życia jest dobre użycie czasu”. Wykorzystać czas to na właściwym miejscu postawić sprawy nieba i ziemi, Boga i ludzi, reszta będzie przydana. Czas jest jak drogocenny klejnot, ale nie do chowania w szufladzie, lecz do pracy. Do zarobkowania, aby go kiedyś zwrócić z zyskiem. Chrystus wiedział, że każdy siebie kocha najbardziej. Sam przecież wskazał drogę, której celem jest „kochać bliźniego jak siebie samego”. Ani mniej, ani więcej. Każde dziecko od urodzenia kocha siebie i to, co do niego należy. Spróbować zabrać malcowi jego zabawkę. Jaki będzie rozżalony, załzawiony, bo owo „coś” jest jego. Przez tłumaczenie, wolne rozbudzanie altruizmu, dawanie przykładu jest możliwe, by dziecko zaczynało się dzielić. Najpierw pożycza, na chwilę, na trochę, potem coś komuś sprezentuje i w końcu się podzieli. Warunkiem powodzenia tej edukacji jest przeświadczenie, że to się opłaci, że ktoś będzie się z tego cieszył, że będzie zadowolony, będzie życzliwy i pamiętający. A nawet jeśli obdarowany zapomni, Bóg widzi i zapamięta. On, Bóg, w Księgę czynów wpisze złotymi zgłoskami i w akcie finalnym życia nagrodzi. W całym nauczaniu Chrystusa zawsze występuje ten zmysł praktyczny. Talenty są po to, by je rozwijać, by nimi zarabiać. Dzieląc chleb i ryby, Jezus troszczy się, aby nic nie zmarnować. Swego rodzaju syntezą ewangeliczną są słowa: „Cokolwiek chcecie, aby wam inni czynili, wy im to czyńcie”. Wszystko więc koncentruje się na jednostce, ku niej zmierza. Wszak myślenie o innych to początek społeczności. Stąd ów kierunek ku innym jest w istocie zwróceniem się ku sobie, ale w relacji do innych. Cały ten proces nie jest łatwy. Egoizm, ideologie i różne siły chcą spłycić człowieka. Wyizolować go, aby nim, odosobnionym, łatwiej manipulować. Zdezorientować go i zgubić. Dlatego dobrze, że Bóg zatroszczył się i pomyślał o tym, żeby człowiekowi zasygnalizować zagrożenia. Aby człowiek nie zlekceważył dni i czasu, w którym wehikuł jego ciała porusza się i aby nie było nagle wielkiej awarii dotyczącej duszy (bo ona tylko korzysta z gościny ciała), jest Popielec ze swoim zimnym jak dotyk lodu realizmem. „Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz”. Nie czuć tu lęku czy strachu. Nie ma tu pozy napuszenia. Idzie o korektę samoświadomości, o wygraną, o utrzymanie kierunku na niebo. Bł. Jan XXIII zwierzał się: „Drżę na myśl o sądzie, jaki Bóg odprawi nade mną, przejrzawszy mnie do głębi, ale kiedy pytam samego siebie, co czynić, aby bardziej podobać się Bogu i osiągnąć świętość, tę tylko słyszę odpowiedź: «Trwaj nadal jak dotychczas w posłuszeństwie, spełniaj dzień po dniu swoje zwykłe czynności, bez zniecierpliwienia, bez nadzwyczajności, lecz starając się o coraz większą gorliwość i doskonałość»”. Nasze czasy nazywane są epoką lęków. Ilu rzeczy ludzie się boją? Ile spraw przejmuje ich paroksyzmem strachu? Czy nie jest to efekt samotności, słabości i bezradności? J. W. Goethe radził: „Zawsze i we wszystkich sprawach jest lepiej żywić nadzieję aniżeli rozpaczać. Kiedy znowu wrócimy do prawdziwej ufności Bogu, lęk nie znajdzie miejsca w naszych duszach”. Wielki Post ułatwia powrót do tej ufności w Bogu.
CZYTAJ DALEJ

USA: Ksiądz zaatakowany podczas nabożeństwa

2025-02-06 21:35

[ TEMATY ]

USA

Nagranie z kamery bezpieczeństwa/zrzut

Mężczyzna, który zaatakował księdza podczas liturgii w katolickiej katedrze w Spokane, został oskarżony o napaść.

Joshua James Sommers zaatakował ks. Davida Gainesa pięściami wieczorem we wtorek, 5 lutego w katedrze Matki Bożej z Lourdes w Spokane w stanie Waszyngton. Nie wiadomo, co sprowokowało atak.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo 10-letniego, poparzonego chłopca: "Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!"

2025-02-06 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Ukraina

Vatican Media

10-letni Roman Oleksiv

10-letni Roman Oleksiv

Rosyjski pocisk zabił mu mamę. W tym samym ataku rakietowym 8-letni wówczas Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała. Dziś dzieciom na całym świecie chce powiedzieć: „Bez względu na to, co się wydarzy, nie poddawajcie się”. Młody Ukrainiec mówi Radiu Watykańskiemu, że wszystkiego uczy się od swego taty, który jest dla niego najlepszym przykładem. Tata Jarosław wyznaje: „Marzę, aby ta dobroć, ta energia, którą ma teraz, trwała przez całe jego życie”.

Chłopiec został poważnie ranny, gdy rosyjskie rakiety uderzyły w centrum Winnicy w lipcu 2022 roku. Zginęło wówczas 28 osób, a ponad dwieście zostało rannych. W wyniku odniesionych obrażeń zmarła mama Romana, a on sam doznał rozległych i głębokich oparzeń. Rozpoczęła się walka o życie i zdrowie chłopca, która oznaczała wiele operacji i zabiegów prowadzonych zarówno na Ukrainie, jak i w specjalistycznych szpitalach w Niemczech. Rok po tej tragedii chłopiec spotkał się z Franciszkiem. Potem były kolejne spotkania. Do historii przeszło zdjęcie, jak ubrany w niebieską maskę i ochronne rękawiczki wtula się w papieża. Przy okazji Międzynarodowego Szczytu nt. Praw Dzieci, który ostatnio odbył się w Watykanie po raz czwarty, spotkał się z Ojcem Świętym. Tym razem nie miał już na sobie maski nadającej mu wygląd superbohatera, która niwelowała ból i pomagała w leczeniu blizn. Z jego twarzy emanował spokój, a świadectwo, którym po spotkaniu z papieżem podzielił się w studiu Radia Watykańskiego, poruszyło najtwardsze nawet serca.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję