Reklama

Kościół

Oświadczenie Kurii Metropolitalnej Gdańskiej ws. raportu Fundacji "Nie Lękajcie Się"

Zarzuty o ukrywanie księży - sprawców, kierowane pod adresem J. E. Arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, Metropolity Gdańskiego są bezpodstawne - czytamy w przesłanym KAI we wtorek oświadczeniu Kurii Metropolitalnej Gdańskiej ws. raportu Fundacji "Nie Lękajcie Się". Kanclerz gdańskiej kurii ks. Rafał Dettlaff odpowiada w nim na stawiane w raporcie zarzuty dotyczące "naruszeń prawa świeckiego lub kanonicznego w działaniach polskich biskupów w kontekście księży sprawców przemocy seksualnej wobec dzieci i osób zależnych".

[ TEMATY ]

raport

oświadczenie

nadużycia seksualne

BP KEP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy oświadczenie kurii metropolitalnej Gdańskiej w sprawie „Raportu nt. naruszeń prawa świeckiego lub kanonicznego w działaniach polskich biskupów w kontekście księży sprawców przemocy seksualnej wobec dzieci i osób zależnych”:

W opublikowanym 21 lutego 2019 r. „Raporcie nt. naruszeń prawa świeckiego lub kanonicznego w działaniach polskich biskupów w kontekście księży sprawców przemocy seksualnej wobec dzieci i osób zależnych”, przygotowanym przez fundację „Nie lękajcie się”, na stronach 7, 8 i 9 przedstawione zostały sprawy ks. Mirosława B., ks. Krzysztofa K., oraz nieżyjącego od ponad 8 lat ks. Henryka J. Odnosząc się do treści zawartych we wspomnianym raporcie, pragnę wyjaśnić, że podano w nim wiele informacji mijających się z prawdą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Gdy chodzi o sprawę ks. Mirosława B., to należy podkreślić, że zaraz po otrzymaniu przez Kurię Metropolitalną Gdańską informacji o prawdopodobnym popełnieniu przestępstwa, ks. Mirosław B., został zawieszony w obowiązkach proboszcza parafii, a zatem został też odsunięty od pracy z dziećmi i młodzieżą. Po uprawomocnieniu się wyroku sądu cywilnego został zwolniony z funkcji proboszcza. Kara zasądzona przez sąd cywilny została już wykonana. Zgodnie z obowiązującym procedurami, po zakończeniu procesu cywilnego, Archidiecezja Gdańska przeprowadziła postępowanie kanoniczne, które zostało definitywnie zakończone w 2018 r., co potwierdziła Kongregacja Nauki Wiary.

Sprawa ks. Krzysztofa K., ze względu na wnoszone przez niego apelacje trwała kilka lat. Ostatecznie ks. Krzysztof K., odbył całość kary wymierzonej przez sąd cywilny. Archidiecezja Gdańska, we wrześniu 2016 r., zaraz po wyjściu na wolność ks. Krzysztofa K., postępowała zgodnie z wytycznymi Kongregacji Nauki Wiary. Po przeprowadzonym kanonicznym procesie karnym, decyzją Kongregacji, z dnia 16 stycznia 2019 r., sprawa została osądzona i zamknięta.

Co zaś dotyczy sprawy ks. Henryka J., trudno odnieść się do czasów, gdy Pasterzem Archidiecezji Gdańskiej był Tadeusz Gocłowski, Arcybiskup Metropolita Gdański.

Natomiast, gdy chodzi o czasy posługi J.E. Arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia Metropolity Gdańskiego, w dniu 10 grudnia 2018 r. Kuria Metropolitalna Gdańska wydała w tej sprawie stosowne oświadczenie:

Reklama

„W związku z artykułem dotyczącym śp. Ks. prałata Henryka Jankowskiego, (zm. w roku 2010), opublikowanym w „Dużym Formacie” oraz z komentarzami i trwającą dyskusją medialną, informujemy, że do Kurii Metropolitalnej Gdańskiej, na przestrzeni ostatnich 10 lat (2008-2018), nie wpłynęły żadne doniesienia potwierdzające zarzuty podnoszone w mediach. […] Jednocześnie, Archidiecezja Gdańska wyraża gotowość podjęcia próby rzeczowego i zgodnego z prawdą zbadania wszystkich możliwych aspektów tej sprawy, w myśl Wytycznych Konferencji Episkopatu Polski (z dnia 8.10.2014 r.) dotyczących wstępnego dochodzenia kanonicznego, a mianowicie: Gdyby oskarżenie zostało wniesione przeciwko zmarłemu duchownemu, nie należy wszczynać dochodzenia kanonicznego, chyba że zasadnym wydałoby się wyjaśnienie sprawy dla dobra Kościoła”.

Następnie, w dniu 14 lutego 2019 roku na adres Kurii Metropolitalnej Gdańskiej wpłynęło „Oświadczenie” pani Barbary B., w którym informuje o przykrych doświadczeniach, których 50 lat temu doznała od ks. Henryka Jankowskiego. Po otrzymaniu wspomnianej korespondencji, w dniu 19 lutego br., na wskazany przez autorkę pisma adres została wysłana stosowna odpowiedź.

A zatem, dwaj żyjący księża w/w zostali osądzeni przez sądy cywilne, odbyli wymierzone im kary oraz stało się to wobec trybunału kościelnego.

Zarzuty o uniknięciu przez nich kary oraz o ukrywanie księży - sprawców, kierowane pod adresem J. E. Arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia, Metropolity Gdańskiego są bezpodstawne.

Ks. Rafał Dettlaff, Kanclerz Kurii Metropolitalnej Gdańskiej

2019-02-26 20:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Becciu: Benedykt XVI przerwał milczenie, bo chce pomóc Kościołowi

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

nadużycia seksualne

Grzegorz Gałązka

Jeśli Benedykt XVI zdecydował się na przerwanie milczenia, to uczynił to ze względu na swą wielką miłość do Kościoła – powiedział kard. Angelo Becciu, odnosząc się do opublikowanego przedwczoraj artykułu, w którym Papież Senior dzieli się własnymi spostrzeżeniami na temat kryzysu skandali seksualnych i jego genezy. Czyni to jako naoczny świadek przemian, które dokonały się w Kościele w ostatnich dziesięcioleciach, a zarazem jako ten, który przez kilkadziesiąt lat wytrwale walczył z tym kryzysem, najpierw jako prefekt Kongregacji Nauki Wiary, a potem jako papież.

Włoski kardynał przypomina, że Benedykt XVI opublikował ten tekst za zgodą Franciszka. Jest to refleksja społeczno-teologiczna, która w żadnej mierze nie przeciwstawia się normom ustanowionym przez aktualnego papieża i nie jest zamachem na jedność Kościoła – zaznaczył kard. Becciu, który stoi na czele Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, a wcześniej, od 2011 r., był substytutem sekretariatu stanu.
CZYTAJ DALEJ

Rzecznik Praw Obywatelskich zajmie się sprawą aborcji w 9. miesiącu ciąży

W związku ze sprawą terminacji ciąży w szpitalu w Oleśnicy u pacjentki w 36. tygodniu ciąży Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do minister zdrowia. Biuro RPO poprosiło także Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy o informacje na temat śledztwa wszczętego w tej sprawie - przekazało w piątek biuro.

W połowie marca "Gazeta Wyborcza" opisała historię pani Anity, która zdecydowała się na aborcję w 36. tygodniu ciąży, opierając się przesłance do przerwania ciąży, jaką jest zagrożenie zdrowia lub życia kobiety. Wcześniej u płodu lekarze stwierdzili wrodzoną łamliwość kości.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie z „check and balance”?

2025-04-19 10:26

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.

Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję