– Powszechność tej plagi nie umniejsza tego, co się wydarzyło się w Kościele. To rzecz bolesna i tragiczna, bo odnosi się do osób konsekrowanych, które poprzez święcenia ofiarowały się na służbę drugiemu człowiekowi, a ich zaufanie społeczne zostało naruszone – ocenił abp Jędraszewski.
Zdaniem metropolity krakowskiego problem wykorzystywania seksualnego trzeba osadzić w perspektywie 85 milionów młodych na świecie, którzy doświadczają różnych form przemocy: są ofiarami handlu ludźmi, wojen, głodu, a także ofiarami aborcji. – Kładzie się to cieniem na naszym życiu społecznym. Jest to przejmujące zło, o którym jednak najczęściej się milczy – stwierdził abp Jędraszewski. Ocenił takie działanie jako przejaw działalności złego ducha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Hierarcha przypomniał także przytoczone przez Franciszka dane ONZ oraz innych instytucji, z których wynika, że przestępstw tych dopuszczają się osoby znane swym ofiarom. Wskazał na powiązanie tego zjawiska z ekspansją pornografii, turystyką seksualną. Dodał, że sprawcy tych przestępstw, w większości przypadków, nie uznają, że to, co popełniają, jest karalne.
Reklama
Odnosząc się do walki Kościoła z wykorzystywanie seksualnym dzieci i młodzieży przez duchownych papież Franciszek zwrócił uwagę na klika elementów: ochronę dzieci i młodzieży i nieskazitelną stanowczość Kościoła w reagowaniu na takie sytuacje, lepsze przygotowanie kandydatów do kapłaństwa - przypomniał abp Jędraszewski.
- Trudna sytuacja, która stała się powodem rzymskiego spotkania powoduje wielki ból wśród większości kapłanów, którzy przez grzechy swoich braci muszą zmagać się z wykluczeniem i oszczerstwem. Wszyscy jesteśmy ofiarami tych osób, które dopuściły się przestępstw względem dzieci i młodzieży – powiedział abp Marek Jędraszewski.
Metropolita krakowski za papieżem Franciszkiem ponowił apel do wszystkich organów publicznych, o kompleksową walkę z przemocą i wykorzystywaniem dzieci i młodzieży.