W czwartek 26 maja br. obchodziliśmy uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, popularnie nazywaną Bożym Ciałem. W katedrze Świętych Janów o godz. 9.00 została odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem bp. Andrzeja Suskiego. Na początku Ksiądz Biskup przypomniał, że „tę uroczystość Bożego Ciała przeżywamy w Roku Eucharystii, który jest ostatnim darem Jana Pawła II dla Kościoła. W swoim ostatnim Liście apostolskim Ojciec Święty napisał, że jest to rok syntezy Jego pontyfikatu, niejako szczyt całej przemierzonej drogi. W trosce o duchowe owoce Roku Eucharystii Ojciec Święty uwzględnił również sposób przeżywania dnia dzisiejszego. Oto Jego wskazanie dla nas: «W tym roku ze szczególną żarliwością należy obchodzić uroczystość Bożego Ciała z tradycyjną procesją. Wiarę w Boga, który przez wcielenie stał się naszym Współtowarzyszem w drodze, trzeba głosić wszędzie, a szczególnie na naszych ulicach i w naszych domach, jako wyraz naszej wdzięcznej miłości i źródło niewyczerpanego błogosławieństwa»”. Natomiast w homilii Ksiądz Biskup powiedział m.in.: „Dzisiejsza uroczystość Bożego Ciała jest dla nas, ludzi wierzących w Chrystusa, dniem głębokiej medytacji. (...) Przed wielkimi sprawami trzeba się zatrzymać, przed tajemnicą trzeba się zamyśleć. (...) A dzisiaj zatrzymujemy się przed jedną z największych tajemnic naszej wiary - przed Eucharystią, przed Bożym Chlebem. (...) Podczas każdej Mszy św. łamany jest ten Chleb - w szpitalach, w domach opieki, w zaciszach kaplic sióstr zakonnych i seminariów duchownych, ale również w tysiącach naszych świątyń na całym świecie. Jest to więc Chleb powszedni (...), ale wiemy, że w tym znaku obecny jest Trzykroć Święty Bóg. (...) Eucharystia zwiastuje śmierć Pańską. «Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie». (...) Człowiek zadaje śmierć Synowi Bożemu, ale tak dokonuje się nasze zbawienie. (...) To dzieło trwa nieustannie w Eucharystii. (...) Dziś poniesiemy Boże Ciało na ulice miast i wiejskie drogi (...), tam gdzie toczy się nasza codzienność, ażeby Jezus był w niej obecny, aby tam docierała Jego Ewangelia. (...) Wyjdziemy, wielbiąc Boga, który nawiedza swój lud. Wyjdziemy pełni wdzięczności za cud Eucharystii. Wyjdziemy i pójdziemy razem, by umocnić się we wzajemnej miłości i jedności. Wyjdziemy z modlitwą na ustach: Mane nobiscum Domine - Panie, pozostań z nami”.
Po zakończonej Mszy św. odbyła się uroczysta procesja eucharystyczna ulicami miasta. Na przodzie procesji szedł krzyż z akolitkami, a za nim kolejno: chorągwie i sztandary, dziewczynki z poduszkami, dzieci pierwszokomunijne, ministranci i lektorzy, siostry zakonne, dzieci sypiące kwiaty, klerycy, księża, Ksiądz Biskup z Najświętszym Sakramentem, orkiestra Wojska Polskiego oraz wierni. Z katedry Świętych Janów przeszliśmy na Rynek Staromiejski do pierwszego ołtarza, ustawionego przy kościele akademickim, a następnie ulicami Szeroką i Królowej Jadwigi na plac św. Katarzyny, gdzie stał drugi ołtarz, dalej ul. Jagiellońską na pl. Artylerzysty, gdzie był przygotowany trzeci ołtarz i ulicami Bażyńskich, Wojska Polskiego i Kościuszki do kościoła Chrystusa Króla, przed którym był przygotowany czwarty ołtarz. Tu, po odśpiewaniu Ciebie, Boga wysławiamy, nastąpiło błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem i zakończenie procesji.
Tradycyjnie w oknach i na balkonach domów znajdujących się przy drodze lub ulicy, którymi przechodziła procesja, umieszczone były symbole religijne i kwiaty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu