Agnieszka Bugała: - Księże Dyrektorze, czy zbliżający się rok szkolny przyniesie duże zmiany w trybie pracy katechetów i uczniów?
Ks. dr Roman Drozd: - Nie można mówić o absolutnych nowościach, bo praca dydaktyczna jest przecież pewnym procesem, który trwa w czasie. Dlatego przystąpimy do systematycznej pracy dokształceniowej i formacyjnej katechetów w podobny sposób, jak w latach ubiegłych. Punktem wyjścia dla tych prac były XXXV Wrocławskie Dni Duszpasterskie, na które zaproszeni zostali wszyscy katecheci.
- Jakie są propozycje Wydziału Katechetycznego pomagające w tej systematycznej pracy formacyjnej?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Każdego roku przygotowujemy bogatą ofertę warsztatów edukacyjnych, bardzo zróżnicowaną tematycznie, aby każdy z nauczycieli mógł wybrać tę formę, która go najbardziej interesuje. Cały cykl trwa 25 godz., nauczyciel wybiera i tym samym deklaruje swoje uczestnictwo. W ciągu roku korzysta z tej formy pomocy w dokształcaniu ok. 500 osób.
- Które z nich cieszą się największą popularnością?
- W ostatnich latach chyba te zagadnienia, które pomagają katechetom sprostać zadaniom postawionym przez reformę oświaty.
- Awans zawodowy?
Reklama
- Tak, ale na szczęście nie tylko. W tym roku przygotowaliśmy aż 14 propozycji warsztatów, począwszy od podpowiedzi, jak oceniać na lekcji katechezy, a skończywszy na wskazówkach dotyczących higieny i emisji głosu. Nauczyciele mogą uczestniczyć również w warsztatach pomagających wykorzystać w pracy elementy teatru, tańca, piosenki, sztuki. Będziemy podpowiadać, jak pracować z uczniem trudnym i jak pracować w ogóle, ale twórczo, wykorzystując nowe metody nauczania. Dla mnie ważne jest przede wszystkim to, że katecheci są zadowoleni z udziału w warsztatach, mówią, że rzeczywiście jest to dla nich konkretna pomoc metodyczna.
- Czy poza zaleceniami wynikającymi z programu nauczania katecheci będą mieli w tym roku jakieś szczególne zadania?
- Odpowiedź krótka brzmi: tak, przed nimi zadanie przygotowania w szkole i w parafii Dnia Papieskiego. Inscenizacje, gazetki, szczególna staranność w przygotowaniu liturgii Mszy św. z zaangażowaniem uczniów. To jest konkretne zadanie, z którym katecheci zmierzą się już w październiku.
- A odpowiedź dłuższa?
- Dotyczy zadania, które postawiliśmy sobie nie tylko na ten rok, ale myślę, że na kilka lat najbliższych. Zakończył się czas kształcenia katechetów rozumiany przez zdobywanie kolejnych tytułów naukowych. Można być bowiem wykształconym, ale nie zaangażowanym. Bardzo wyraźnie będzie więc zwracana uwaga na zaangażowanie, więcej nawet, na świadectwo katechetów. Zadania katechezy są szersze niż możliwości szkoły, dlatego zadania katechety muszą wykroczyć poza szkołę, muszą wejść do parafii. W wielu placówkach tak się dzieje i bardzo wielu katechetów tak pracuje, ale jednak nie wszyscy. W najbliższych latach będziemy podejmować starania, aby budowała się świadomość katechetów, rodziców i dzieci, że w szkole otrzymują jakiś zarys drogi, ale dopiero w parafii, w żywym, codziennym niemal życiu mogą zobaczyć i doświadczyć jak tą drogą się idzie i dokąd ona prowadzi.
- Bardzo dziękuję za rozmowę.