Ks. Paweł Maciaszek: - Kilkanaście tygodni temu decyzją Biskupa Diecezjalnego rozpoczęli pełnienie swej funkcji nowi (lub pozostający na kolejną kadencję) dziekani dekanatów. Kim są według prawa kanonicznego księża dziekani i na czym polega wypełnianie powierzonego im urzędu?
Ks. inf. Ireneusz Skubiś - wykładowca prawa kanonicznego w Wyższym Seminarium Duchownym: - Wspólnoty parafialne diecezji podzielone są na dekanaty. Najliczniejsze z nich mają po 12 parafii (dekanat świętokrzyski w Częstochowie, mstowski i Najświętszej Maryi Panny Pocieszenia w Wieluniu), a najmniejszy to dekanat brzeźnicki (tworzy go jedynie 6 wspólnot). Zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego dziekanem (lub inaczej wikariuszem rejonowym) jest mianowany przez biskupa diecezjalnego ksiądz, którego zadaniem jest kierowanie w ramach dekanatu wspólną działalnością duszpasterską. Do posługi dziekańskiej należy strzeżenie przepisów liturgicznych, dbanie o piękno kościołów oraz dokładność ksiąg parafialnych. Wśród obowiązków wikariusza rejonowego prawo wylicza także troskę o kapłanów znajdujących się w jakichkolwiek trudnych sytuacjach, dostarczanie pomocy duchowej prezbiterom swego okręgu, zabezpieczenie dokumentów i przedmiotów należących do parafii podczas choroby czy śmierci proboszcza.
Reklama
- Ksiądz Dziekan funkcję wikariusza rejonowego wypełnia już od 5 lat. W jaki sposób na co dzień dokonuje się jej realizacja?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ks. kan. Piotr Krzemiński - dziekan dekanatu kłomnickiego: - Podczas zaprzysiężenia nowych dziekanów abp Stanisław Nowak wyjaśniał, jak bardzo jest to odpowiedzialna funkcja - mianowani przez biskupa diecezjalnego jesteśmy jakby wykonawcami jego pasterskiej troski o dany dekanat, 35 takich dekanatów tworzy całą archidiecezję. Na spotkaniach z Księdzem Arcybiskupem dowiadujemy się jak kształtuje się życie diecezji, a następnie przekazujemy jego wolę kapłanom naszego dekanatu. Zaufaniem Arcypasterza zostałem obdarzony już po raz drugi i nawiązując do tej posługi powiem jedynie o dwóch rzeczach. Po pierwsze - staram się, aby kapłani naszego dekanatu spotykali się jak najczęściej (nie tylko po spotkaniach księży dziekanów) bowiem kapłańskie braterstwo jest w życiu księdza czymś wyjątkowo ważnym. Po drugie - kiedy sprawdzam w kancelariach parafialnych księgi to zauważam, że nie ma w nich tak wielu błędów jak kiedyś. Dzieje się tak, ponieważ księgi są w większości prowadzone przez księży lub przez dobrze pracujących organistów.
- Wśród zadań dziekańskich wymienia się troskę o sprawność administracyjną, która służy posłudze duszpasterskiej. Czy mógłby Ksiądz Kanonik opowiedzieć - jako wikariusz rejonowy od 1992 r. - o praktycznej trosce o parafie.
Reklama
Ks. kan. Kazimierz Karoń - dziekan dekanatu miedźnowskiego: - Wystarczy choćby wspomnieć o obowiązku zarządzania przez dziekana parafią, która nie ma proboszcza do czasu jego ustanowienia. Kanoniczne objęcie parafii - przejęcie majątku kościelnego, ksiąg parafialnych i szczegółowego spisu inwentarza - odbywa się w obecności dziekana, który sporządza protokół zdawczo-odbiorczy. On także jest świadkiem (zazwyczaj uroczystego) wyznania wiary nowego proboszcza i odbiera od niego przysięgę wiernego wykonywania urzędu w imieniu Kościoła. Pełniąc przez 13 lat urząd dziekana (w latach 1992-99 - dekanatu kłobuckiego, a następnie miedźnowskiego) najpierw 16 razy towarzyszyłem instalacjom nowego proboszcza. Dwukrotnie, podczas mojej nieobecności - zastępował mnie wicedziekan - ks. kan. Edward Bojarski. Wyrazem praktycznej troski o parafie są także wizytacje dziekańskie, przed wizytacjami biskupimi. Przeprowadzałem je 29 razy. Do tej pory uczestniczyłem też w 49 konferencjach dziekańskich.
- Posługa dziekana oznacza także większą odpowiedzialność za wspólnotę Kościoła.
Ks. Wiesław Sochański - nowo mianowany dziekan dekanatu kłobuckiego: - Przez 4 ostatnie lata pełniłem funkcję wicedziekana, dlatego ufam, że przyjętemu w duchu posłuszeństwa urzędowi dziekańskiemu sprostam z Bożą pomocą. To nowe zadanie pozwala inaczej patrzeć na wspólnotę Kościoła, za którą czuję się jeszcze bardziej odpowiedzialny. Dalej, odważę się powiedzieć, że nie czas na krytykę, która i tak nic dobrego nie wnosi, lecz pora na podejmowanie inicjatyw na rzecz rozwoju. Chciałbym, aby dekanat kłobucki ożywiały jedność i braterstwo, także kapłańskie. Na terenie dekanatu znajduje się miasto z dużymi parafiami i wioski ze wspólnotami liczącymi do 1000 wiernych - to nie może być powodem różnic. Jako dziekan widzę potrzebę zauważania tych małych parafii i angażowanie ich w życie Kościoła.