Jadąc 13 listopada br. do Buska Zdroju na spotkanie sołtysów zastanawiałem się, w jakim celu ks. kan. Tadeusz Szlachta organizuje takie zjazdy, czy w ogóle przyjedzie jakaś większa grupa sołtysów i czy przyjadą zapowiadani ministrowie. Wszak w ostatnich latach bardzo dużo mówiono o wsi, o rolnictwie, rzadko jednak politycy decydowali się na rozmowę z samymi rolnikami.
Wkrótce moje wątpliwości zostały rozwiane, a to, co zobaczyłem, utwierdziło mnie w przekonaniu, że przedstawiciele władzy rzeczywiście chcą rozmawiać z rolnikami. Czy za tymi rozmowami pójdą odpowiednie działania - poczekajmy.
Od początku byłem (nie tylko z resztą ja) zaskoczony bardzo dobrą organizacją II Zjazdu Sołtysów Diecezji Kieleckiej. Już na rogatkach miasta stali strażacy, którzy w odblaskowych ubraniach kierowali uczestników do swoich kolegów stojących przy kolejnych większych skrzyżowaniach. Dzięki temu, w ciągu kilku minut każdy niezorientowany przyjezdny mógł trafić na miejsce spotkania.
Tworząc wielkie dzieła
Reklama
Pomysłodawcą i organizatorem Zjazdu był ks. kan. Tadeusz Szlachta - duszpasterz rolników diecezji kieleckiej. To dzięki jego staraniom sołtysi diecezji kieleckiej ponownie spotkali się, aby rozmawiać z przedstawicielami władzy odpowiedzialnymi za ochronę środowiska i rolnictwo. Jemu też przypadło w udziale powitanie zaproszonych gości, którzy zjawili się w Miejskiej Hali Sportowej.
Ks. Szlachta wyraził swoją radość z faktu, iż po raz drugi pozytywnie odpowiedzieli na jego zaproszenie, chcieli się spotkać i porozmawiać o problemach dotykających polską wieś. - Jednoczy nas wspólna sprawa - polska wieś - mówił. - Nasza jest o tyle większa, iż gromadzimy się w wielkim przekroju społecznym - powiedział, witając obecnego na sali bp. Kazimierza Ryczana, eurodeputowanych, senatorów, posłów, ministrów rolnictwa i ochrony środowiska, przedstawicieli władz wojewódzkich powiatowych, samorządowych, a także blisko tysiąc sołtysów z całej diecezji kieleckiej.
Najwięcej ciepłych słów skierował Ksiadz Kanonik właśnie pod adresem sołtysów. Dziękował im za to, iż swoją postawą, a także niezłomną wiarą, pomagają w realizowaniu wielu zadań we wspólnotach parafialnych.
Zwracając się do parlamentarzystów oraz przedstawicieli władz państwowych i samorządowych apelował, aby ci „z życzliwością patrzyli na polską wieś, która przeżywa trudne chwile”.
Zebranych powitał także gospodarz miasta Buska Zdroju - burmistrz Witold Gajewski. Podziękował wszystkim za przybycie, a Księdzu Tadeuszowi za zorganizowanie spotkania.
Ważnym punktem programu była Msza św. poprzedzona prelekcją profesora Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach, ks. Stanisława Czerwika, który nawiązując do niedawno zakończonego Roku Eucharystii mówił o wartości Eucharystii w życiu katolika oraz o potrzebie godnego jej przeżywania.
W religijną część spotkania, pieśnią Gaude Mater Polonia wprowadził chór „Pasja” z parafii pw. Matki Bożej Łaskawej w Jędrzejowie, pod dyrekcją Marka Wolskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zakopałeś swój talent?
Eucharystii przewodniczył bp Kazimierz Ryczan. W homilii nawiązał do czytanej tej niedzieli przypowieści o talentach. Prosił zebranych, aby zastanowili się, co zrobili z talentem własnej wiary, „ponieważ z darów otrzymanych od Boga wcześniej czy później trzeba się rozliczyć”.
Nawiązując do niedawno obchodzonego Święta Niepodległości Ksiądz Biskup mówił, iż przestrzeń naszej wolności musimy zagospodarować wartościami: prawdą, miłością i solidarnością. Dziękował też sołtysom przypominając, iż wielu proboszczów w nich właśnie ma „wspaniałych doradców gospodarczych i pastoralnych, którzy współpracują w budowaniu i utrzymaniu kościołów”, ponieważ ci mądrzy ludzie wiedzą, że Kościół jest dla ludzi i dla wioski. Do podziękowania Ksiądz Biskup dołączył słowa wdzięczności dla organizatora spotkania - ks. Szlachty - za trud i oddanie ludziom wsi. Swą homilię Biskup Kazimierz zakończył życzeniem jedności przy stole rodzinnym, gminnym i ojczyźnianym.
Szacunek dla chleba
Po Mszy św. Ksiądz Kanonik zaprosił zebranych na posiłek przygotowany przez strażaków. Do kuchni polowych ustawiały się długie kolejki, a przygotowana grochówka smakowała wszystkim.
Część dyskusyjną spotkania rozpoczęło wystąpienie sołtysa Jarosława Zygana ze wsi Węglewiec, który długo wymieniał problemy rolników. Mówił m. in. o braku koniunktury dla płodów rolnych, co sprawia, że bardziej opłaca się palić zboże dla uzyskania energii, niż uprawiać je dla chleba. A przecież to „nie mieści się w naszej kulturze i obyczajach”.
W wyważonych, lecz krytycznych słowach określił dotychczasową politykę rolną państwa. Stwierdził np., że „dotacje z Unii, które miały rozwiązać wszystkie problemy na wsi, tak naprawdę nie spowodowały poprawy ekonomicznej ani finansowej bytu rolników”. Przypomniał o ciągle drożejących środkach produkcji, nawozach i paliwie.
Jego słowom przysłuchiwali się ministrowie, wyraźnie zgadzając się z mówcą. Sołtys wyraził nadzieję, że nowy rząd nie zawiedzie rolników.
Będzie lepiej?
Eurodeputowany z ramienia PSL Czesław Siekierski, przedstawił problemy wsi widziane oczami posła do Parlamentu Europejskiego. Mówił o sytuacji polskiego rolnictwa na tle innych państw Europejskich oraz o problemach i możliwościach ich rozwiązywania.
Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS, poseł ziemi świętokrzyskiej Przemysław Gosiewski przedstawił główne założenia polityki rolnej obecnego rządu. Wskazując na ministrów rolnictwa oraz ochrony środowiska stwierdził, iż nie jest przypadkiem fakt, że dwa dni od chwili powstania rządu właśnie ci ministrowie odwiedzają świętokrzyską ziemię. Ministrowie zaś obiecali pomoc rolnikom, m. in. stworzenie takiego systemu, by produkcja żywności była opłacalna.
Jan Szyszko, Minister Ochrony Środowiska, mówił, że nadzieją polskiego rolnictwa jest produkcja ekologicznej żywności. Jak zauważył, to właśnie Polska posiada niezniszczone, czyste i ekologiczne gleby, które są naszym poważnym atutem.
Z kolei Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Krzysztof Jurgiel obiecał zintensyfikować starania zmierzające do ochrony polskiego rynku owoców miękkich przed nieuczciwą zagraniczną konkurencją. Obiecał rolnikom, że niebawem otrzymają zwrot akcyzy na paliwo. Omawiając bieżące wydarzenia Minister zauważył, że decyzja o zamknięciu rosyjskiego rynku dla polskiego mięsa oraz owoców i warzyw jest decyzją polityczną, chociaż zdarzały się rzeczywiście przypadki fałszowania dokumentów fitosanitarnych.
Ostatnim punktem spotkania była krótka prezentacja nowych parlamentarzystów ziemi kieleckiej. Po niej zebrani wysłuchali treści listu skierowanego przez uczestników spotkania do Papieża Benedykta XVI. W liście zawarto m.in. zaproszenie do odwiedzenia przez Papieża ziemi świętokrzyskiej.