„W pamiętnym dniu 16 października zostałem wezwany na Urząd Najwyższego Pasterza w Kościele. A wydarzyło się to nie przez jakiś ślepy traf właśnie w tym dniu, w którym Umiłowani Rodacy moi, zwłaszcza ci z Dolnego Śląska i Opolszczyzny oraz inni przebywający w Trzebnicy na uroczystościach ku czci św. Jadwigi modlili się o szczęśliwy wybór Papieża”.
Jan Paweł II
Kard. Karol Wojtyła w Trzebnicy
Reklama
Zanim kard. Karol Wojtyła został wybrany papieżem, często przyjeżdżał na dolnośląską ziemię. Najpierw jako biskup, arcybiskup a potem kardynał brał często udział w uroczystościach kościelnych organizowanych we Wrocławiu. Chętnie słuchano jego kazań, wykładów i prelekcji. Jego osoba była silnym magnesem przyciągającym wielu ludzi. Bardzo często bywało tak, że gdy kard. Wojtyła odwiedzał Wrocław, to odwiedzał również sanktuarium św. Jadwigi w Trzebnicy. Po raz pierwszy gościł tu w dniach 29 -31 sierpnia 1965 r., biorąc udział w obradach Komisji Duszpasterskiej Episkopatu Polski. W pierwszym dniu obrad, wieczorem, w bazylice św. Jadwigi odbyło się spotkanie uczestników konferencji z mieszkańcami miasta. Mszę św. celebrował wtedy abp Karol Wojtyła. W kronice domu zakonnego salwatorianów pod tą data czytamy: „Po Mszy św. przemówił do zebranych abp Karol Wojtyła, podkreślając swoje zadowolenie z faktu, że mógł celebrować Mszę w bazylice, gdzie znajduje się grób św. Jadwigi Śląskiej, imienniczki i patronki Jadwigi krakowskiej”.
Nie zabrakło krakowskiego biskupa przy grobie św. Jadwigi również 16 października 1966 r., podczas milenijnych uroczystości archidiecezji wrocławskiej. Mówił wtedy o dwóch Jadwigach, które wpisały się w historię naszej Ojczyzny. Nie zabrakło go też rok później, 15 października 1967 r. podczas obchodów 700-lecia kanonizacji Świętej. Nie wiemy, ile razy tak naprawdę Karol Wojtyła odwiedził gościnne progi trzebnickiego sanktuarium. Jednak nić łącząca Śląską Jadwigę i jego własne życie miała wkrótce stać się nierozerwalną na wieki. Pewnie podczas żadnej z wizyt u Grobu Świętej jego osoba nie była tak bardzo otoczona modlitwą wiernych jak 16 października 1978 r., pamiętnego dnia.
16 października - pamiętny dzień
Reklama
Od soboty 14 października 1978 r. zebranym na konklawe kardynałom towarzyszyły gorące modlitwy wiernych całego świata. Równie gorąco modlili się pielgrzymi licznie zebrani w sanktuarium św. Jadwigi w Trzebnicy na dorocznych uroczystościach odpustowych. Pierwsze głosowania z niedzieli 15 października nie przyniosły oczekiwanych wyników. W poniedziałek cały Kościół zanosił prośby do Boga o wybór nowego papieża za wstawiennictwem św. Jadwigi Śląskiej, patronki dnia. Bazylika trzebnicka tętniła w tym dniu niepowtarzalną atmosferą. W rozmowach licznie przybywających pielgrzymów można było usłyszeć, jak refren, jeden temat: konklawe, nowy papież. Wszyscy zastanawiali się, kiedy go wybiorą i kto nim będzie. Byli też tacy, którzy nie wahali się mówić głośno: „To będzie dziś, św. Jadwiga nam pomoże”. Ale czy byli w stanie choćby przeczuć, jakie wzruszenia ich jeszcze czekają?
Przedpołudniowe głosowanie tego pamiętnego dnia również nie przyniosło spodziewanego rezultatu. Czekanie wydłużało się, ale pielgrzymi nie ustawali w modlitwie. Na popołudnie zapowiedziano jeszcze dwa głosowania. O godz. 18.00 w bazylice św. Jadwigi rozpoczęły się uroczyste nieszpory, a po nich była w planie Msza św. z kazaniem. Wszystko przebiegało według planu - uroczystości odpustowe zbliżały się ku końcowi. O godz. 18.18 dotarła do nas pierwsza pomyślna informacja: biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Serca wszystkich zabiły mocniej: czyżby wstawiennictwo św. Jadwigi? Później wszystko potoczyło się już błyskawicznie. Wiadomość o wyborze obiegła cały świat, dotarła do trzebnickiej plebanii. „Annuntio vobis gaudium magnum: Habemus papam! (...), Wojtyła!”
Na placu św. Piotra zapadła cisza. My, zebrani wokół radioodbiornika, również nie potrafiliśmy nic powiedzieć. Jak przez mgłę docierała do nas ta wiadomość, którą wtedy przyjmowaliśmy jednocześnie z wielkim niedowierzaniem, przejęciem, szczęściem i zadziwieniem wobec Bożych planów. W głowie tętniło jedno zdanie: papież Polak.
W Trzebnicy radość wypełniała serca wszystkich. Jedni spoglądali na drugich, pragnąc wyczytać w ich oczach to, czego słowami nie dało się wypowiedzieć. Ale już po chwili zrobiło się bardzo głośno. Każdy pragnął coś powiedzieć. Z trudem można było zrozumieć dalszy komentarz radiowy. W tym momencie przyszedł od domu dziekan i kustosz trzebnickiego sanktuarium, ks. Wawrzyniec Bochenek. Był jeszcze na schodach, kiedy przekazano mu wiadomość o wyborze kard. Karola Wojtyły na papieża. Był nie tylko poruszony, był zatrwożony. Odwrócił się i poszedł z powrotem do bazyliki, aby podzielić się nowiną z tymi, którzy trwali na modlitwie. Diakon czytał Ewangelię. Gdy skończył, ks. Bochenek podszedł do ambonki. Drżącym głosem zaczął mówić: „Przekazuje wam radosną wiadomość: mamy papieża!” Wśród wiernych zrobiło się zupełnie cicho. Nagle tę świętą ciszę przerwał głos księdza kustosza: „Do tej radości dochodzi jeszcze druga, przekraczająca nasze oczekiwania. Papieżem został nasz rodak, arcybiskup krakowski kardynał Karol Wojtyła!” Ludzie nie wytrzymali i w bazylice zerwała się burza gorących oklasków. Później w niejednych oczach pojawiły się łzy.
W ten wieczór hymn dziękczynienia Ciebie, Boże, wysławiamy, który śpiewano przed grobem św. Jadwigi na zakończenie uroczystości odpustowych, brzmiał jakoś szczególnie. Św. Jadwiga, czczona przez Polaków od wieków, stała się patronką dnia wyboru pierwszego Polaka na Stolicę Piotrową.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Janie Pawle II, masz prawo do naszych serc
Odtąd bazylika w Trzebnicy stała się miejscem, gdzie przed grobem św. Jadwigi wielu modli się gorąco w intencji Papieża. Miejscowi duszpasterze gorliwie zachęcają wiernych do tej modlitwy. 16. dzień każdego miesiąca to także stały dzień modlitwy za Ojca Świętego, Jana Pawła II. W ostatnich latach szczególny akcent papieski nadano uroczystościom odpustowym. Październikowe jadwiżańskie uroczystości trwają zawsze kilka dni. Osoba Jana Pawła II zajmuje w tych dniach szczególne miejsce w sercach i modlitwach licznie napływających do Trzebnicy pielgrzymów, a portret umieszczony wysoko na wieży kościoła pozwala myśleć, że papież chce wszystkich przygarnąć do serca. I chociaż z portretu nie może przemówić żywym głosem, to napis umieszczony poniżej mówi jego słowami: „Mam szczególne prawo do Waszych serc i waszej modlitwy”.
Przy samym moście Tumskim we Wrocławiu, wiodącym na Wyspę Piastowską, stoi kuta w kamieniu Jadwiga. Stoi na moście łączącym wschodni i zachodni brzeg Odry. Wszystkim przychodzącym każe na siebie spoglądać i każe im pomyśleć, ze wszyscy są braćmi, na którymkolwiek brzegu mieszkają.
Prosimy naszą patronkę Śląską, by u Trójcy Przenajświętszej wyjednała pokój, zgodę i braterstwo w ludzkiej rodzinie społeczności i narodów.
Kard. Bolesław Kominek, Trzebnica, 15 X 1967 r.
Z radością pragnę (…) wyrazić wdzięczność za wszystkie modlitwy zanoszone przez rzesze wiernych za mnie do Boga Wszechmogącego w trzebnickim sanktuarium za przyczyną Świętej Jadwigi
Jan Paweł II
„A teraz pozwólcie, że z Jasnej Góry przekażę szczególne wotum do sanktuarium św. Jadwigi w Trzebnicy koło Wrocławia. Tym wotum jest świeca paschalna, którą przywiozłem z Rzymu, i kielich dla sanktuarium trzebnickiego. Mam, jak wiecie dobrze, szczególne powody do przekazania tego wotum. Opatrzność Boża w swoich niewypowiedzianych zrządzeniach wybrała 16 października 1978 r. jako dzień przełomowy w moim życiu. W dniu 16 października Kościół w Polsce czci św. Jadwigę Śląską. I dlatego też poczytuję za swój szczególny obowiązek złożyć dzisiaj na ręce Kościoła w Polsce, na ręce metropolity wrocławskiego, to wotum dla tej Świętej, która jest patronką sąsiadujących narodów, jest również patronką dnia wyboru pierwszego Polaka na Stolicę Piotrową. Proszę, abyście po powrocie do Waszych stron zanieśli to papieskie wotum do sanktuarium w Trzebnicy, miejsca, które stało się nową Ojczyzną z wyboru św. Jadwigi, tak jak moją nową Ojczyzną z wyboru stał się Rzym. Niech też to moje wotum dopełni tej długiej historii ludzkich wydarzeń, nieraz bardzo trudnych, a zarazem dzieł Opatrzności Bożej, jakie wiążą się z tym miejscem, z tym sanktuarium w Trzebnicy - i z całą Waszą ziemią”.
Jan Paweł II
5 czerwca 1979 r. na Jasnej Górze do pielgrzymów z metropolii wrocławskiej