Rozpoczynali nieśmiało - od kilku tysięcy sztuk. Pierwsze kartki pojawiły się na kiermaszach świątecznych przed 2000 r. Potem pojawiły się kartki z okazji świąt Wielkiej Nocy. Dziś jest to akcja, która przyjęła się wśród zielonogórzan. Po kilku latach kartki Pogotowia Opiekuńczego znane są nie tylko w Zielonej Górze. - Mieliśmy zamówienia na kartki z kilku firm spoza naszego miasta. 10 tys. przekazaliśmy do Holandii, gdzie już po raz drugi rozprowadzane są w zaprzyjaźnionej szkole - mówi Zbigniew Jokiel, dyrektor Pogotowia Opiekuńczego.
Dzieci już na kilka tygodni przed świętami biorą udział w konkursie, projektując kartki. Co roku są to nowe projekty, co roku autorami są inne dzieci. Spośród wykonanych prac wybranych zostaje kilka szczególnych, które trafiają do pracowni graficznej i drukarni. Znajdują się na nich szopki, aniołki, mikołaje, prezenty, choinki - słowem to, co kojarzy się dzieciom z czasem Bożego Narodzenia. Profesjonalnie wydane kartki rozprowadzane są za symboliczną złotówkę. - Dzieci, sprzedając kartki np. przy kościele pw. św. Józefa Oblubieńca, gdzie co roku mamy swoje stoisko - mówi Z. Jokiel - niesamowicie przeżywają to i cieszą się, że ich kartki podobają się ludziom i że chętnie są kupowane. To dla nich powód do dumy, czują się dowartościowane. Przed świętami dzieci z Pogotowia Opiekuńczego w Zielonej Górze od kilu lat przygotowują też małe ozdobne choinki, które również wcześniej zamawiane są między innymi przez firmy oraz sprzedawane są podczas kiermaszy.
Po każdej akcji pieniądze zgromadzone podczas sprzedaży kartek przeznaczane są na wydatki związane z zajęciami pozalekcyjnymi, między innymi plastycznymi, podczas których przygotowywane są projekty kartek świątecznych. Z tych funduszy finansowane są również wycieczki i wyjazdy wakacyjne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu