Reklama

Kościół

Koszalin: seminarium duchowne po śmierci swojego rektora ks. W. Wójtowicza

O tym, jaką inspiracją pozostaje dla kleryków i całego środowiska WSD ks. Wojciech Wójtowicz, powiedział podczas spotkania z mediami pełniący jego rektorskie obowiązki ks. dr Jarosław Kwiecień.

[ TEMATY ]

śmierć

YouTube

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkanie z lokalną prasą, które miało miejsce 15 stycznia w domu biskupim w Koszalinie, stało się okazją do wspomnienia ks. Wojciecha Wójtowicza jako rektora i przyjaciela. Swoimi wspomnieniami, a także środowiska seminaryjnego, podzielił się ks. dr Jarosław Kwiecień, pełniący obowiązki rektora WSD w Koszalinie.

- Z woli księdza biskupa przyszło mi wziąć odpowiedzialność za dzieło jakim jest seminarium duchowne po księdzu Wojciechu i spróbować je podtrzymać przy życiu w tym trudnym momencie – powiedział ks. Kwiecień. – Chcę powiedzieć o dobru, które wydarzyło się w seminarium w związku ze śmiercią ks. Wojciecha. Brzmi to może dziwnie, ale fakt jego odejścia, tak nagłego, wyzwolił bardzo głębokie i piękne rzeczy, które każdy z nas, tam będących, posiada. Mówię o nas, wychowawcach, klerykach, wykładowcach, pracownikach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– W tych dniach wiele razy spotykaliśmy się na modlitwie, spontanicznie. Spotykaliśmy się też w swoim gronie, mamy potrzebę bycia razem. Nagle każdy wydobywa z serca najpiękniejsze doświadczenia, jakie ma z ks. Wojciechem.

Podziel się cytatem

I z tego obrazu, który wspólnie malujemy w tych dniach szukając pociechy, powstaje obraz, który nas samych zaskakuje: że aż tyle dobra, aż tak oddane kapłaństwo, aż tak wielki przyjaciel, aż takie poświęcenie młodym, którzy do kapłaństwa się przygotowują.

– Przepiękna jest ta spontaniczność, rodzinność, wspólnotowość młodych ludzi, przygotowujących się do kapłaństwa, którzy dziękują Bogu za takiego wychowawcę. Że aż tak mu na nich zależało. A to wszystko, co uczynił, pozostaje dla nich, jak to sami wyrażają, wielką inspiracją, żeby iść dalej, żeby się nie poddać, żeby go zastąpić. Że warto być księdzem i to takim księdzem. I o tym dobru, które się dzieje pośród tej tragedii, warto nie zapomnieć.

Reklama

Ks. Kwiecień wyraził też osobistą refleksję: – Od siebie dodam, że do przedwczoraj byłem jego podwładnym, mówiąc potocznie – miałem go nad sobą. Także dosłownie, jako sąsiada z góry, którego słyszałem, najczęściej o godz. 15.00, kiedy włączał w radio Koronkę do Miłosierdzia Bożego. I nie przepuścił dnia, by jej nie odmówić.

Podziel się cytatem

– W księdze kondolencyjnej wystawionej w seminarium wpisałem słowa, które pierwsze przyszły mi na myśl: słowa starożytnego przysłowia, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Nie będę o nim pamiętał jako o przełożonym, ale jako o przyjacielu, ze względu na dobro i pomoc, których wielokrotnie doświadczyłem właśnie w biedzie. Powierzam go Przyjacielowi, którego też się poznaje w biedzie, Panu Bogu, bo i ks. Wojciech i my teraz, w tej trudnej sytuacji, potrzebujemy takiego Przyjaciela.

Ks. dr Wojciech Wójtowicz był od 2013 r. rektorem koszalińskiego seminarium, a także przewodniczącym Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych Diecezjalnych i Zakonnych. 13 stycznia zginął w wypadku samochodowym. Do zdarzenia doszło na Drodze Wojewódzkiej nr 206 między Polanowem a Nacławiem, niedaleko Koszalina. Duchowny miał 44 lata.

2020-01-15 14:53

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Londyn/ Po śmierci Indi Gregory oburzenie postawą brytyjskiej służby zdrowia

[ TEMATY ]

śmierć

Jacopo Coghe/Provita&Famiglia/screen X

„To niepokojące, że brytyjskie prawo nie zdołało ochronić życia dziecka” - stwierdziła Andrea Williams, dyrektor „Chrześcijańskiego Centrum Prawnego” na wieść o śmierci o 1.45 Indi Gregory, ośmiomiesięcznej dziewczynki cierpiącej na rzadką chorobę dotykającą mitochondriów komórkowych. Z tego powodu nie rozwijały się jej mięśnie i dziewczynka była zależna od aparatury medycznej.

Organizacja charytatywna brytyjskiego ruchu obrony życia, która prawnie wspierała rodzinę zmarłej dziś w nocy Indi Gregory podczas długiej batalii prawnej wskazała na konieczność reformy ustawodawstwa, tak aby pozwoliło rodzinom wybierać lekarzy i ekspertów, którzy nie pracują dla brytyjskiego systemu opieki zdrowotnej. „Prawo istnieje bowiem po to, aby chronić życie i najsłabszych w naszym społeczeństwie” - stwierdzono.
CZYTAJ DALEJ

Brazylia: wskutek zawalenia się sufitu zabytkowego kościoła zginęła turystka

2025-02-06 16:19

[ TEMATY ]

turystyka

śmierć

wypadek

Brazylia

PAP/RAFAEL MARTINS

Pojazdy należące do policji federalnej zaparkowane przed kościołem św. Franciszka z Asyżu w Salvadorze, Brazylia, 05 lutego 2025 r.

Pojazdy należące do policji federalnej zaparkowane przed kościołem św. Franciszka z Asyżu w Salvadorze, Brazylia, 05 lutego 2025 r.

26-letnia turystka zginęła wskutek zawalenia się sufitu zabytkowego kościoła pod wezwaniem św. Franciszka z Asyżu w mieście Salvador, w brazylijskim stanie Bahia, na wschodzie tego kraju. W przekazanym przez lokalne władze komunikacie poinformowano, że ofiarą tragedii jest Brazylijka pochodząca ze stanu São Paulo.

Sprecyzowano, że w chwili zawalenia się sufitu świątyni w kościele przebywało kilkadziesiąt osób, z których sześć zostało rannych. Jak poinformował prefekt Salvadoru Bruno Reis, w czwartek uruchomione zostało śledztwo dotyczące tragedii. Urzędnik sprecyzował, że świątynia, w której miał miejsce wypadek była jedną z największych atrakcji turystycznych tego brazylijskiego miasta. Przekazując kondolencje bliskim ofiary oraz zapewniając o pomocy dla poszkodowanych Reis wyjaśnił, że wszczęte zostały analizy całej struktury kościoła św. Franciszka z Asyżu, która według niektórych architektów grozi zawaleniem.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo 10-letniego, poparzonego chłopca: "Bez względu na to, co się stanie, nie poddawajcie się!"

2025-02-06 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Ukraina

Vatican Media

10-letni Roman Oleksiv

10-letni Roman Oleksiv

Rosyjski pocisk zabił mu mamę. W tym samym ataku rakietowym 8-letni wówczas Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała. Dziś dzieciom na całym świecie chce powiedzieć: „Bez względu na to, co się wydarzy, nie poddawajcie się”. Młody Ukrainiec mówi Radiu Watykańskiemu, że wszystkiego uczy się od swego taty, który jest dla niego najlepszym przykładem. Tata Jarosław wyznaje: „Marzę, aby ta dobroć, ta energia, którą ma teraz, trwała przez całe jego życie”.

Chłopiec został poważnie ranny, gdy rosyjskie rakiety uderzyły w centrum Winnicy w lipcu 2022 roku. Zginęło wówczas 28 osób, a ponad dwieście zostało rannych. W wyniku odniesionych obrażeń zmarła mama Romana, a on sam doznał rozległych i głębokich oparzeń. Rozpoczęła się walka o życie i zdrowie chłopca, która oznaczała wiele operacji i zabiegów prowadzonych zarówno na Ukrainie, jak i w specjalistycznych szpitalach w Niemczech. Rok po tej tragedii chłopiec spotkał się z Franciszkiem. Potem były kolejne spotkania. Do historii przeszło zdjęcie, jak ubrany w niebieską maskę i ochronne rękawiczki wtula się w papieża. Przy okazji Międzynarodowego Szczytu nt. Praw Dzieci, który ostatnio odbył się w Watykanie po raz czwarty, spotkał się z Ojcem Świętym. Tym razem nie miał już na sobie maski nadającej mu wygląd superbohatera, która niwelowała ból i pomagała w leczeniu blizn. Z jego twarzy emanował spokój, a świadectwo, którym po spotkaniu z papieżem podzielił się w studiu Radia Watykańskiego, poruszyło najtwardsze nawet serca.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję