Dzwon głosi Chrystusa, ogłasza więc, że istnieje pozamaterialna rzeczywistość - powiedział w homilii Biskup Ordynariusz. Przy tej okazji przypomniał o indywidualnych fundatorach parafialnych dzwonów, państwu Annie i Edwardowi Karelusom oraz całej rzeszy pozostałych ofiarodawców. Uroczystość błogosławieństwa dzwonów dokonała się na zewnątrz kościoła. Ze względu na niesprzyjającą pogodę niewielu wiernych zdecydowało się zobaczyć tę część ceremonii na własne oczy.
Dzwony, które parafia z Leszczyn zamówiła w pracowni odlewniczej Janusza Felczyńskiego z Przemyśla, noszą imiona: Chrystus Król, Maryja Królowa Polski i św. Juda Tadeusz.
- Chrystus Król jest patronem parafii, Juda Tadeusz był patronem budowy kościoła, jemu też poświęcona jest kaplica. Gdy chodzi o osobę Matki Boskiej, to po prostu nie wyobrażałem sobie, by jej w tym towarzystwie zabrakło - tak dobór imion dla dzwonów wyjaśnia proboszcz, ks. Józef Jasek.
Największy dzwon „Chrystus Król” ma średnicę 1, 09 m, waży 800 kg i wybrzmiewa w tonacji „fis”. Z kolei średnica „Maryi Królowej Polski” wynosi 0, 92 m, masa 500 kg, a brzmienie ma tonację „a”. Najmniejszy z całej trójki, „Juda Tadeusz”, gra w tonacji „cis”, jego średnica to 0, 73 m, a ciężar własny wynosi 260 kg. Łączna waga wszystkich dzwonów to 1560 kg. Jak zaznacza ks. J. Jasek, przyczynkiem do ich zamówienia była 60. rocznica powstania parafii. Od momentu złożenia zlecenia przez Księdza Proboszcza do wykonania dzwonów w ludwisarni minęło zaledwie półtora miesiąca. Szybkie tempo prac związane było z tzw. martwym sezonem, jakim w odlewni dzwonów jest z reguły zima. W tym czasie, ze względu na warunki pogodowe, nikt dzwonów nie zamawia i nie montuje. Parafia z Leszczyn wykorzystała więc ciepły grudzień i styczeń, by zlecić ich wykonanie i zawieszenie.
Prace na wieży rozpoczęły się już w pierwszych dniach po zakończeniu uroczystości poświęcenia dzwonów. Przed ostatecznym montażem, pięcioosobowa ekipa ludwisarzy z Przemyśla musiała jeszcze wykonać wyciszenie dzwonnicy. W ten sposób zabezpieczyła wieżę przed przenoszeniem na ściany świątyni drgań, jakie wywołają kołyszące się dzwony.
Pomóż w rozwoju naszego portalu