Reklama

Sami o sobie

We wszystkich kościołach naszej diecezji zbierane są dzisiaj pieniądze na rzecz fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” i „Światło Nadziei”. Z tej okazji zapytaliśmy stypendystów fundacji o to, jak są traktowani przez rówieśników, jak idzie im nauka i jaki pożytek ma z nich nasz lokalny Kościół.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Młodzi prymusi

Dorota Barcik, gimnazjalistka z Rychwałdu: - Ze względu na bardzo dobre stopnie często słyszę, że jestem „kujonem”, ale nie robi to na mnie wrażenia. Żadnym molem książkowym jednak nie jestem. Po prostu dużo zapamiętuję z lekcji. Swoją wiedzę poszerzam najczęściej w tematach, które mnie interesują. Póki co moją szkolną pasją jest matematyka. W przyszłości myślę zdawać na studia prawnicze.

Maria Kuśnierz, licealistka z Bielska-Białej: - W mojej klasie pełnię rolę takiego koła ratunkowego. Jak nikt czegoś nie wie, to wtedy koleżanki mówią: „Marysia niech powie, bo na pewno wie”. Nauczyciele czasem z tego powodu nie chcą mnie brać do tablicy. Jedna uczennica nie może w końcu robić wszystkiego.

Dziękuję, nie piję

Damian Blachura, gimnazjalista z Bielska-Białej: - W gimnazjum wielu moich kolegów pali. To taka moda. Gdy ktoś nie chce, jest najczęściej wyśmiewany. To jednak można wytrzymać. Warto przecież pokazać, że można inaczej.

Reklama

Józef Nikiel, licealista z Wilkowic: - W szkole muzycznej, do której uczęszczam, tylko w pierwszych latach dało się odczuć pewne ciśnienie związane z alkoholem. Niektórzy uczniowie w ten sposób starali się zaimponować innym. Ten etap niedojrzałości nasza klasa ma jednak już dawno za sobą. Teraz w klasie maturalnej, już nie ma z tym kłopotów. Wszyscy mają swoje lata i wiedzą, że to co robią, czynią na własny rachunek i nie próbują zrzucać swoich dylematów na innych.

Maria Kuśnierz, licealistka z Bielska-Białej: - Niekiedy na wycieczkach zdarzało się, że pojawiał się alkohol. Gdy jednak w jakimś pokoju zaczynała się zakrapiana impreza, wówczas zmieniałam towarzystwo. Niekiedy moja postawa pomagała innym w podjęciu podobnej decyzji. Wystarczyło, że odmówiłam jako pierwsza, a kilka osób szło za moim przykładem.

Coś niecoś dla parafii

Józef Nikiel: - Umiejętności nabyte w szkole muzycznej staram się wykorzystać w mojej parafii. Angażuję się m.in. w grę w scholii parafialnej, uczęszczam na spotkania formacyjne. Nie zaniedbuję tego, mimo, iż każdy dzień wypełniają mi ćwiczenia na klarnecie i nauka.

Maria Kuśnierz: - Mój udział w życiu parafii związany jest z pracą z Dziećmi Maryi. Jestem animatorką, a więc już kilka lat poświęciłam temu Ruchowi. Mam nadzieję, że wciąż będę miała siły i ochotę swym zaangażowaniem go wspierać. Póki co, bardzo mocno mnie to pochłania.

Dorota Barcik: - W parafii należę do oazy młodzieżowej. To chyba jedyna wspólnota parafialna dla osób w moim wieku. Oprócz tego biorę systematycznie udział w konkursach wiedzy biblijnej. Niekiedy z całkiem niezłymi wynikami.

Damian Blachura: - Ja z kolei próbuję swych sił pisząc teksty do gazetki parafialnej. A skoro się tam pojawiają, to chyba nie są takie najgorsze.

Stypendysta - czyli kto?

Małgorzat Mioduszewska, gimnazjalistka z Pietrzykowic: - To, że jestem stypendystką Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” jest dla mnie dużym wyróżnieniem. Poczułam się w ten sposób doceniona. Ponadto, dzięki Fundacji poznałam bardzo dużo nowych ludzi i mogę wspaniale spędzać czas. No i oczywiście, stypendium bardzo mobilizuje do trzymania odpowiedniego poziomu.

Józef Nikiel: - Bycie stypendystą Fundacji, której patronuje osoba Jana Pawła II, mobilizuje do stałej pracy nad sobą i ciągłego doskonalenia. Na dodatek ono nie kończy się na pieniądzach. To m.in. poczucie przynależności do wspólnoty sobie podobnych oraz formacja pozwalająca spojrzeć na świat oczyma wiary.

Wysłuchał: Mariusz Rzymek

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca do modlitwy o radość kapłanów

2025-04-17 10:42

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

papież Franciszek

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

„Módlcie się o radość kapłanów” - zaapelował Ojciec Święty w homilii odczytanej dziś podczas Mszy św. Krzyżma sprawowanej w bazylice watykańskiej przez kard. Domenico Calcagno, Emerytowany przewodniczący APSA (Administracja Dóbr Stolicy Apostolskiej) przewodniczył dziś celebracji z udziałem kapłanów, którzy odnowili przyrzeczenia złożone podczas swoich święceń.

Na wstępie Franciszek nawiązując do drugiego czytania liturgii (Ap 1, 4b. 5-8) przypomniał, że w Jezusie otwiera się księga dziejów i można ją odczytać. Także historię każdego z kapłanów można w Nim odczytać „jako czystą służbę dla ludu kapłańskiego” - zaznaczył. Papież zachęcił duchownych, aby przeżywali Rok Jubileuszowy jako zachętę do nawrócenia. Podkreślił znaczenie zakorzenienia w Słowie Bożym, a także potrzebę dopomożenia powierzonym ich posłudze wiernym w odczytywaniu strony ich życia.
CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna Tekakwitha

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Katarzyna Tekakwitha

Katarzyna Tekakwitha

Św. Katarzyna Tekakwitha, zwana też Kateri, była Indianką z plemienia Mohawków. Przyszła na świat w kwietniu 1656 r. Jej ojciec był poganinem, wodzem osady. Matka była chrześcijanką, Indianką z plemienia Algonkinów.

Kateri wcześnie straciła rodziców, którzy zmarli na ospę. Wychowywała się u ciotki i wuja, który został wodzem plemienia. Chrzest przyjęła w wieku 18 lat. Za patronkę obrała sobie św. Katarzynę ze Sieny. Robiła krzyże z zebranych gałęzi, rozdawała je ludziom i umieszczała je w różnych miejscach w lesie. Nie rozstawała się z różańcem, a jej pobożność zrobiła wrażenie nie tylko na Indianach lecz także na Francuzach.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: w miłości nie ma handlu; nie chodzi w niej o utarg, ale o wielkoduszność

2025-04-17 21:37

[ TEMATY ]

Warszawa

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

Abp Adrian Galbas

BP Episkopatu

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sprawiedliwość nie może być ostatnim zawołaniem chrześcijan. Od niej ważniejsza jest miłość do ostatniego tchnienia – powiedział abp Adrian Galbas podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej. Podkreślił, że w miłości nie ma handlu, ale chodzi o wielkoduszność.

W Wielki Czwartek metropolita warszawski abp Adrian Galbas przewodniczył wieczorem mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję