Reklama

Do dalekiego kraju

Jan Paweł II w „Redemptoris missio” przypominał: „Nagląca potrzeba działalności misyjnej wynika również z radykalnej nowości życia. Jedynie Chrystus daje człowiekowi «radykalną nowość życia», (...) nie można pozbawiać tego daru ludzi, którzy go jeszcze nie znają”. Abp Stanisław Nowak odpowiadając na misyjne potrzeby Kościoła powszechnego posłał ks. Marka Woldana, aby posługiwał w Kościele Oceanii, gdzie Dobrą Nowinę głosi dotychczas dwóch misjonarzy archidiecezji częstochowskiej. Ks. Woldan to 11. kapłan misjonarz naszej archidiecezji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto ja - poślij mnie!

Uroczystość miała miejsce 9 września br. w kościele pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Częstochowie. Mszę św. poprzedził misyjny Różaniec prowadzony przez ks. Jacka Gancarka - dyrektora archidiecezjalnego Papieskiego Dzieła Misyjnego. Uroczystej Eucharystii przewodniczył Ksiądz Arcybiskup, a współkoncelebransami byli niemal wszyscy koledzy kursowi Misjonarza. W homilii Arcypasterz podkreślił, że ks. Marek, podejmując misyjną drogę, staje się przedstawicielem Częstochowy - miasta Maryi - w Kościele Oceanii.
- Idź i głoś Jezusa - mówił abp Stanisław Nowak. Głoś krzyż, bo w krzyżu jest zbawienie, jest zmartwychwstanie. Głoś z gorliwością i odwagą życie wieczne. Niech Maryja - Niewiasta Ewangelii wyprasza ci potrzebne łaski, by zwiastować Boga wszystkim, do których zostaniesz posłany, by coraz pełniej stawać się wszystkim dla wszystkich.
Znamiennym momentem dla Księdza Misjonarza był obrzęd błogosławieństwa i posłania przez Metropolitę Częstochowskiego. Krzyż, wręczony ks. Markowi przez abp. Stanisława Nowaka, to widzialny znak posłania w imieniu Kościoła częstochowskiego.
Ceremonię zakończyły podziękowania i życzenia składane ks. Markowi przez przedstawicieli poszczególnych wspólnot i stanów. Ks. Gabriel Biskup - proboszcz parafii św. Urszuli Ledóchowskiej, z dumą dziękował Bogu i Arcypasterzowi za wyróżnienie tejże wspólnoty i dar kolejnego misjonarza wywodzącego się z tej parafii, który na wzór patronki św. Urszuli Ledóchowskiej - wielkiej misjonarki - wyrusza na misje, by głosić Dobrą Nowinę na krańcach ziemi. Zapewnił też misjonarza o modlitewnej pamięci wspólnoty parafialnej, jak również o pomocy materialnej.

Rekolekcje życia

Powołanie misyjne ks. Marka Woldana zrodziło się w szkole średniej. - To wtedy - jak sam wspomina - podczas jednej z pierwszych przerw w szkole, mój wzrok zatrzymał się na gablocie ze zdjęciem egzotycznej wyspy Oceanii. Wtedy zrodziło się pragnienie zostania misjonarzem na Filipinach lub w Oceanii. Do Afryki nie chciałem jechać. Z czasem moje powołanie misyjne dojrzewało. W piątym roku kapłaństwa odczytując znaki, jakie Bóg stawiał na mojej drodze życiowej, podjąłem decyzję wyjazdu na misje zgodnie z wolą Bożą - do Afryki. Tak Bóg chciał oczyścić moją motywację. Ostatecznie, po ponownym rozeznaniu i potwierdzeniu przez dyrektora Centrum Formacji Misyjnej spełniają się moje pragnienia sprzed lat - przede mną misje w Oceanii.
Bezpośrednie przygotowania do wyjazdu na misje ks. Marek rozpoczął rok temu w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie. Jednak, jak sam zauważa przygotowania do wyruszenia na misyjny szlak trwały całe jego dotychczasowe życie, świadczą o tym wydarzenia i osoby, jakie Bóg w tym czasie stawiał na jego drodze.
Obecnie przed naszym Księdzem Misjonarzem jedna wielka niewiadoma. Mimo wielu obaw, jakie się rodzą, ks. Marek wierzy, że gdy znajdzie się wśród powierzonych mu wiernych, Bóg sam mu wskaże, co i jak ma robić. Kontrakt ks. Marka przewiduje 6 lat posługi w Oceanii, ale jak podkreśla swój pobyt tam powierzył Bogu i Jemu oddał swój czas. Powołanie misyjne dla ks. Woldana nie jest poświęceniem, jest raczej wielką łaską i rekolekcjami życia. Na terenach, gdzie będzie pracował, mocno zakorzenione jest prawo odwetu i często dochodzi do walk plemiennych, dlatego w sposób szczególny będzie prosił o wstawiennictwo misjonarza świata sługi Bożego Jana Pawła II orędownika pokoju. Ks. Woldanowi na czas misyjnej przygody z Jezusem życzymy opieki Jasnogórskiej Matki i radości z urzeczywistniania planów zgodnych z wolą Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiona augustianka

Nauczyła się czytać i pisać, dopiero gdy wstąpiła do klasztoru. Była mistyczką, otrzymała dar łez i ekstaz. Upominała papieża Aleksandra VI.

Giovanna Negroni, znana wszystkim jako Nina, pochodziła z bardzo biednej, wieśniaczej rodziny Zanina i Giacominy Negroni. W Żywotach świętych z 1937 r. czytamy: „Rodzice jej, ludzie pobożni i cnotliwi, byli tak ubodzy, że nie mogli Weroniki posyłać do szkoły, tak że nie nauczyła się czytać ani pisać. Nie przeszkadzało jej to jednak nauczyć się od rodziców cnotliwości i gorącej miłości Pana Boga”. Nina zapragnęła życia zakonnego. W wieku 18 lat zapukała do drzwi surowego mediolańskiego klasztoru Sióstr Augustianek św. Marty, ale jej nie przyjęto. Giovanna Negroni nie zrezygnowała jednak ze swoich marzeń. W 1466 r., już jako 22-letnia dziewczyna, wstąpiła do klasztoru, gdzie pozostała do śmierci. Po przyjęciu otrzymała imię Weronika i powierzono jej najprostsze zadania. Opiekowała się portiernią, ogrodem i kurnikiem. Dla Weroniki najważniejsze były sprawy Boże i zjednoczenie się z Oblubieńcem. Dużo się modliła, podejmowała posty i pokutę. Została mistyczką. W kontemplacji osiągnęła taki stopień zaawansowania, że otrzymała dar łez, a nawet ekstaz. Otrzymała również dar proroctwa i czytania w ludzkich sercach. Bardzo intensywnie odczuwała swój stan jako grzeszny. Często rozważała Mękę Pańską. Gdy ze względu na jej słabe zdrowie proszono ją, by się oszczędzała, mówiła: „Chcę pracować, póki mam czas”. Ilekroć rozmyślała nad życiem Chrystusa i Jego cierpieniami, otrzymywała mistyczne wizje. Dopiero w klasztorze nauczyła się czytać i pisać. „Przez modlitwę i rozmyślanie rosła w niej znajomość rzeczy Boskich i w cnotach wielkie czyniła postępy” – czytamy w Żywotach świętych.
CZYTAJ DALEJ

Rząd dał stypendium aktywiście na piosenki o historii zakazu aborcji w Polsce

2025-01-13 12:10

[ TEMATY ]

musical

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego

aktywista

piosenki

zakaz aborcji

Jaś Kapela

wPolityce.pl

Polacy zrzucą się na stypendium dla lewicowego aktywisty

Polacy zrzucą się na stypendium dla lewicowego aktywisty

To nie żart! Jaś Kapela dostał roczne stypendium literackie z resortu kultury. Na co? "Pisanie piosenek do musicalu o historii zakazania aborcji w Polsce". Tak wygląda pomysł rządu Donalda Tuska na kulturę – podał portal wPolityce.pl.

Jak czytamy:
CZYTAJ DALEJ

Kolędowanie misyjne w Łęcznej

2025-01-14 07:43

Grzegorz Jacek Pelica

W uroczystość Objawienia Pańskiego miało miejsce rozesłanie 24 grup kolędników misyjnych w parafii św. Barbary (22 z Łęcznej i 2 z Sufczyna). W sobotni ranek 11 stycznia 19 grup kolędniczych, liczących od kilku do kilkunastu osób w wieku od 4 do 16 lat oraz ich opiekunowie, wyruszyło z radosną nowiną o Narodzeniu Pańskim do domów i mieszkań w Łęcznej z kolędą na ustach, z przygotowanymi wcześniej scenkach misyjnymi, kwestując na rzecz dzieci z Afryki (szczególnie w Kongu) i na innych terenach misyjnych.

Dwudziestu opiekunów-wolontariuszy za zgodą rodziców dzieci i młodzieży, wysłuchało niezbędnego instruktażu od s. Elżbiety Łutnik, koordynującej całe przedsięwzięcie. Podpisane zostały upoważnienia i zebrane deklaracje zgody rodziców i prawnych opiekunów dzieci. Operatywność siostry koordynatorki i jej doświadczenie okazały się niezwykle przydatne, gdy nagle pojawiły się sytuacje nieprzewidziane: zastępstwo za kogoś, kto w sobotę dowiedział się, że musi przyjść na dyżur lub na zastępstwo, czy też pozostać przy chorym. Także w przypadku niedyspozycji samych kolędników.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję