Dzień ten z całą pewnością przejdzie do historii Jaworzna, zapisując się na trwałe w pamięci jego mieszkańców. Świątynię tę śmiało można określić mianem Świątyni Trzeciego Tysiąclecia, a to ze względu na jej monumentalność, nowoczesność pod względem architektonicznym, jej oryginalne wnętrze, wspaniałą iluminację świetlną oraz symbolikę pełną artystycznego wyrazu właściwego współczesnej sztuce sakralnej. Uwagę przykuwa zwłaszcza monumentalne prezbiterium z Chrystusowym krzyżem na tle pięknego witraża.
Do skończenia świata
To niezwykłe wydarzenie w dziejach zarówno miasta, jak i całego regionu zgromadziło liczne grono duchowieństwa, przedstawicieli władz na czele z prezydentem miasta i przedstawicielami nowo wybranego Parlamentu, zaproszonych gości i tłumy parafian, którzy niemal po brzegi wypełnili kościół.
Uroczystość zgodnie ze starym zwyczajem rozpoczęła się przed frontonem świątyni. Punktualnie o godz. 15 przedstawiciele wspólnoty powitali przybyłego na Mszę św. konsekracyjną ordynariusza sosnowieckiego bp. Adama Śmigielskiego SDB. Po zaprezentowaniu dziejów parafii na Osiedlu Stałym przekazali mu symboliczne klucze do bram świątyni. Ksiądz Biskup z kolei podał je Księdzu Proboszczowi. W szyku procesyjnym wierni weszli do nowego, pięknego domu Bożego.
Rozpoczyna się Najświętsza Liturgia. Ksiądz Biskup poświęca ołtarz, mury kościoła i wiernych tworzących żywy Kościół. Podnosi Biblię, wskazując, że w tej świątyni mówi do nas Bóg. Następują kolejne obrzędy konsekracji. Biskup Ordynariusz w ołtarzu składa relikwie św. Brata Alberta, zgodnie ze starym zwyczajem, aby Liturgię Eucharystyczną sprawować na relikwiach świętych. Następnie namaszcza olejami świętymi ołtarz i ściany kościoła. Na ołtarzu pojawia się kadzielnica, a woń kadzidła roznosi się dokoła jak modlitwa. Zostają zapalone wszystkie światła w kościele. Jest to symboliczny znak dla parafian, że odtąd i oni mają być światłem tego świata, mają być zawsze wierni Bogu i Kościołowi, niech będzie zawsze żywy wiarą i miłością. Do głównego ołtarza przeniesiony zostaje Najświętszy Sakrament. Pojawia się biały obrus, a ołtarz zostaje przyozdobiony kwiatami. Wśród darów ofiarnych znalazł się kielich ufundowany przez prezydenta Pawła Silberta oraz posła Wojciecha Saługę.
„Świątynia ta jest znakiem oddania, ofiarności i szczególnej łaski, jakiej dostąpiliście od Boga. Każdy kamień, każda cegła tej świątyni mówi o miłości do Boga i przywiązaniu do Niego tych, którzy ją wznosili. Jestem razem z wami naprawdę bardzo szczęśliwy, że Bóg wybrał sobie to miejsce i zechciał zamieszkać tu aż do skończenia świata. Pomimo sprzeciwu, pomimo trudności, na przekór wszystkiemu” - mówił podczas homilii bp Śmigielski. „Podziękowania należą się przede wszystkim naszemu wspaniałemu, niezastąpionemu proboszczowi ks. kan. Józefowi Lendzie, który dźwigał ciężar krzyża budowy, który całym sercem, bez reszty, oddał swe serce i siły dla tego dzieła. Dziękujemy też wikariuszom, którzy angażowali się w budowę nowego domu Bożego” - mówili parafianie. Ksiądz Proboszcz z kolei zaznaczył, że nie sposób jest wymienić wszystkich, którzy przez ten czas służyli pomocą, dobrym sercem, życzliwością i hojnymi rękami. „Nie byłoby tej świątyni, gdyby nie wasz trud, wasze ofiary, prace, cierpienia, modlitwy i poświęcenie”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu