Po wizycie Papieża na Podbeskidziu powstawało wiele różnych materialnych pamiątek, będących zapisem tego, co duchowe. W Muzeum św. Jana Sarkandra w Skoczowie znajdują się dwa okolicznościowe medale, wybite tuż po wizycie Papieża na skoczowskiej Kaplicówce.
Ważne rocznice, przypadające w tym roku, choć świętowane skromnie z racji epidemii koronawirusa: 100-lecie urodzin Karola Wojtyły, 25-lecie wizyty Jana Pawła II na Podbeskidziu i kanonizacji św. Jana Sarkandra oraz 400. rocznica męczeńskiej śmierci Sarkandra w Ołomuńcu, przywołują na myśl osobę Papieża Polaka i wspomnienia z nim związane oraz z jego wizytą w młodej diecezji bielsko-żywieckiej.
Po pamiętnej wizycie Jana Pawła II na Podbeskidziu wybito dwa medale. Jeden, autorstwa Zygmunta Brachmańskiego, wszedł do szerszego obiegu. Drugi – zaprojektowany przez artystkę z Cieszyna Urszulę Górnicką-Hermę – to egzemplarz unikatowy, wybity w zaledwie kilku sztukach. Oba znajdują się w Muzeum św. Jana Sarkandra w Skoczowie.
– Pamięć o wizycie św. Jana Pawła II trwa. Stuka stała się przestrzenią materialnego zapisu tego, co duchowe – mówi Jakub Staroń z Muzeum Parafialnego im. św. Jana Sarkandra w Skoczowie.
Więcej o medalach piszemy w bieżącym numerze „Niedzieli” - w dodatku "Niedziela na Podbeskidziu" nr 24 na 14 czerwca 2020 r. Zachęcamy do lektury artykułu.
2020-06-12 14:51
Ocena:+10Podziel się:
Reklama
Wybrane dla Ciebie
Watykan: kardynałowie za heroicznością cnót Jana Pawła I
Sesja zwyczajna kardynałów i biskupów - członków Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych jednogłośnie wypowiedziała się za heroicznością cnót Jana Pawła I – Albino Lucianiego – podał na portalu vaticaninsider Andrea Tornielli.
Obecnie oczekuje się jedynie na zgodę Ojca Świętego Franciszka i jego polecenie, aby Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych wydała stosowny dekret. Do beatyfikacji „papieża uśmiechu” konieczne jest także stwierdzenie autentyczności cudu za jego przyczyną. W tej sprawie zakończył się już proces diecezjalny w Buenos Aires, natomiast sprawa drugiego cudu toczy się na poziomie diecezjalnym. Promotorem sprawy kanonizacyjnej jest prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa, kard. Beniamino Stella.
Sejm RP nie ma i nigdy nie będzie miał żadnej kompetencji w dziedzinie sakramentów Kościoła.
Do Sejmu RP wpłynęła petycja z postulatem, aby zabronić spowiedzi dzieciom do 18. roku życia – mocą, oczywiście, decyzji państwowej. Pomijam w tej chwili kwestię, kto tę petycję przesłał i kto ją podpisał pod niby-szlachetnym pretekstem „nieszkodzenia dzieciom”. W większości jest to inicjatywa antykatolików (bo spowiedź jest sakramentem Kościoła katolickiego), którzy inspirują się jakimiś przesłankami pseudopsychologicznymi, jakby w Kościele nie było psychologów, a księża byli zupełnymi ignorantami w tej dziedzinie. Zresztą ten niekontrolowany wpływ tzw. psychologii na wszystko zaszedł już zbyt daleko, nie wnosząc niczego istotnego w indywidualne i społeczne życie ludzi. Jest to na pewno problem do szerszego rozważenia. Inny argument, który się pojawia, dotyczy porzucenia w tym przypadku tzw. pozostałości średniowiecza. Powiela on oświeceniowe przekonania o średniowieczu jako okresie „ciemnoty”. Jakoś dziwnie wybrzmiewa ten argument, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że wszystko, co nowoczesne, zaczęło się w średniowieczu, począwszy od okularów, które nosi bodaj połowa populacji ludzkiej. Ale trzeba to najpierw wiedzieć, a potem mieć odwagę jasno o tym mówić. To zagadnienie też zasługuje na szerszy namysł.
Ksiądz Mirosław Matuszny wygrał prawomocnie w sądzie z Katarzyną Kotulą. Sąd Okręgowy w Lublinie cofnął wyrok skazujący z sądu I instancji i umorzył sprawę. Proces, do którego nigdy nie powinno dojść, toczył się z wyłączeniem jawności. Był wynikiem prywatnego aktu oskarżenia złożonego przez minister rządu Donalda Tuska. A trwał niemal 2 lata.
Sprawa księdza Matusznego bulwersuje, bo jest dowodem na to, że w Polsce rząd nęka katolików, księży, obrońców życia i rodziny. Hasło „opiłowywania” katolików rzucone przez lewicowego polityka kilka lat temu jest obecnie przekuwane w czyn. Ksiądz od początku był niewinny, natomiast zarzuty były rozdmuchane. Dlatego sądy powszechne nigdy nie powinny zajmować się podobnymi sprawami.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.