Reklama

Taki był Karol...

Tegoroczny Dzień Papieski skłania nas do refleksji nie tylko nad nauczaniem sługi Bożego Jana Pawła II, ale także nad jego dojrzałym człowieczeństwem. Jednym z naocznych świadków życia Karola Wojtyły, począwszy od jego lat szkolnych jest ks. prał. Józef Gąsiorowski z Niegowici

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

S. Sebastiana Choroś, SŁ. NSJ: - Gdzie po raz pierwszy spotkał Ksiądz Karola Wojtyłę?

Ks. Prał. Józef Gąsiorowski: - Jesteśmy z Ojcem Świętym z jednego roku 1920. Spotkaliśmy się przed wojną w gimnazjum wadowickim. Karol różnił się od innych tym, że był od nas wszystkich mądrzejszy. Jak czegoś nie wiedzieliśmy, czy nie skończyliśmy zadania, to pytaliśmy: - Lolek, jak to wygląda? Wojtyła zawsze nam wtedy pomagał. W gimnazjum mieliśmy przy spodniach tzw. lampasy koloru niebieskiego, a starsi koledzy na znak starszeństwa czerwone. Wojtyła, mimo że był starszy, nie robił różnicy, nie wywyższał się, był równy ze wszystkimi, szukał więzi, spotykał się z chłopakami prostymi, także z wioski, jak np. ze mną. Karol zawsze był z książką. Nie był kujonem, ale w wolnej chwili nie wyłączając się z grupy, co bardzo ważne, szedł na bok i czytał książkę.

- Ksiądz Prałat odbywał formację seminaryjną w tym samym czasie co Karol Wojtyła. Jakim seminarzystą był Karol?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Spotkaliśmy się po wojnie w 1945 r. w seminarium w Krakowie. Ja poszedłem na pierwszy rok, a on był już na trzecim, bo studiował na tajnych nauczaniach. W seminarium Wojtyła nadzwyczajny nie był. Był pierwszy, ale na równi z innymi, w jednym szeregu. On był nie tyle rozmodlony, ale skupiony. Widać było to jego skupienie, był poza naszą przeciętnością. To było czuć.

Reklama

- Co szczególnego zapamiętał Ksiądz z lat seminaryjnych Karola Wojtyły?

- Utkwił mi w pamięci pewien obrazek. Gdy przyszliśmy do seminarium, nie było oczywiście sprzątaczki. Sprzątaliśmy sami korytarze, łazienki. Pewnego wieczoru poszedłem do łazienki, patrzę, a Lolek ze ścierką, szczotką i wiadrem czyści łazienkę. Upomniałem go: Lolek, co ty robisz? O on mi: psss! Silencium! Taki był Karol. Nie wywyższając się niczym, służył drugim. My spaliśmy, a Lolek sprzątał łazienkę…

- Pierwszą parafią ks. Karola była Niegowić, czy mieszkańcy parafii wspominają jego pobyt?

- Wielu go wspomina, bo ks. Wojtyła z tego słynął, że gdzie była bieda, tam on był. Jak Lolek dostał jakąś poduszkę czy inną rzecz, to dawał drugim. Na kolędę jak wychodził z pustą kieszenią, to z pustą kieszenią wracał. Pomagał przede wszystkim zdolnej młodzieży. Jeden z nich był potem na wysokim stanowisku w Warszawie. Spotkali się z Wojtyłą jeszcze przed 1978 r. i Karol go upomniał: - Słuchaj, nie bądź taki „czerwony”, ale bądź normalnym człowiekiem. Ten mu odpowiedział: - Ja będę normalnym człowiekiem, jak ty będziesz Ojcem Świętym. I po latach Papież mu przypomniał: - Słuchaj, ja jestem już Ojcem Świętym, a teraz kolej na ciebie. To fakt.

- Ksiądz Prałat pracował 24 lata jako proboszcz w Niegowici. Czy kard. Wojtyła odwiedzał swego szkolnego i kursowego kolegę?

- Ta więź między nami pozostała, bo gdy wracał z wizytacji, to mawiał do kierowcy: - Jedźmy do Józia na kwaśne mleko. Odchodził od tych wspaniałości, jakie mu wszędzie przygotowywali. Gdy rozmawialiśmy „w cztery oczy”, to nie pozwalał, by mu tytułować. Mówił: - Zapomniałeś, jak mi na imię? To ja wtedy jak dawniej: - Lolek... Gdy miał jakąś wątpliwość co do pewnych osób, czegoś nie wiedział, to wzywał mnie do Krakowa i radził się, by lepiej poznać sprawę. Potrafił zmienić decyzję, żeby nikomu krzywdy nie zrobić. Kiedyś pewien ksiądz napisał do kard. Wojtyły list, że rezygnuje z kapłaństwa. Wojtyła przeczytał list i wrócił z powrotem temu księdzu polecając, by przeczytał swój list jeszcze raz i by przyszedł do Kardynała za tydzień lub dwa z ostateczną decyzją. Ów kapłan przyszedł za tydzień, uklęknął i powiedział: - Ja już zostaję. Taki był Wojtyła, taki był Wojtyła...

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W poniedziałek ratownicy medyczni oddadzą hołd zabitemu koledze, włączając syreny karetek

2025-01-26 16:08

[ TEMATY ]

pamięć

karetka

sygnał

Adobe Stock

Krajowa Rada Ratowników Medycznych zaapelowała w niedzielę, by zespoły ratownictwa oddały hołd zamordowanemu w Siedlcach koledze, włączając w poniedziałek o godzinie 17.00 syreny karetek.

"W związku ze wstrząsającym wydarzeniem i tragiczną śmiercią na dyżurze naszego Kolegi ratownika medycznego, uprzejmie prosimy, aby w poniedziałek, 27 stycznia o godzinie 17.00 zespoły ratownictwa medycznego, które nie będą wtedy udzielać pomocy medycznej, wyszły z budynków i włączyły na minutę sygnały karetek" - napisała w mediach społecznościowych Krajowa Rada Ratowników Medycznych (KRRM).
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Święty: w Roku Jubileuszowym z nowym zachwytem odkryjmy Jezusa Zbawiciela

2025-01-26 12:17

[ TEMATY ]

Watykan

Anioł Pański

papież Franciszek

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

O tym, że doświadczając bycia ubogim, więźniem, niewidomym, uciśnionym, człowiek odkrywa, że „rok łaski” jest także dla niego, mówił Papież przed niedzielną modlitwą Anioł Pański.

Ojciec Święty rozważając niedzielną Ewangelię, wskazał, że Pan Jezus w synagodze w Nazarecie ogłosił nastanie „roku łaski Pana”. Jest to radosna informacja dla wszystkich, a w szczególności dla ubogich, więźniów, niewidomych oraz uciśnionych.
CZYTAJ DALEJ

Joe Biden przyjęty do grona masonów. Czy to oznacza automatyczną ekskomunikę?

2025-01-27 13:11

[ TEMATY ]

Joe Biden

Karol Porwich/Niedziela

Joe Biden

Joe Biden

Były prezydent USA, którego media przedstawiały jako model „katolika”, 19 stycznia oficjalnie otrzymał członkostwo masońskie.

Ustępujący prezydent USA Joe Biden 19 stycznia został wprowadzony do Wielkiej Loży Najbardziej Czcigodnego Księcia Hall w Południowej Karolinie – dzień przed opuszczeniem urzędu. Podczas prywatnej ceremonii wielki mistrz loży, Victor C. Major, przyznał Bidenowi „członkostwo w stopniu Mistrza masońskiego z pełnymi honorami”. Na stronie internetowej masońskiej loży widnieje oświadczenie jej Mistrza, a także są zdjęcia z ceremonii:
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję