Obchody rozpoczęły się w katedrze montażem słowno-muzycznym w wykonaniu aktorów Teatru im. Juliusza Osterwy, Gorzowskiej Orkiestry Dętej i chóru „Cantabile”, po którym Mszę św. w intencji Ojczyzny odprawił bp Stefan Regmunt.
- Dziś dzień 11 listopada, data szczególna - rocznica zmartwychwstania Polski, najważniejsza dla Polaków rocznica historyczna. Tego dnia Polska po 123 latach niewoli odzyskała niepodległość - mówił w kazaniu Ksiądz Biskup. - W wykuwaniu wolności naszej Ojczyzny przez wszystkie lata był obecny Kościół, wierni i pasterze. Drogi polskiego doświadczenia niewoli nie prowadziły przez pustkowia i wertepy, ale przez głębię ludzkich serc obsiewaną ziarnem Słowa Bożego i nauczania Kościoła. Kościół poddawany przez zaborców próbom, naciskom i doświadczeniom nie zdradził Ojczyzny, był blisko narodu, blisko człowieka pragnącego wolności, jednoczył naród, pielęgnując polską tradycję, zachowując narodowe dziedzictwo, przepowiadając z całą mocą naukę o Chrystusie Zmartwychwstałym. W świątyniach intonował śpiew zakazanych pieśni: „Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie”.
Po Mszy św. z katedry w kierunku skweru Wolności, gdzie miała się odbyć dalsza część uroczystości, wyruszył barwny korowód: żołnierze na koniach, bryczka wioząca marszałka Piłsudskiego, orkiestra, kompanie honorowe wojska i policji, Drużyna Sztandarowa ZHP, nieprzeliczone poczty sztandarowe, goście i mieszkańcy miasta.
Na skwerze Wolności został odsłonięty przez przedstawicieli władz i poświęcony przez bp. Regmunta pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego. Powstał on z inicjatywy Stowarzyszenia na rzecz Budowy Pomnika Marszałka Józefa Piłsudskiego na czele z Zenonem Michałowskim. Przyznać trzeba, że do podjęcia się takiego dzieła trzeba było wielkiej ambicji i odwagi, jednak ostatecznie udało się znaleźć nie tylko życzliwość władz miasta, ale i sponsorów. Pomnik autorstwa Roberta Sobocińskiego przedstawiający Marszałka z szablą w dłoni siedzącego na koniu stanął w Gorzowie.
Za postawienie pomnika stowarzyszenie i wszyscy gorzowianie usłyszeli wiele ciepłych słów. Bp Regmunt mówił: „Dziękujemy gorzowianom za ten piękny dar nadziei narodowego święta niepodległości wybudowany z inicjatywy Polaków o solidarnościowym i patriotycznym sercu”, a wojewoda Helena Hatka: „Wyrażam uznanie, że wybraliście właśnie miasto Gorzów, w którym jest piękna tradycja walki o wolność i godność człowieka. Gorzowianie w przeszłości udowodnili, że potrafią walczyć o swoją godność i swoje prawa”.
Gorzowianom te słowa się należały. Wokół pomnika zgromadziły się tysiące ludzi dumnych z tego, że są wolnymi Polakami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu